Jezioro Balaton - atrakcje, zwiedzanie, informacje praktyczne. Sprawdź co zobaczyć i robić nad "węgierskim morzem"

Często odwiedzany przez Polaków w czasach PRLu kierunek turystyczny ostatnimi czasy nieco stracił na popularności. Może warto trochę przychylniej spojrzeć na Balaton, gdyż okolice jeziora są bardzo ciekawe, a i z dotarciem nie powinniśmy mieć większych problemów.

Z naszego przewodnika dowiecie się: co warto zobaczyć nad Balatonem, jakie sa najlepsze punkty widokowe, jak zaplanować zwiedzanie czy jak dojechać - to tylko niektóre z poruszanych przez nas tematów!

Jezioro Balaton - co powinniśmy o nim wiedzieć

Balaton ma 592 km kwadratowe powierzchni, co daje mu status największego jeziora słodkowodnego w Europie Środkowej, a ze względu na brak dostępu Węgier do morza bywa nazywany "węgierskim morzem". Leży ono na zachodzie Węgier, a jego otoczenie znane jest z malowniczego krajobrazu pełnego winnic orz urokliwych miasteczek i zabytków.

Balaton, co może nieco zaskoczyć, ma pochodzenie wulkaniczne. Stożki dawnych wulkanów są do dziś widoczne w okolicach Tihany i Badacsony. Jezioro powstało ok. 20 tysięcy lat temu na skutek tworzenia się masywu Karpat. Skomplikowane i często gwałtowne procesy geologiczne doprowadziły do wytworzenia się rowu tektonicznego. Towarzyszące mu uskoki są obecnie pokryte wodą. Pierwszy tworzy północną granicę Balatonu, drugi przebiega w pewnym oddaleniu od południowego brzegu.

Głębokość i charakter tego zbiornika wodnego znalazły odzwierciedlenie w jego nazwach. W języku węgierskim Balaton znaczy po prostu "błotne jezioro". Starożytni Rzymianie (wybudowali tutaj twierdzę i wiele willi) określali jezioro słowem "Pelso", które prawdopodobnie wywodziło się od terminu oznaczającego niewielki basen.

Wprawdzie największa głębokość akwenu osiąga około 12 metrów, ale już głębokość średnia to "tylko" trzy metry. Dzieje się tak ze względu na dość szerokie płycizny występujące na południowym brzegu. W niektórych miejscach sięgają one nawet do jednego kilometra od plaży! Balaton ma 592 km kwadratowe powierzchni i ze względu na brak dostępu Węgier do morza bywa nazywany "węgierskim morzem".

Zwiedzanie Balatonu

Z perspektywy turysty Balaton możemy podzielić na dwie części - jego północny oraz południowy brzeg. Oba z nich opisaliśmy nieco szerzej poniżej, a zaraz potem przedstawiliśmy najciekawsze miasta i największe atrakcje Balatonu.

Północny brzeg

Północna część "węgierskiego morza" to niezwykle zróżnicowany krajobraz, pełen wielu niespodzianek. Zadowoleni powinni być miłośnicy plażowania, turyści zainteresowani zabytkami kultury i historią oraz ci zafascynowani dziką przyrodą. Punktem obowiązkowym takiej wycieczki będzie z pewnością półwysep Tihany ze starym benedyktyńskim klasztorem i Lawendowym Muzeum. To właśnie uprawy tej rośliny sprawiły, że Tihany nazywane bywa czasem "węgierską Prowansją". Miłośników przyrody zainteresują też dwa niewielkie powulkaniczne jeziorka.

Na zachód od Tihany znajduje się Badacsony - miejscowość znana z upraw wina oraz ruin zamku górującego nad okolicą. Zachodni kraniec północnego wybrzeża to miasteczko Keszthely z ładną starówką i imponującym pałacem rodu Festeticsów. Nieco dalej od brzegu znajduje się Heviz - słynne z największego w Europie termicznego jeziora i winnic.

