Podróże po Europie

Nieoczywiste miejsca w Alicante - 9 propozycji poza utartym szlakiem

30 grudnia 2024

Listę miejsc, które trzeba zobaczyć w stolicy Costa Blanca możecie znaleźć w licznych publikacjach, w tym oczywiście także w naszym zestawieniu największych atrakcji Alicante. Warto jednak zboczyć z utartego szlaku i poszukać mniej oczywistych, lecz ciekawych atrakcji, do których nie dociera większość turystów. W naszym artykule zaprezentujemy Wam kilka propozycji, które w szczególny sposób przypadły nam do gustu.

Zamek San Fernando

Nie wszyscy wybierający się do Alicante wiedzą, że miasto to posiada jeszcze jeden zamek - Castillo de San Fernando. Ta budowla obronna powstała naprędce w 1809 roku, podczas wojny na Półwyspie Iberyjskim, i miała chronić miasto przed wojskami napoleońskimi.

Niestety, dziś próżno szukać w jej murach jakiejkolwiek zabudowy (jest to po prostu pusta przestrzeń otoczona murami - po dawnych budynkach przetrwały zaledwie fundamenty), jednak stanowi ona jeden z ciekawszych punktów widokowych w Alicante.

Nieliczne ruiny zabudowań na zamku San Fernando
Nieliczne ruiny zabudowań na zamku San Fernando

Zamek San Fernando powstał na wzgórzu Tossal (Monte Tossal), poza historycznym centrum. Najlepiej udać się do niego spacerem po zobaczeniu areny walk byków. Wstęp jest bezpłatny. Rampę prowadzącą na zamek znajdziecie przy skrzyżowaniu dróg Ronda del Castillo i Calle Sargento Vaillo. Brama na zamek jest strzeżona przez rzeźby dwóch lwów. Na zwiedzenie zamku wystarczy nam dziesięć minut, ale możemy usiąść na jednej z ławeczek na tarasie widokowym i chwilę odpocząć.

Wejście na zamek San Fernando, chronione przez dwa lwy
Wejście na zamek San Fernando, chronione przez dwa lwy

Museo de Belenes - muzeum szopek w Alicante

To niewielkie, skrywające się na terenie starego miasta muzeum to jeden z mniej znanych skarbów Alicante. Jeśli szukacie unikatowych atrakcji, nie powinniście go przegapić!

Muzeum Szopek w Alicante
Muzeum Szopek w Alicante

Muzeum w całości skupia się na szopkach bożonarodzeniowych. Na wystawie zaprezentowano zarówno dziesiątki samodzielnych figurek jak i całe szopki. Niektóre ze scen wykonane zostały z godną podziwu starannością i prezentują niezliczoną liczbę detali - dotyczy to zarówno ludzi, jak i budynków oraz zwierząt. Niektóre szopki są słabiej oświetlone i warto do nich zaświecić latarką z naszego telefonu (nie przegapcie wnętrza szopki z motywem egipskiej świątyni, gdzie skrywają się posągi). Ozdobą kolekcji jest olbrzymia makieta Betlejem, ale motywów szopek jest naprawdę sporo.

Wielka makieta Betlejem w Museo de Belenes w Alicante
Wielka makieta Betlejem w Museo de Belenes w Alicante

Wstęp do muzeum jest darmowy. Na spokojne zwiedzenie wystawy, która zajmuje dwa pomieszczenia (jedno nieco większe), warto zarezerwować sobie od 20 do nawet 30 minut, ponieważ wypatrywanie smaczków oraz detali potrafi być naprawdę wciągające. Muzeum znajduje się w domu pod adresem C/ de Sant Agustí 3, kilka kroków od ratusza.

Wskazówka: zaglądajcie do domków i w różne zakamarki, gdzie twórcy umieścili różne sceny i obiekty z życia codziennego.
Muzeum Szopek w Alicante
Muzeum Szopek w Alicante

Parque El Palmeral - gaj palmowy na obrzeżach Alicante

Park El Palmeral, położony na obrzeżach Alicante i przy trasie prowadzącej na lotnisku, należy do najciekawszych terenów zielonych w mieście, gdzie możemy na chwilę uciec od zgiełku miasta i ukryć się przed słońcem (wysokie palmy skutecznie chronią przed promieniami słonecznymi).

