Le Panier - stare miasto w Marsylii
Le Panier, najstarsza dzielnica Marsylii, wydaje się najbardziej barwnym obszarem tego multikulturowego miasta. Wąskie uliczki i schody pełne atmosfery jakby żywcem wyjętej z Neapolu, historyczne budynki i wszechobecna sztuka uliczna (street art). Wszystko to wymieszane ze sobą tworzy oryginalną mieszankę, jakże inną od pozostałych dzielnic miasta.
Le Panier umownie rozpoczyna się za ratuszem i powoli pnie się w górę. Oryginalnie stare miasto powstało na trzech wzgórzach, powinniśmy się więc szykować na trochę wysiłku planując dłuższy spacer.
Artykuł jest częścią naszego przewodnika po największych atrakcjach Marsylii.
- Historia
- Zwiedzanie Le Panier
- Atrakcje górnej części starego miasta
- La Vieille Charite i muzea Le Panier
- Montée des Accoules
- Place des Moulins
- Atrakcje dolnej części starego miasta
- Maison Diamantée
- Hôtel de Cabre
- Hôtel Dieu
- Pavillon Daviel
- Place de Lenche
- Kościół św. Wawrzyńca (Église Saint-Laurent)
- Kościół Notre-Dame des Accoules
Historia
Obszar ten zamieszkały był już przez Greków, którzy utworzyli w VII wieku przed naszą erą w miejscu dzisiejszej Marsylii kolonię o nazwie Massalia. Na jednym z placów wypełnionych knajpkami w przeszłości znajdowała się grecka agora. Wzgórze w późniejszym czasie zajmowali również Rzymianie.
Dzielnica rozwinęła się pomiędzy XVI a XVIII wiekiem, kiedy osiedlali się tu bogaci kupcy zadowoleni z bliskości portu. To właśnie z tego okresu pochodzą najstarsze budynki dzisiejszej dzielnicy. Struktura mieszkańców zmieniła się pomiędzy XVII a XVIII wiekiem, kiedy bogatsi lokatorzy zdecydowali oddalić się od portu, a ich miejsce zaczęli zajmować imigranci. To właśnie przyjezdni z Sycylii, Korsyki czy Afryki wpłynęli na różnorodność dzielnicy.
Dolna część starego miasta ucierpiała znacznie podczas II wojny światowej. Historyczne stare miasto ze swoją ściśniętą zabudową ciągnęło się kiedyś niemal do samego portu. Obszar przy nabrzeżu nazywany był Saint-Jean. W 1943 roku Niemcy, z powodu problemów z kontrolowaniem wąskich przejść i uliczek, zdecydowali o zburzeniu całych rzędów zabudowań. Wyburzono około 1500 domów. Zachowano jedynie budynki będące zabytkami lub mające wartość strategiczną.
Zwiedzanie Le Panier
Najlepszym sposobem na zwiedzanie starego miasta jest zwyczajny spacer, najlepiej bez dokładnego planu, pomiędzy wąskimi uliczkami i placami. W przeszłości dzielnica Panier uchodziła za miejsce niebezpieczne, dziś jednak w ciągu dnia spotkamy tu przede wszystkim turystów i właścicieli knajpek oraz restauracji. Miasto włożyło wiele pracy, żeby zamienić zniszczony i przeludniony obszar w jedno z ulubionych miejsc odwiedzanych przez turystów. Mimo to warto zachować ostrożność, szczególnie po zmroku i dalej od głównych tras.
Warto również rozdzielić dolną oraz górną część starego miasto. Żeby poczuć unikalną atmosferę powinniśmy udać się w okolicę kompleksu La Vieille Charite. Dolna część starego miasta to nowsze ulice i zaledwie garstka zachowanym zabytków z oryginalnej zabudowy.
Atrakcje górnej części starego miasta
Górna część starego miasta to wąskie przejścia, kolorowe fasady domów, knajpki i restauracje oraz wszechobecne drewniane okiennice w różnych kolorach. Jeśli odwiedziliśmy kiedyś Neapol to nie zszokuje nas zwisające pranie i mieszkańcy siedzący na środku chodnika. Dzielnica jest też świetnym miejscem na ucieczkę od słońca, wśród wysokich budynków i wąskich przejść niemal zawsze jest cień.
La Vieille Charite i muzea Le Panier
Za największą perełkę dzielnicy Panier uważany jest La Vieille Charite. Ten imponujący kompleks służył w przeszłości jako przytułek dla schorowanych, starych i samotnych. Budowa rozpoczęła się w 1671 roku i trwała aż do 1749 roku, chociaż już po 30 latach oddana do użytku została kaplica stojącą na dziedzińcu zaraz przy wejściu. Budynek ma kształt prostokąta z trzypiętrowymi galeriami skierowanymi do środka.
Dziś mieszczą się tu muzea oraz centrum wystawowe. Znajdziemy tu m.in. Muzeum Sztuki Afryki, Oceanii i Amerykańskich Indian (Musée d'Arts Africains, Océaniens et Amérindiens) czy Muzeum Archeologiczne Morza Śródziemnego (Musée d'Archéologie Méditerranéenne). Nawet jeśli nie interesują nas muzea warto przyjść i zobaczyć sam kunszt architektoniczny kompleksu.