Południowy brzeg

Jeśli bardziej niż na zwiedzanie nastawiamy się na plażowanie to południowy brzeg będzie zdecydowanie lepszym wyborem. Nie licząc popularnego miasteczka Siofok tutejsze miejscowości są raczej cichsze i przygotowane na przyjazd na plażujących turystów. Rzecz jasna także na południowym brzegu znajdzie się kilka ciekawych atrakcji. Wystarczy wspomnieć chociażby o skansenie i niewielkim rezerwacie przyrody w Szántód i miasteczku Fonyod. Niewielkie muzea znajdują się w Balatonbereny (zrekonstruowana wiejska chata), Balatonszarszo (muzeum poety Attili Józsefa), Balatonszemes (muzeum poczty i muzeum aktora Zoltána Latinovitsa). Stare dworki i rezydencje (choć często nieudostępnione do zwiedzania i zrujnowane) znajdziemy w: Balatonlelle, Balatonboglar i Fenekpuszta. To ostatnie miejsce może zaciekawić miłośników czasów starożytnych w okolicach dworu znajdują się bowiem pozostałości rzymskiej twierdzy.

Co warto zobaczyć nad Balatonem? Największe atrakcje oraz najciekawsze miasta

Tihany - perła Balatonu i węgierska Prowansja

Jedna z najstarszych osad nad całym jeziorem jest dziś przez wielu uważana za najpiękniejszą miejscowość nad brzegiem Balatonu. Zanim tereny te zasiedlili ludzie obecny półwysep był miejscem silnej aktywności wulkanów i gejzerów. Zainteresowani tym tematem powinni udać się do Levendula-ház, nowoczesnego muzeum poświęconemu geologicznej historii Tihany oraz tutejszym uprawom lawendy.

Ta fioletowa roślinka jest symbolem miejscowości, a w okresie kwitnienia porasta tutejsze łąki sprawiając, że nadana Tihany nazwa - “węgierska Prowansja” wydaje się w pełni uzasadniona. Miłośnicy przyrody mogą udać się na spacer w stronę powulkanicznego jeziorka - to właśnie tutaj znajduje się najstarszy węgierski park narodowy.

Jednak nie tylko przyroda przyciąga turystów na półwysep. Widoczny już z daleka klasztor benedyktynów to jeden z najczęściej odwiedzanych zabytków nad Balatonem. Założony w XI wieku przez Andrzeja I z dynastii Arpadów obecnie mieści muzeum prezentujące historię świątyni i regionu.

Bez wątpienia warto odwiedzić tę niewielką wioskę - przespacerować się uroczymi uliczkami, zadumać nad historią regionu albo wybrać na romantyczny spacer.

Panorama z półwyspu Tihany - jeden z najpiękniejszych widoków na Balaton

Paradoksalnie za podziwianie jednej z najpiękniejszych panoram nad Balatonem nic nie zapłacicie. Wystarczy przyjechać do miejscowości Tihany i podejść do opactwa benedyktynów. Droga od klasztoru na północ prowadzi przepiękną promenadą z której rozciąga się widok na północno-wschodnią część jeziora.

Keszthely - urokliwa starówka i pałac rodu Festeticsów

To jedno z największych miast położonych nad “wewnętrznym morzem” swymi początkami sięga aż do czasów starożytnych. Od nazwy miejscowości pochodzi określenie “kultury keszthelskiej”. Zamieszkujący te obszary Rzymianie zbudowali szereg potężnych twierdz (Fenekpuszta lub Gorsium). Ta zapobiegliwość sprawiła, że kiedy prowincja straciła łączność z Imperium tutejsi Rzymianie jeszcze przez długie lata zachowywali niezależność. Odcięci od ojczyzny wytworzyli inną kulturę.