Jedno z zabudowań na terenie parku El Palmeral
Jedno z zabudowań na terenie parku El Palmeral

Miejsce to słynie z licznych palm, tras spacerowych oraz elementów wodnych. W parku znajdziemy również kilka stawów, wodospadów, strumieni oraz fontann, a także place zabaw oraz siłownie. W sezonie możemy też popływać łódeczką z wiosłami. Gdy jednak odwiedziliśmy park po raz kolejny, tym razem w grudniu, ze smutkiem zauważyliśmy, że woda zniknęła. Wciąż jednak spacer pośród palm był przyjemnym doświadczeniem.

Gaj palmowy w Parque El Palmeral
Gaj palmowy w Parque El Palmeral
Co ciekawe, dawniej Parque El Palmeral miał formę gaju palmowego podobnego do tego znanego z Elche. Rozwój przemysłu oraz doprowadzenie do miasta linii kolejowej doprowadziły jednak do jego degradacji. Dopiero w latach 90. poprzedniego stulecia udało się przywrócić mu blask, choć już w znacznie mniejszej skali.
Jedna ze ścieżek w parku El Palmeral
Jedna ze ścieżek w parku El Palmeral

W parku działa również bar, są miejsca do piknikowania oraz toalety. Mamy dla Was jednak przestrogę - jeśli tak jak my wpadniecie na pomysł, aby spędzić w parku kilka godzin przed lotem, to dobrze go przemyślcie. W naszym przypadku okazało się, że autobus linii C6 był za każdym razem przepełniony i kilka kursów nie zatrzymało się na przystanku, co spowodowało, że musieliśmy zamówić Ubera.

Stanowisko archeologiczne Illeta dels Banyets

Około 9 km na północny-wschód od Alicante, na terenie gminy Campello, odnajdziemy mniej znane stanowisko archeologiczne - Illeta dels Banyets. Są to pozostałości starożytnego miasta portowego (prawdopodobnie ważnego centrum handlowego), powstałego na wąskim cyplu, który po jednym z trzęsień ziemi stał się samodzielną wyspą. W 1943 roku znów połączono wysepkę ze stałym lądem, niszcząc przy tym część pozostałości po dawnej nekropolii.

Stanowisko archeologiczne Illeta dels Banyets nieopodal Alicante
Stanowisko archeologiczne Illeta dels Banyets nieopodal Alicante

Osada w tym miejscu istniała już w czasach iberyjskich (jej powstanie datuje się na V wiek p.n.e.), a między I a II wiekiem na pozostałościach porzuconego miasta swoją osadę wznieśli Rzymianie. Najważniejszymi śladami ich bytności są ruiny term oraz wydrążona w skałach infrastruktura do połowu ryb - specjalnie wykute i połączone ze sobą zbiorniki. Co ciekawe, w trakcie prac archeologicznych natrafiono na pozostałości obiektów z czasów brązu i starszych. Znaleziono tu też średniowieczne groby i zabudowania należące do ludności arabskiej.

Cysterna
Cysterna

W trakcie spaceru po wykopaliskach zobaczymy fundamenty kilku budynków - łaźni, świątyń, magazynów czy domostw (niektóre z nich obudowano, co ułatwia wyobrażenie sobie, jak wyglądały w czasach świetności), ogród, dawną infrastrukturę do połowu ryb, miejsce prehistorycznej chatki oraz cysternę z początku epoki brązu. Chociaż żaden z obiektów nie zachował się w zadowalającym stanie, wizyta w Illeta dels Banyets powinna zadowolić każdego miłośnika historii. Dodatkową zaletą tego miejsca jest jego malownicze położenia.

Wskazówka: Na początku zwiedzania zwróćcie uwagę na tablicę informacyjną, która przedstawia kolory kamieni i ich znaczenie. Wnętrza budynków i innych miejsc zasypano kamieniami o konkretnych kolorze, który określają ich praktyczne wykorzystanie.
Spacer po wykopaliskach - zwróćcie uwagę na różnorodne kolory określające dawne przeznaczenie ruin
Spacer po wykopaliskach - zwróćcie uwagę na różnorodne kolory określające dawne przeznaczenie ruin

Na spokojne zwiedzenie całego stanowiska archeologicznego wystarczy do 30-35 minut, choć przy szybkim tempie zwiedzimy całość nawet o kwadrans szybciej. Wstęp jest płatny (w niedzielę i święta cena spada o połowę). Płatność gotówką.

Jeśli macie więcej czasu, możecie przespacerować się ścieżką prowadzącą po prawym krańcu wysepki, gdzie odnajdziecie kolejny zbiornik na ryby. Wejście na ścieżkę znajduje się na prawo od kasy.

