Promenada Anglików w Nicei
Nie ma dziś chyba bardziej rozpoznawalnego symbolu Nicei niż ciągnąca się na niemal siedem kilometrów nadmorska Promenada Anglików. Ta szeroka trasa zaczyna się na wysokości lotniska w Nicei i ciągnie się aż do wysokości ogrodu Alberta I (Jardin Albert I).
Promenadę można podzielić na trzy fragmenty. Najbliżej morza znajduje się trasa dostępna dla pieszych i biegaczy. Potem ciągnie się wąski pas dostępny dla rowerzystów. Zaraz za nim prowadzi droga dla samochodów.
Współcześnie Promenada Anglików jest dla mieszkańców istotnym miejscem na mapie miasta. Odbywają się tu imprezy, maratony czy inne ważne wydarzenia.
Historia - skąd wzięła się nazwa Promenada Anglików?
Chociaż dziś może być ciężko nam w to uwierzyć, to Promenada Anglików jest nazwą niemal dosłowną. W drugiej połowie XVIII wieku Nicea stała się ulubionym miejscem wypoczynku brytyjskiej arystokracji. Wielu możnych i bogatych Brytyjczyków spędzało tu zimy uciekając od mroźnej i wietrznej wyspy. W pierwszej połowie XIX wieku grupa wyspiarzy zaproponowała stworzenie nadmorskiej promenady. Władze miasta zaakceptowały pomysł, a Brytyjczycy wspomogli finansowo budowę nowego bulwaru. Początkowo nosił on nazwę Angielska Droga, jednak po włączeniu Nicei do Francji zmieniono nazwę na Promenada Anglików (Promenade des Anglais).
Spacer po Promenadzie Anglików w Nicei
Niemal o każdej porze dnia promenada pełna jest spacerujących bądź biegających mieszkańców oraz turystów. W ciepłe dni, zwłaszcza bliżej wieczora, spotkamy tu także przeróżnych artystów i sprzedawców ulicznych.
W wielu miejscach na trasie promenady zamontowano krzesełka i ławeczki. Pierwsze ogólnodostępne miejsca siedzące pojawiły się w Nicei w połowie XX wieku. Początkowo zamówiono drewniane siedziska w kolorze niebieskim. W kolejnych latach zamieniono drewno na metal, jednak nadal wszystkie z nich pomalowane były na niebiesko, stając się swoistym symbolem miasta. Dziś krzesła są ze sobą połączone i tworzą jedną całość, lecz dawniej stały niezależnie i każdy mógł usiąść w dowolnym miejscu.
Wzdłuż promenady, na specjalnych stojakach, postawiono kopie obrazów przedstawiających Promenadę Anglików w pracach francuskich malarzy. Niestety, nie są one w najlepszym stanie. Warto jednak ich wypatrywać i porównać dzisiejszy wygląd do obrazu widzianego oczami słynnych artystów.
Na jednej z tablic zobaczymy budynek w formie pałacu opierający się na konstrukcji przypominającej molo. Ta oryginalna struktura nosiła nazwę La Jetée-Promenade de Nice (Molo Promenady). W środku znajdowało się kasyno oraz teatr. Niestety, budowla została zniszczona w trakcie nalotów w 1944 roku. Do dziś zachowały się tylko pojedyncze bale wystające z morza na wysokości Palais de la Méditerranée. Wiele zdjęć przedstawiających Niceę z tamtego okresu znajdziemy w Muzeum Masséna.
Plaże wzdłuż Promenady Anglików
Na niemal całej wysokości Promenady Anglików ciągną się plaże - w sumie jest ich ponad 20. Niestety, dla wielu turystów z Polski mogą one okazać się olbrzymim rozczarowaniem. Zarówno sam brzeg, jak i powierzchnia pod wodą, są bardzo kamieniste. Bez specjalnych nakładek na stopy / butów do pływania (które kupimy na terenie całego miasta) lepiej nie próbować wchodzić do wody.
Drugim minusem (dla niektórych będzie to plus) są fale. Plaże Nicei są odsłonięte i nie posiadają naturalnej osłony, z tego powodu fale często bywają bardzo gwałtowne, utrudniając rekreacyjne pływanie.
Plaże podzielone są na darmowe oraz płatne. W przypadku darmowych każdy może wejść na ich teren, ratownicy przebywają tu jednak tylko w sezonie. Na części plaż obowiązuje zakaz palenia.