Po okresie upadku w czasie tak zwanych “wieków ciemnych” miejscowość wraca na arenę dziejów w XIII wieku. W 1421 roku Keszthely uzyskało prawo do organizowania jarmarków, ale prawdziwe prosperity przyniosła działalność Györgya Festeticsa. Hrabia, którego pomnik znajduje się na jednej z głównych ulic miasta, rozbudował rodowy pałac, który dziś jest jedną z wizytówek miasta. Dziś mieści się tam muzeum (ulica Kastély) - zwiedzający mogą zobaczyć zachowane wnętrza budowli wśród, których wyróżnia się biblioteka.

Heviz - winnice oraz największe w Europie jezioro termalne

Położone kilka kilometrów od brzegu jeziora Heviz również wywodzi się z czasów rzymskich. Na jego terenie przetrwały pozostałości willi, które mogli tu pobudować emerytowani żołnierze cesarstwa. Jednak prawdziwy rozwój miasta jako ośrodka turystycznego i sanatorium związany był z działalnością rodziny Festeticsów. To właśnie dzięki nim dziś do niewielkiego Heviz zjeżdżają tysiące turystów i kuracjuszy. Wszyscy pragną wykąpać się w największym w Europie naturalnym termalnym jeziorze (skorzystanie z niego jest płatne).

Jezioro ma prawie 40 metrów głębokości (przy brzegach około dwa metry) i temperaturę ponad 30 stopni Celsjusza. Wprawdzie jezioro ma już na swoim koncie kilka ofiar (głównie nurków badających jego głębię), ale nie ma się czego bać - turyści, którzy nie pływają mogą wypożyczyć lub kupić dmuchane koła.

Więcej uzdrowiskowym miasteczku znajdziecie w tekście: Heviz - zwiedzanie i informacje praktyczne.

Siófok - wieża widokowa i letnia stolica Węgier

Liczące ponad 20 tysięcy mieszkańców miasto jest jedną z najpopularniejszych turystycznych destynacji Balatonu. Mówi się, że rywalizuje, z położonym na przeciwległym brzegu Balatonfüred, o tytuł “letniej stolicy Węgier”. Z całą pewnością jest doskonałym miejscem dla tych, co poza zwiedzaniem chcą pobawić się też na dyskotekach bądź w plażowych klubach. Specjalnie dla nich wydzielono fragment ulicy Petőfi, zmieniając ją w modny wśród węgierskich nastolatków deptak.

Symbolem miasta jest stara wieża ciśnień (Siofok Viztorony), która obecnie pełni funkcję wieży widokowej

Wbrew temu co może wydawać się na pierwszy rzut oka ta budowla nie jest nowa - powstała w 1912 roku i przez kilka dziesięcioleci pełniła rolę wieży ciśnień. W czasie drugiej wojny światowej została poważnie uszkodzona, ale już w 1946 roku w pełni przywrócono jej funkcjonalność. Ze względu na przebudowę i unowocześnienie sieci wodociągowej wyszła z użycia w latach siedemdziesiątych. Władze miasta w krótkim czasie uczyniły z niej punkt widokowy i taką rolę Siofok Viztorony pełni do dziś. Z racji tego, że wieża znajduje się dość daleko od brzegu z jej szczytu zobaczymy panoramę miasta. W miejscu dawnego zbiornika na wodę znajduje się niewielki bar.

Fonyód z dwoma wieżami widokowymi

Kolejny z węgierskich kurortów to dość zróżnicowany pod względem rzeźby terenu Fonyód. Dawniej na pobliskich wzgórzach stał niewielki zamek, ale został zniszczony podczas wojen z Turkami. Dziś ten teren został zaadaptowany na potrzeby turystów - zamiast wież zamku możemy tu zobaczyć dwie wieże widokowe. Jeśli nie macie zbyt dużo czasu na zwiedzanie najlepiej wybrać się na tę położoną bliżej centrum czyli Sipos-hegyi kilátó. Droga na wzgórze jest dość dobrze oznaczona, ale stosunkowo stroma. Mimo wszystko warto ją pokonać, a potem wdrapać się na wieżę. Ze szczytu rozciąga się jeden z najpiękniejszych widoków na jezioro!