Na miejsce można dojechać transportem publicznym w Alicante. Tramwaj dowiezie nas do przystanku El Campello, skąd dalej ruszamy pieszo. Warto przespacerować się wzdłuż tutejszej promenady ciągnącej się wzdłuż plaży. Więcej o transporcie napisaliśmy w artykule o komunikacji miejskiej w Alicante. Niedaleko znajdziecie też parking.

Podczas spaceru miniemy okazałą wieżę obronną, Torre de La Illeta, którą wzniesiono w połowie XVI wieku w celu zwiększenia ochrony przed piratami berberyjskimi. Takie wieże powstawały na całym wybrzeżu na zlecenie władcy Walencji, a ich celem było informowanie mieszkańców oraz wartowników w innych wieżach o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Średnica budowli przy podstawie to aż 6 metrów, a drzwi prowadzące do środka znajdowały się wysoko nad ziemią, by utrudnić dostanie się do środka.

Przy okazji warto wspomnieć, że okolica jest popularna wśród miłośników snorkelingu.

Masywna wieża Torre de La Illeta w El Campello
Masywna wieża Torre de La Illeta w El Campello

Palau del Portalet - dowiedzmy się więcej o historii Alicante

Jeśli chcielibyście zobaczyć jak żyli najbogatsi mieszkańcy XVIII-wiecznego Alicante, koniecznie zajrzyjcie do Pałacu Portalet, gdzie jedna z lokalnych organizacji przygotowało bezpłatną wystawę.

Wystawa historyczna na dolnym poziomie - Palau del Portalet w Alicante
Wystawa historyczna na dolnym poziomie - Palau del Portalet w Alicante

Palau del Portalet powstał w drugiej połowie XVIII wieku i posiada trzy poziomy plus parter. Na pierwszych z nich znajdowało się piętro mieszkalne, gdzie zachowały się różne zdobienia. Na parterze dla odwiedzających przygotowano z kolei wystawę (w języku angielskim) poświęconą historii miasta i najciekawszych zabytkowym gmachom w mieście.

Zabytkowa posadzka w jednym z pomieszczeń - - Palau del Portalet w Alicante
Zabytkowa posadzka w jednym z pomieszczeń - - Palau del Portalet w Alicante

To, co rzuca się w oczy to masywne bloki kamienia oraz wysokie sufity.

Na spokojną wizytę warto zarezerwować sobie do 20 minut. Warto obejrzeć dwa wyświetlane w środku filmy - chociaż brak w nich napisów po angielsku, to zostały zgrabnie zrealizowane, z dobrą muzyką.

Wystrój tego samego pomieszczenia co posadzka - Palau del Portalet w Alicante
Wystrój tego samego pomieszczenia co posadzka - Palau del Portalet w Alicante

Serra Grossa - aktywny wypoczynek w Alicante

Serra Grossa to położone na północny wschód od zamku św. Barbary skaliste wzgórze dochodzące do 173 m n.p.m. Składa się z dwóch wzniesień - mniejsze i niższe z nich znajduje się na wprost zamku i stanowi przede wszystkim punkt widokowy.

Skały Serra Grossa - podczas spaceru po niższym wzniesieniu
Skały Serra Grossa - podczas spaceru po niższym wzniesieniu

Drugie wzniesienie jest znacznie dłuższe i nieco wyższe, ale przede wszystkim stanowi świetną opcję na trekking dla osób w nawet średniej formie fizycznej (uwaga - tylko jeśli wejdziemy na nie od strony plaży Albufereta).

Widok na drugi, wyższy ze szczytów
Widok na drugi, wyższy ze szczytów

Zaczniemy od mniejszego wzniesienia. Sporo miejscowych wybiera się na tamtejszy taras Mirador de la Sangueta, który, choć zaniedbany, wciąż jest niezłym miejscem do podziwiania wschodu słońca. Dostanie się do niego jest banalnie proste - najpierw dojeżdżamy tramwajem na przystanek La Goteta, skąd ruszamy pieszo w stronę ronda. Tuż za rondem rozpoczyna się trasa piesza - jeśli skręcimy w prawo, to dosłownie po kilku minutach będziemy na miejscu (jeśli za rondem skręcilibyśmy w lewo, doszlibyśmy do punktu widokowego na ruiny zbiornika). Nie zobaczymy stąd jednak miasta, a morze oraz sąsiedni półwysep Cap de l'Horta. Nic jednak straconego - wystarczy ruszyć dalej, by dotrzeć do zachodniego krańca wzniesienia, a następnie wejść na jego szczyt. Tutaj trzeba się nieco bardziej zmęczyć i powspinać, ale widoki na zamek powinny zrekompensować nam wysiłek.