Plaże płatne to tak naprawdę ogrodzone tereny wypełnione leżakami. Płacimy tu za wszystko - za dobre miejsce, za leżak, za parasol i opcjonalnie za ręcznik. Opłata pozwala nam korzystać z plaży przez cały dzień. W niektórych przypadkach istnieje taryfa promocyjna dla przychodzących w drugiej połowie dnia. Przy płatnych plażach pracują niezależni ratownicy. Działają tam też restauracje oraz knajpki, ceny są jednak wysokie.
Atrakcje i ciekawe miejsca wzdłuż Promenady Anglików
Spacerując wzdłuż promenady miniemy wiele barwnych hoteli i ciekawych architektonicznie budynków, chociaż nie powinniśmy spodziewać się tu zabytków najwyższej klasy. Można w pewnym uproszczeniu stwierdzić, że zabudowa Promenady Anglików przypomina trochę bardziej rozbudowany nadmorski kurort.
Ogród Alberta I
Za początek Promenady Anglików po stronie wschodniej możemy uznać XIX-wieczny park miejski - Ogród Alberta I (Jardin Albert I), który łączy promenadę z głównym placem miejskim Place Masséna.
Ogród jest bardzo przyjemny. Na jego terenie znajdziemy ławeczki, różne instalacje artystyczne (w tym wysoki na niemal 20 metrów metalowy łuk autorstwa Bernara Veneta), fontannę czy otwarty teatr Théâtre de Verdure.
Wchodząc do parku od strony promenady miniemy wysoki monument Monument du Centenaire, który został postawiony w 1893 roku. Pomnik przypomina o dołączeniu Nicei do Francji. Tuż obok swoją trasę rozpoczyna mały pociąg turystyczny objeżdżający główne części turystyczne miasta.
Villa Masséna
Jedną z najciekawszych atrakcji z perspektywy turysty jest z całą pewnością XIX-wieczna willa Masséna (Villa Masséna). Konstrukcja powstała w 1898 roku na zlecenie Victora Massény i jest świetnym przykładem budownictwa w stylu Belle Époque. Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy zgodzi się z decyzją o dołączeniu willi do atrakcji Promenady Anglików, bowiem w praktyce znajduje się ona przy ulicy Rue de France. Wejście do ogrodów znajduje się jednak przy słynnej promenadzie i mając to na uwadze uznaliśmy, że warto umieścić ją w tym zestawieniu.
Decydując się na zakup biletu i zwiedzenie willi możemy przespacerować się po pokojach z oryginalnym wystrojem oraz zajrzeć do muzeum przedstawiającego historię miasta od końca XVIII wieku (znajdziemy tu m.in. stare zdjęcia, plany miasta, a nawet pamiątki związane z Napoleonem).
Hotel Negresco
Jednym z symboli Promenady Anglików jest słynny 5-gwiazdkowy Hotel Negresco ze swoją charakterystyczną różowawą kopułą. Budynek powstał w 1912 roku na zlecenie rumuńskiego hotelarza Henriego Negresco. W trakcie obu wojen na terenie hotelu zorganizowano szpital polowy. W 1957 roku został on przejęty został przez rodzinę Aubier i od tego czasu rozwinął się w jeden z najbardziej znanych kompleksów noclegowych na świecie.
Niestety, hotel nie jest możliwy do zwiedzenia - możemy jednak spróbować zajrzeć do głównego holu. W rogu hotelu funkcjonuje restauracja Le Chantecler, która otrzymała dwie gwiazdki Michelin. Jeśli nie przestraszą nas ceny warto odwiedzić to miejsce i zjeść posiłek wśród fenomenalnych zdobień w stylu rokoko.
Przed wejściem do hotelu postawiono kolorową rzeźbę przedstawiająca amerykańskiego artystę jazzowego, Milesa Davisa. Autorem pracy jest Niki de Saint Phalle. W przeszłości na ulicach Nicei można było zobaczyć więcej prac tego artysty, a dziś niektóre z nich zobaczymy na tarasie w Pałacu Śródziemnomorskim (Palais de la Mediterranee).
Bezpieczeństwo
Niestety, Promenada Anglików kojarzy się nie tylko z beztroskimi spacerami, lecz również z krwawym zamachem z 2016 roku. Wieczorem 14 lipca terrorysta wjechał ciężarówką na promenadę i zabił ponad 80 osób.
Po tym akcie terroru władze miejskie na całej długości deptaka zamontowały specjalne barierki uniemożliwiające (lub bardzo utrudniające) wjazd na teren trasy pieszej.
Obecnie promenada jest jednak przyjemnym miejscem do spacerów. Niemal o każdej porze dnia spotkamy tu ludzi w różnych wieku.