Szántód ze skansenem dawnego budownictwa znad Balatonu

Oddalone o kilkanaście kilometrów od Siófoku miasteczko Szántód jest zdecydowanie cichsze i spokojniejsze. Leży najbliżej północnego brzegu - to właśnie tutaj większość turystów korzysta z promów aby przeprawić się na półwysep Tihany. Na południe od jeziora znajduje się niewielki rezerwat przyrody. Tuż za nim możemy zwiedzić bardzo ciekawy skansen prezentujący dawne budownictwo znad Balatonu. Na niewielkiej przestrzeni zgromadzono kilkadziesiąt chat i budynków gospodarczych z okolicznych wsi. Warto wdrapać się na wzgórze z kaplicą świętego Krzysztofa. Rozciąga się stąd piękny widok na skansen i położone w oddali jezioro. W jednej z chat, w sezonie, obejrzymy akwarium z najważniejszymi gatunkami ryb zamieszkujących Balaton.

Balatonboglár ze słynną kulą widokową

Na wzgórzu w miejscowości Balatonboglár znajduje się widoczna z daleka (zwłaszcza nocą kiedy rozbłyska światłem dziesiątek lamp) kula. To właśnie Gömbkilátó (po węgiersku “kula widokowa”) czyli konstrukcja, która została wystawiona przez Węgrów podczas Expo z 1958 roku i w oczywisty sposób nawiązywała swym wyglądem do belgijskiego Atomium. Kulę można było oglądać podczas Targów Narodowych w Budapeszcie. Następnie została przeniesiona nad Balaton i zamontowana w miejscu dawnej wieży widokowej. Dziś w pobliżu Gömbkilátó działa również tor saneczkowy i park linowy dla dzieci.

Idąc w stronę wzgórza zwróćcie uwagę na stojący przy drodze kościół katolicki. Na jego terenie umieszczono kontrowersyjny pomnik Pál Telekiego. Pierwotnie miał on stanąć w Budapeszcie, ale po międzynarodowych protestach przeniesiono go nad Balaton. Pál Teleki to niejednoznaczna postać - był premierem Węgier podczas II wojny światowej. Podpisał wiele ustaw antyżydowskich, ale jednocześnie odmówił Niemcom zaatakowania Polski, a po wkroczeniu Hitlera do Jugosławii popełnił samobójstwo.

Balatonboglár ma jeszcze jedną atrakcję - w ładnym porcie stoi Csavargőzös - wybudowany w 1872 statek parowy, który przez wiele lat woził turystów po jeziorze. Dziś można go zwiedzać.

Balatonfüred - uzdrowisko nad północnym brzegiem

Nieduże miasto, które konkuruje z położonym po przeciwnej stronie jeziora Siofok pełni rolę największego kurortu po północnej stronie jeziora. Jego kariera zaczęła się w XVII wieku, a w 1772 roku Balatonfüred zostało oficjalnie nazwane uzdrowiskiem. Z tego okresu pochodzą też pierwsze wzmianki o leczniczych właściwościach tutejszych wód. Popularność miejscowości sprawiła, że szybko powstał tu niewielki dom zdrojowy. W XIX wieku zaczęły pojawiać się liczne wille, przybywało też kolejnych kuracjuszy. Do najsłynniejszych z nich należeli powieściopisarz Mór Jókai oraz Rabindranath Tagore. Ten pierwszy napisał tu swoją powieść pod tytułem “Złoty człowiek” (dom w którym powstało dzieło mieści dziś muzeum twórcy - ul. Honvéd 1). Z kolei pomnik Tagore (bengalski poeta i pisarz, pierwszy na świecie noblista z Azji) możemy zobaczyć przy promenadzie nazwanej jego imieniem.

Spacer po miejscowości najlepiej zacząć od portu. Warto zwrócić uwagę na znajdujący się obok brzegu jeziora pomnik z wyciągnięta do góry dłonią. Upamiętnia on zatonięcie w 1954 roku okrętu "Pajtás". W wyniku katastrofy życie straciło kilkadziesiąt osób. Przy ulicy Blaha Lujza 5 znajduje się Muzeum Miejskie oraz punkt informacji turystycznej.