Widok o wschodzie słońca
Widok o wschodzie słońca

Drugie wzniesienie ma całkowicie inny charakter - jest długie, dość płaskie i wytyczono na nim ścieżki piesze, z których chętnie korzystają miejscowi. Jedyny problem możemy mieć z dostaniem się na górę od strony zamku - nie ma tam ścieżki, więc musimy wspinać się po nierównych kamieniach. W tym przypadku nie polecalibyśmy mimo wszystko wejścia od tej strony nikomu, kto nie jest w przynajmniej średniej formie fizycznej. Po wejsciu na górę czekać na nas będzie jednak widok wart każdego wysiłku. Czas wejścia licząc od ronda to około 15-20 minut, wliczając w to spacer dookoła ścieżką z widokiem na ruiny zbiornika.

Tak wygląda wejście na drugi szczyt od strony zachodniej - wspinamy się po nierównych kamieniach
Tak wygląda wejście na drugi szczyt od strony zachodniej - wspinamy się po nierównych kamieniach
Widok w stronę zamku św. Barbary, na dole ruiny zbiornika - to czeka nas po wdrapaniu się na górę
Widok w stronę zamku św. Barbary, na dole ruiny zbiornika - to czeka nas po wdrapaniu się na górę

Na szczęście na szczyt wzniesienia można łatwo dostać się od strony plaży Albufereta - powstała tam droga C. Serragrosa (Paraje) w formie serpentyny o wyglądzie chodnika, bez żadnych schodów. Dostaniemy się tam z przystanku tramwajowego La Isleta kierując się ulicą C. Sierra San Julián pod górę.

Po stronie wschodniej znajduje się Mirador de la Serra Grossa - taras ze świetnym widokiem na plażę Albufereta oraz wypełnionymi wysokimi hotelami półwysep Cap de l'Horta.

Widok ze wschodniego krańca Serra Grossa na plażę i dzielnicę Albufereta
Widok ze wschodniego krańca Serra Grossa na plażę i dzielnicę Albufereta

Szlakiem reliktów murów obronnych

Alicante było otoczone murem obronnym już w XII wieku, czyli jeszcze w czasach arabskich. Fortyfikacje chroniły położoną na zboczu wzgórza Benacantil medinę i były połączone ze wzniesioną na szczycie twierdzą (alcazabą). Mury wzmocnili chrześcijanie w XIV wieku.

Mur łączący zamek ze starym miastem - dawniej całe Alicante było w pełni otoczone murem
Mur łączący zamek ze starym miastem - dawniej całe Alicante było w pełni otoczone murem

Do naszych czasów nie przetrwały niestety mury na terenie starego miasta (długie fragmenty muru zobaczymy jedynie na tyłach dzielnicy Santa Cruz oraz w okolicy zamku), ale zachowały się ich pojedyncze relikty. Do ciekawszych należą:

  • Fragmenty muru obok ratusza, gdzie znajduje się stanowisko archeologiczne Miasto odkryte (La Ciudad Descubierta). Zachowały się one dzięki temu, że część murów została włączona do zabudowań.
  • Kwadratowa Wieża Polvora (Torre de la pólvora), która nie zachowała się w całości. Co ciekawe, w pewnym momencie na jej fundamentach stanął budynek mieszkalny. Po odkryciu oryginalnego przeznaczenia budowli został on zdemontowany, a samą wieżę odbudowano (oryginalne fragmenty odróżniają się kolorem). Stała ona w miejscu łączenia się muru chroniącego medinę z mureum prowadzącym do Alcazaby.
  • Porta Ferrissa - fragment bramy możemy zobaczyć nieopodal bazyliki Santa Maria, przy ulicy Calle de la Villavieja. Łatwo ją przegapić, bo znajduje się za szybą i nie jest wcale dobrze widoczna.
  • Fragment muru obronnego wzmocnionego w epoce Renesansu zobaczymy przy placu Paseíto Ramiro (Plaza Paseíto Ramiro), poniżej bazyliki Santa Maria. Oprócz wyżej wymienionych podczas spaceru możecie natrafić na jeszcze inne pozostałości. Przy wieży Polvora znajdziecie mapę różnych miejsc.
Wieża Polvora w Alicante
Wieża Polvora w Alicante
Porta Ferrissa widziana zza szyby
Porta Ferrissa widziana zza szyby
Fragment muru przy placu Paseíto Ramiro
Fragment muru przy placu Paseíto Ramiro

