Działdowo atrakcje - zamek i inne ciekawe miejsca, które warto zwiedzić i zobaczyć
Działdowo to niewielkie miasto leżące w południowo-zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego.
W czasach bytności Krzyżaków na ziemiach polskich, a także w okresie istnienia plemion pruskich, Działdowo było miastem pogranicznym. Do naszych czasów przetrwało skrzydło gotyckiego zamku z tego okresu, a w miejskim ratuszu utworzono multimedialne muzeum poświęcone Zakonowi Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, znanemu lepiej pod nazwą Zakon Krzyżacki.
Nasz artykuł opisujący Działdowo jest częścią przewodnika przedstawiającego największe atrakcje Mazur.
- Jak zwiedzać Działdowo?
- Co warto zobaczyć w Działdowie? Największe atrakcje oraz zabytki
- Zamek w Działdowie
- Muzeum Pogranicza - zwiedzanie zamku w Działdowie
- Rynek Starego Miasta z ratuszem i działdowski hejnał
- Interaktywna wystawa państwa Zakonu Krzyżackiego
- Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego
- Zabytkowa zabudowa wzdłuż ulicy Władysława Jagiełły
- Zespół budynków koszarowych
- Historia Działdowa w pigułce
Jak zwiedzać Działdowo?
Niestety, niewiele przetrwało ze średniowiecznej zabudowy Działdowa. Najważniejszymi śladami po bogatej historii miasta jest częściowo odbudowany gotycki zamek oraz oryginalny układ starego miasta, z prostokątnym rynkiem oraz ratuszem.
W Działdowie działają dwa muzea. Jedno z nich mieści się w zamku. Jego kolekcja skupia się na samej warowni oraz na historii miasta. Druga placówka powstała w ratuszu miejskim - to muzeum przedstawia w sposób multimedialny historię Zakonu Krzyżackiego.
Po odwiedzeniu obu muzeów warto znaleźć chwilę na spacer uliczkami starego miasta. Kilka ciekawszych budynków znajdziemy przy ulicy Wolności, w tym ruiny historycznego młyna.
Co warto zobaczyć w Działdowie? Największe atrakcje oraz zabytki
Zamek w Działdowie
Budowę zamku w Działdowie rozpoczęto w latach 40. XIV wieku. Warownia powstała na wzgórzu leżącym pośród mokradeł starego koryta Nidy. Początkowo mieściła się w niej siedziba prokuratora.
W 1375 roku działdowski zamek po raz pierwszy wystawiono na poważną próbę, gdy miasto zaatakowały i zdobyły wojska litewskie pod dowództwem księcia Kiejstuta. Litwini przebywali na ziemi działdowskiej cztery lata, plądrując w tym czasie zamek oraz miasto.
Po wycofaniu się najeźdźców podjęto decyzję o odbudowie zamku i wzmocnieniu otaczającej dziedziniec fortyfikacji. To właśnie wtedy zyskał on swój obecny kształt. W 1383 roku Działdowo zostało siedzibą wójta, podnosząc tym samym rangę warowni.
Zamek wraz z podzamczem stanowiły niezależny wobec miasta organizm. Posiadały własny system obrony oraz wszystkie obiekty gospodarcze niezbędne do przetrwania (m.in. stajnie, chlew, magazyny, piekarnie). Na zamku działał również browar.
Pierwszym zamkowym skrzydłem był gotycki Dom Wielki/Dom Duży, który znajduje się na wprost od bramy wjazdowej. Budynek ten przetrwał do naszych czasów. Na jego pierwszym piętrze mieściły się trzy pomieszczenia o mniej więcej równej długości: refektarz (jadalnia), kaplica oraz kancelaria. Sale te charakteryzowało sklepienie ozdobne gwiaździste. Dziedziniec zamkowy otoczono murami kurtynowymi, wieżą bramną oraz basztami w narożnikach.
Pod koniec XIV wieku dobudowano nieistniejące już skrzydło północno-wschodnie, gdzie mieściły się m.in. browar oraz piekarnia, oraz skrzydło południowo-zachodnie (odbudowane, mieści się w nim urząd miasta). Zamek przez swoje położenie pełnił ważną rolę w stosunkach polsko-krzyżackich. W Działdowie obradowały sądy mazowiecko-krzyżackie (spory pomiędzy Mazowszem a państwem krzyżackim rozstrzygano prawdopodobnie w sali refektarza), a zamek stanowił miejsce spotkań i pertraktacji Wielkich Mistrzów zakonu z książętami mazowieckimi.
Po sekularyzacji zakonu działdowski zamek został jedną z rezydencji księcia Albrechta Hohenzollerna, dzięki czemu przez dłuższy czas pozostawał w dobrym stanie. Pod koniec XVI wieku doczekał się nawet renesansowej przebudowy pod nadzorem mistrza Blasiusa Berwarta z Królewca.
W XVII wieku obiekt zaczął tracić na znaczeniu i niszczeć. Kolejne dwa stulecia to powolny upadek dawnej warowni, która przestała pełnić funkcję siedziby władz administracyjnych. Już w XVIII wieku rozebrano jedno ze skrzydeł. Dzieła zniszczenia dopełnił tragiczny pożar w 1868 roku, który zniszczył dach Domu Wielkiego oraz strawił dużą część zabudowań.
W kolejnych latach debatowano nad dalszym losem kompleksu. Doszło nawet do dyskusji, czy nie powinno się rozebrać gotyckiego budynku głównego, który pozostawał bez dachu. Ostatecznie gotyckie dziedzictwo obronili... lokalni browarnicy, którzy w piwnicach Domu Wielkiego składowali swoje piwo. Nie oszczędzono jednak innego ze skrzydeł, które rozebrano razem z basztą oraz bramą.