Jaskinia Lóczy

Na północ od centrum Balatonfüred, około pięciu kilometrów od portu możemy zobaczyć jaskinię Lóczy z interesującą szatą naciekową. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem w zorganizowanych grupach liczących maksymalnie 25 osób. Całość wycieczki trwa niecałe 30 minut. Aktualne ceny i godziny sprawdzicie na tej stronie.

Wzgórze Jókai kilátó z drewnianą wieżą widokową

Bezpośrednio nad miastem Balatonfüred w górę pnie się wzgórze Jókai kilátó, aby ostatecznie osiągnąć wysokość ponad 300 m nad poziomem morza. Na jej szczycie powstała drewniana wieża widokowa oferująca panoramę okolicy, do której prowadzi szlak turystyczny.

Jeśli podrózujemy samochodem możemy zaparkować obok zabytkowego krzyża Tamás-hegyi kereszt, skąd czekać nas będzie jeszcze około 30-minutowa wędrówka pod górę. Swoją drogą widok z okolic krzyża sam w sobie zapewne zadowoli wielu czytelników!

Wzgórze nazwane zostało na cześć węgierskiego prozaika Móra Jókaia (autor między innymi znanej w Polsce powieści “Złoty człowiek”), który mieszkał w jednej z pobliskich willi.

Badacsony i Szigliget - wino i zabytki

Te dwie miejscowości łączą to co na Węgrzech najlepsze i najciekawsze: wino i zabytki.

Badacsony uważane jest za najważniejszy nad Balatonem region winiarski. Doskonałe położenie sprawiło, że tutejsze szczepy winorośli dają trunek o niepowtarzalnym smaku. Miejscowość kojarzona jest z charakterystyczną skałą o wyglądzie trapezu znajdującą się na północy. To także dzieło aktywnych niegdyś wulkanów.

Wytworem rąk ludzkich jest z kolei zamek w Szigliget. Malowniczo położone ruiny przyciągają wielu zwiedzających. Zamek ten przez wiele lat stawiał skuteczny opór Turkom. Prawdopodobnie został zdewastowany podczas powstania Rakczoego, a dzieła zniszczenia dopełniło uderzenia pioruna, od którego eksplodowały zgromadzone na zamku zapasy prochu.

Balaton poza utartym szlakiem - co warto zobaczyć, jeśli mamy więcej czasu

Wieża widokowa w Cserszegtomaj

Położona pomiędzy Heviz a Keszthely wieża jest stosunkowo nową atrakcją turystyczną. Wybudowana została z drewna w 2000 roku. Ma nieco ponad 30 metrów wysokości - z jej szczytu możemy podziwiać winnice Heviz i okolice miasta Keszthely.

Balatonberény z najstarszym domostwem nad Balatonem

To niewielka wioska położona na skraju południowego brzegu jeziora, która powinna zainteresować tych co nad hałas dyskotek przedkładają ciszę i spokój. Możemy tu zwiedzić Múltház czyli najstarsze domostwo, którego wystylizowane wnętrze pokazuje jak żyli jego dawni mieszkańcy. Pięć kilometrów od centrum wsi znajduje się Csillagvár - niewielki zameczek, w którego wnętrzach zorganizowano małe muzeum.

Fenékpuszta z niewielkimi rzymskimi ruinami

Położona na samym skraju jeziora niewielka osada zaskakuje starożytną historią. Wykopaliska archeologiczne wykazały, że w tym miejscu Rzymianie wybudowali sporych rozmiarów twierdzę. Do naszych czasów przetrwały fragmenty przyziemia bazyliki i militarnych zabudowań. Znajdują się one przy małej stacji kolejowej (po drugiej stronie asfaltowej drogi). Tuż obok rzymskich ruin przetrwały dwa zabytkowe dwory. Niestety, nieco zaniedbane zabudowania, są obecnie zamieszkane przez osoby prywatne i nieudostępnione do zwiedzania.