Museo de Aguas de Alicante - miejskie muzeum wody

Do najmniej znanych muzeów w Alicante należy muzeum wody położone na terenie starego miasta. Sama wystawa raczej nie wciągnie bez reszty turystów z Polski, ponieważ brak jest napisów w języku angielskim, ale jedną z atrakcji jest możliwość wejścia do wykutych w skale zbiorników na wodę (tzw. studni Garrigós). Powstały one w XIX wieku i pozwalały na gromadzenie zapasów wody deszczowej, będącej w tym klimacie bardzo cennym surowcem. Dziś możemy przez nie przejść - w ostatniej cysternie zachowały się schody, którymi schodziło się do zbiornika (na przykład w celu jego wyczyszczenia). W zbiorniku tym na ścianach wyświetlane są także krótkie prezentacje multimedialne.

Cysterna w muzeum wody w Alicante
Cysterna w muzeum wody w Alicante

Muzeum posiada trzy piętra: na parterze przygotowano wystawę o historii wody z kilkoma eksponatami historycznymi, na pierwszym piętrze znajduje się obszar edukacyjny, a na drugim zobaczymy materiały na temat zrównoważonego zarządzania zapasami wody (w tej części co nieco jest po angielsku). Ciekawym elementem wystawy jest makieta oraz informacje o nowoczesnej oczyszczalni ścieków Rincón de León. Zbiorniki na wodę znajdują się poniżej parteru muzeum.

Wstęp do muzeum jest bezpłatny i polecamy Wam je odwiedzić chociażby tylko dla spaceru po dawnych cysternach. Tym bardziej, że placówka znajduje się obok wejścia do parku Ereta (Parc de l'Ereta), gdzie rozpoczyna się jedna z najpopularniejszych tras na zamek św. Barbary.

Na wizytę wystarczy nam około 20-30 minut.

Wewnątrz cysterny w Museo de Aguas de Alicante
Wewnątrz cysterny w Museo de Aguas de Alicante
Prezentacja w jednej z cystern
Prezentacja w jednej z cystern

Schrony z okresu hiszpańskiej wojny domowej

Alicante w czasach hiszpańskiej wojny domowej walczyło po stronie republikańskiej i było jednym z kluczowych ośrodków portowych. Co ciekawe, wiele okolicznych osad stanęło po stronie frakcji nacjonalistycznej - podziały były widoczne nawet wśród rodzin. Samo Alicante, z racji dużej społeczności ludzi pracy, stało się republikańską twierdzą, z czego doskonale zdawała sobie sprawa druga strona. Z tego powodu nadmorskie miasto było wielokrotnie bombardowane. Aby chronić ludność cywilną w mieście wybudowano liczne schrony - wiele z nich pod parkami.

Od jakiegoś czasu organizowane są wycieczki z przewodnikiem po trzech kompleksach podziemnych korytarzy. Najpopularniejsza z nich rozpoczyna się przy placu Seneki (Plaza Séneca), na zbiegu ulic Calle Portugal i Calle Italia. Czas wizyty wynosi około 2 godzin, a cena to niecałe 5€. Kalendarz wycieczek oraz system rezerwacji znajdziecie na oficjalnej stronie. Niestety, ostatnimi czasy wcale nie tak łatwo o zwiedzanie w języku angielskim.

Wejście do jednego z dawnych schronów bombowych w Alicante
Wejście do jednego z dawnych schronów bombowych w Alicante

W części portowej, przy tzw. Schodach Królowej (Escala de la reina), zobaczycie popiersie brytyjskiego kapitana Archibalda Dicksona (Walijczyka z pochodzenia). Dowodził on statkiem towarowym SS Stanbrook i w marcu 1939 roku, wbrew otrzymanym rozkazom, zdecydował się zabrać na pokład aż 3000 zwolenników sił republikańskich, ratując ich przed zemstą oddziałów generała Franco.

Pomnik Archibalda Dicksona w Alicante
Pomnik Archibalda Dicksona w Alicante

Cześć!

author

Cieszymy się, że udało Ci się dotrzeć do końca naszego artykułu i mamy nadzieję, że okazał się przydatny. Więcej informacji o naszym blogu znajdziesz na podstronie o nas.

W przypadku natrafienia na nieaktualne dane lub błędy prosimy o wiadomość - dane adresowe dostępne są w zakładce kontakt.

Aśka i Sławek - autorzy bloga Podróże Po Europie (podrozepoeuropie.pl)

Reklama