Wejście na teren obiektu jest bezpłatne, podobnie jak kolekcje stałe obu muzeów. Możemy bez problemu wejść na dziedziniec i pospacerować po galeriach. Pamiętajmy, że muzea są nieczynne w poniedziałki.
Montée des Accoules
Są to długie schody prowadzące w górę dzielnicy. Nierówne stopnie, żółte i różowawe fasady (w różnym stanie), historyczne lampy i wywieszone pranie - cała kwintesencja górnej części starego miasta. Warto wejść lub zejść nimi, by poczuć unikalną atmosferę dzielnicy.
Place des Moulins
Historyczny Plac Wiatraków. W przeszłości znajdowało się tu ich kilkanaście, dziś niestety nie zachował się już żaden. Jeśli jednak dobrze się przyjrzymy, to w południowo-wschodnim rogu dostrzeżemy charakterystyczny okrągły kształt.
Nie ma tu knajpek ani wielkiego ruchu, jest za to spokojny plac na środku którego rośnie kilka drzew, otoczony kolorowymi fasadami. Na pewno nie każdemu miejsce to przypadnie do gustu, ale będąc w okolicy, czemu nie rzucić okiem?
Atrakcje dolnej części starego miasta
Obszar bezpośrednio za marsylskim ratuszem nie różni się dziś bardzo od innych sąsiednich dzielnic miasta. To, co wyróżnia dolną część starego miasta od reszty, to nieliczne zachowane historyczne budynki i struktury.
Maison Diamantée
Idealnym przykładem jest Maison Diamantée, czyli budynek znajdujący się praktycznie na tyłach ratusza. Rezydencja powstała prawdopodobnie w połowie XVI wieku na zlecenie bogatych kupców. Nazwa kompleksu nawiązuje do fasady pokrytej popularnym we Włoszech wzorem nawiązującym do uciętych w połowie diamentów.
Warto spróbować zajrzeć do środka i zobaczyć piękne schody i klimatyczne zdobienia.
Hôtel de Cabre
Jedynym zwyczajnym domem, który przetrwał wyburzanie jest Hôtel de Cabre (adres: 27 Grand Rue). Dom powstał prawdopodobnie w pierwszej połowie XVI wieku. Co ciekawe, budynek został przesunięty o 90 stopni w trakcie powojennej przebudowy ulicy.
Warto rozejrzeć się za tablicą informacyjną postawioną obok budynku, zobaczymy na niej zdjęcia z prac podczas przesuwania budynku.
Hôtel Dieu
Pomiędzy dwoma wspomnianymi budynkami, patrząc na północ, zobaczymy chyba najbardziej imponujący kompleks dolnego miasta - The Hôtel Dieu. Przez osiem wieków w tym miejscu znajdował się główny szpital miejski, jednak dzisiejszy kształt budynku to efekt wielu zmian i przebudowy z połowy XIX wieku.
Kompleks po zakończeniu prac budowlanych oficjalnie otworzył sam Napoleon III. Od 2013 roku w budynkach działa pięciogwiazdkowy hotel InterContinental. W trakcie prac budowlanych w hotelu odkryto pozostałości po XII-wiecznej kaplicy oraz rzymską mozaikę, które można zobaczyć w części kulturalnej (Cultural Space) dostępnej dla osób z zewnątrz.
Pavillon Daviel
Po północnej stronie Maison Diamantée stoi budynek będący w przeszłości gmachem sądu. Warto przyjrzeć się ciekawej fasadzie i balkonowi nad głównymi drzwiami. Naprzeciwko gmachu w przeszłości stała gilotyna.
Place de Lenche
Przyjemny plac otoczony kafejkami i kawiarniami górujący nad portem. Dokładnie w tym miejscu w przeszłości znajdowała się grecka agora i rzymskie forum. Nazwa placu pochodzi od bogatej rodziny, której rezydencja stała w tym miejscu. Niestety, kompleks ten został zburzony w 1943 roku.
Kościół św. Wawrzyńca (Église Saint-Laurent)
Na północno-zachodnim krańcu starego miasta, na wysokości murów fortu św. Jana, stoi jeden z najciekawszych budynków w całej Marsylii - XII-wieczny kościół Église Saint-Laurent. Niestety, wejście do kościoła rzadko kiedy jest możliwe. Jeśli zależy nam na zobaczeniu wnętrza możemy wybrać się na mszę świętą. Przy samym kościele powstał most pozwalający na bezpośrednie przejście do fortu.
Kościół Notre-Dame des Accoules
Chociaż z XIII-wiecznego kościoła niemal nic już nie zostało, to oryginalną częścią jest dzwonnica, która w przeszłości służyła do ostrzegania mieszkańców. Świątynia nie została zniszczona przez Niemców, ponad wiek wcześniej dopadła ją francuska rewolucja.