Balatonszemes - wycieczka śladami historii węgierskiej kultury

Niewielka wioska związana jest z dwoma tragicznymi dla kultury węgierskiej wydarzeniami. W pobliżu tutejszego dworca kolejowego w 1937 roku popełnił samobójstwo młody awangardowy poeta Attila József. Niedoceniany za życia dziś uznawany jest za jednego najwybitniejszych przedstawicieli węgierskiego międzywojnia. Pomnik upamiętniający to wydarzenie stoi w pobliskiej wiosce Balatonszárszó. W 1976 roku w tym samym miejscu zginął słynny węgierski aktor Latinovits Zoltán. Co ciekawe zajmował się on między innymi interpretowaniem poezji Józsefa. Nie do końca jasne są przyczyny jego zgonu (pokutuje wersja o samobójstwie ale mówi się też o nieszczęśliwym wypadku). Muzeum poświęcone działalności Zoltána znajduje się przy ulicy Szabadság 1. Oprócz tego możemy zwiedzić też niewielkiej Muzeum Poczty (ulica Bajcsy-Zsilinszky 46).

Jak dostać się nad Balaton?

Jeśli dysponujemy własnym samochodem i mieszkamy w południowej części Polski to nad jezioro możemy dojechać w kilka godzin. W przeciwnym wypadku lepiej skorzystać z lotów do Budapesztu lub połączeń autokarowych do stolicy Węgier (w tym drugim przypadku mieszkańcy centralnej Polski muszą się jednak liczyć z 12-godzinną podróżą!). Z dworca Budapeszt-Deli i Budapeszt Kelenföld możemy złapać bezpośredni pociąg do Siofok (najszybsza podróż trwa godzinę i 20 minut) czy Balatonfüred (około 2 godziny) - czas przejazd Połączenia oraz ceny wyszukamy na oficjalnej stronie węgierskiego przewoźnika kolejowego

Wprawdzie jezioro posiada "własne" lotnisko Sármellék jednak obsługuje ono głównie loty z Niemiec.

Plaże i kąpieliska nad Balatonem

Poza nielicznymi (i to sztucznymi) wyjątkami Balaton nie posiada piaszczystych plaż. Brzeg jeziora kończy się pasem trawy, na którym plażowicze rozkładają swe leżaki i koce. Południowy brzeg charakteryzuje się szeroką płycizną. Dzięki temu ta część Balatonu jest dość bezpieczna dla dzieci, z drugiej strony ci którzy chcą w jeziorze popływać mogą się czuć nieco rozczarowani.

Jak zwiedzać jezioro Balaton? Wskazówki i informacje praktyczne

Gdzie zatrzymać się nad Balatonem?

Wybór odpowiedniego miejsca na nocleg może sprawić nam nieco problemów. Najpierw musimy podjąć decyzję co do charakteru naszego wyjazdu (aktywny, zwiedzanie, plażowanie), a następnie wybrać odpowiednie miejsce. Aby ułatwić Wam decyzję przygotowaliśmy dedykowany przewodnik - Gdzie spać nad Balatonem? Polecane miejscowości i popularne noclegi

Ile czasu spędzić nad Balatonem?

Jeśli chcemy dokładnie zwiedzić okoliczne miasteczka zarówno północnego jak i południowego brzegu konieczny będzie dwutygodniowy pobyt. Jeżeli ograniczymy się do jednej części jeziora tydzień powinien w zupełności wystarczyć. W przypadku gdy chcemy jedynie "posmakować" jeziora możemy ograniczyć się tylko do półwyspu Tihany czy miasta Keszthely i na pobyt przeznaczyć jedynie weekend.

Podróżowanie nad Balatonem

"Węgierskie morze" posiada dwie oplatające je linie kolejowe. Dzięki tym połączeniom dojedziemy do wszystkich większych miejscowości zlokalizowanych nad jeziorem. Można skorzystać też z autobusów, ale jeżdżą one znacznie rzadziej i obsługują raczej bliższe dystanse. Warto przemyśleć też wynajęcie roweru. Balaton otoczony jest siecią szlaków rowerowych, które w większości wypadków oddzielone są od ruchu samochodowego pasem zieleni. Taka trasa jest niezwykle widowiskowa, bo często wiedzie brzegiem jeziora.

Inny sposób podróżowania to promy. Są one jednak dość drogie, a sieć połączeń jest raczej wybiórcza. Dla przykładu - pomiędzy Siofok a Balatonfüred kursuje kilka promów dziennie, ale już ze Siofok do Csopak popłyniemy tylko w weekendy. Dlatego podróże statkami lepiej zaplanować przed wyjazdem nad Balaton. Popularny prom łączy ze sobą Szántód oraz Tihany pozwalając przepłynąc pomiędzy dwoma brzegami w niecałe 10 minut.

Kiedy jechać nad Balaton?

Z racji tego, że wody akwenu są stosunkowo płytkie, dość szybko się nagrzewają. W związku z tym już na początku czerwca, kiedy woda w Bałtyku jest jeszcze lodowata, Balaton jest już zdatny do kąpieli. Z kolei w lipcu i sierpniu "morze wewnętrzne" przeżywa najazd turystów. W związku z tym jeśli chcemy połączyć zwiedzanie z plażowaniem najlepszym okresem będzie połowa czerwca i wrzesień.

Ciekawym wyzwaniem może być podróż nad Balaton zimą (zamarznięte jezioro jest niezwykle malownicze) - trzeba się jednak liczyć z tym, że wiele atrakcji może być wtedy nieczynnych, a i liczba miejsc noclegowych będzie znacznie niższa niż latem.

Kurorty

Dwa największe kurorty, które co roku rywalizują ze sobą o status "letniej stolicy Węgier" to Siofok i Balatonfüred. Mieści się tutaj wiele nocnych klubów, popularnych dyskotek i drogich restauracji. Również ceny noclegów czy wstępów na płatne plaże są tutaj wyższe niż w innych miejscowościach.

Okolice

Jeśli do wypoczynku nad Balatonem dodamy wycieczki w okolice, to z całą pewnością nad jeziorem nie będziemy się nudzić. Miłośnicy przyrody mogą wybrać się nad Kis Balaton (Mały Balaton) - jezioro położone na terenie rezerwatu i miejsce występowania wielu gatunków ptaków. Ci których interesuje historia Węgier powinni pojechać do Szekesfehervar (nekropolii królów Węgier) lub starych miast Tapolca i Veszprem. W Tapolce znajduje się także jaskiniowe jezioro, a w odległości kilkunastu kilometrów na północ potężny zamek Sümeg.

Na co uważać nad Balatonem?

Jadąc na Węgry musimy uświadomić sobie, że znajomość języka angielskiego nie jest w tym kraju powszechna (choć z roku na rok coraz więcej Węgrów poznaje język Szekspira). Większość ludzi jest w stanie porozumiewać się w języku niemieckim, niektórzy władają też rosyjskim. Węgrzy są dość uczynni i pozytywnie nastawieni do Polaków, ale nie powinniśmy ich gościnności nadużywać.

Jeśli podróżujemy pociągami pamiętajmy, że kupienie biletu u kontrolera w miejscowości, w której jest czynna kasa biletowa skutkuje naliczeniem dodatkowej opłaty.

Jak oszczędzać pieniądze nad Balatonem?

Wystarczy zapamiętać jedną podstawową zasadę - im dalej od plaży i kurortów tym taniej. Ceny w Siofok mogą być dość wysokie, ale już oddalone o ok. 20 minut spaceru Balatonszeplak jest znacznie tańsze. Warto też spróbować zarezerwować nocleg kilka miesięcy przed wyjazdem.