Gotycki budynek przez ponad 40 lat pozostawał bez dachu i służył jako magazyn. Dopiero w latach 1910-1911 przeprowadzono prace modernizacyjne. W 1945 roku zamek ucierpiał podczas rosyjskiego ostrzału. Ostatnie dekady to restauracja i częściowa odbudowa zamku. W Domu Wielkim przygotowano muzeum/wystawę Działdowo - miasto i ludzie dawnego pogranicza, a w odbudowanym południowo-zachodnim skrzydle swoją siedzibę ma urząd miasta.
Muzeum Pogranicza - zwiedzanie zamku w Działdowie
Wejście na teren dziedzińca oraz samo muzeum są bezpłatne, ale chcąc zwiedzić wnętrza musimy udać się do kasy i odebrać darmową wejściówkę. Ciekawą atrakcją, zwłaszcza dla młodszych odwiedzających, może być wejście na odbudowane mury zamkowe. Polecamy również obejście zamku i spojrzenie na Dom Wielki od strony ulicy Wolności.
Przy ścianie gotyckiego skrzydła, prawdopodobnie już w czasie powstawania zamku, wydrążono studnię. Mimo że nie przetrwała ona do naszych czasów, bez problemu powinniśmy wypatrzyć jej zarys.
Muzeum w budynku głównym zajmuje parter oraz podziemia, gdzie w czasach zakonu magazynowano miód pitny oraz piwo. Razem do zwiedzenia jest osiem sal, w których przygotowano makiety oraz ekrany multimedialne. Na odwiedzających czekają m.in.:
- makieta Domu Wielkiego (razem z ekranem multimedialnym, z którego dowiemy się więcej o funkcji każdego z pomieszczeń),
- wystawa archeologiczna przedstawiająca pogańskie cmentarzyska,
- makieta średniowiecznego Działdowa,
- monety krzyżackie (i nie tylko),
- rekonstrukcja okopu bitwy pod Tannenbergiem,
- wystawa o życiu w średniowiecznym mieście,
- kopia mapy Prus sporządzonej w latach 1796-1802,
- zdjęcia i pocztówki z XIX i XX-wiecznego Działdowa.
W ramach zwiedzania muzeum będziemy mogli wejść do kaplicy na pierwszym piętrze. Pomieszczenie to wyróżnia się sklepieniem gwiaździstym. Niestety, oryginalne freski nie przetrwały do naszych czasów. Po obejrzeniu kaplicy można rzucić okiem na refektarz - dawną jadalnię, która jest obecnie wykorzystywana przez władze miejskie.
Wskazówki praktyczne
Na zwiedzenie wystawy na zamku warto zaplanować około 45 minut. Aktualne godziny otwarcia oraz zasady zwiedzania można znaleźć na oficjalnej stronie.
Rynek Starego Miasta z ratuszem i działdowski hejnał
Działdowo może pochwalić się uroczym rynkiem, którego centralnym punktem jest barokowy ratusz z końca XVIII wieku. Jest to trzeci działdowski ratusz - pierwszy, średniowieczny, zniszczyli Tatarzy w XVII wieku, a kolejny strawił pożar w 1794 roku.
Gmach ratusza ucierpiał podczas walk niemiecko-rosyjskich w 1914 roku. Budynek odrestaurowano, dodając przy tym neorenesansowe detale architektoniczne.
Rynek otaczają przyjemne kamieniczki kryte czerwoną dachówką. Można jedynie lekko się zasmucić, że do naszych czasów nie przetrwała zabudowa sprzed XVIII wieku, gdy wszystkie domy stawiano w konstrukcji drewnianej lub szachulcowej.
Działdowskie Stare Miasto zachowało swój średniowieczny układ i warto znaleźć chwilę na krótki spacer po okolicznych uliczkach.
Interaktywna wystawa państwa Zakonu Krzyżackiego
W budynku ratusza utworzono niezwykle ciekawe muzeum poświęcone Zakonowi Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. Jest to unikalna na mapie Polski placówka, skupiająca się w sposób kompleksowy na historii zakonu: zaczynając od krucjaty i założenia bractwa w Akce, przez europejskie tułaczki (m.in. w Siedmiogrodzie), aż do podboju Prus, wojnach polsko-krzyżackich, na upadku zakonu kończąc.
Placówka nie posiada w swoich zbiorach zbyt wielu eksponatów (są to pojedyncze monety i znaleziska archeologiczne, m.in. groty), ale nadrabia ilością materiałów, ekranów multimedialnych, filmów oraz mnogością ciekawostek. Duża część wystawy poświęcona jest krzyżackim zamkom oraz bitwie pod Grunwaldem.
Wiedza przekazywana jest w sposób przystępny i może zaciekawić nawet tych odwiedzających, których historia zazwyczaj nuży.
Informacje praktyczne
Bilet wstępu kosztuje 12 zł (ulgowy 10 zł).
Na spokojne zwiedzenie muzeum i zapoznanie się ze wszystkimi filmami oraz materiałami możemy potrzebować nawet dwóch godzin. Niektóre z filmów powtarzają się z innymi muzeami, np. z muzeum na polach Grunwaldu.
Wejście do muzeum znajduje się na tyłach ratusza. Aktualne godziny otwarcia znajdziecie na oficjalnej stronie muzeum.
Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego
Odchodząc kilka kroków na północny-wschód od rynku dojdziemy do kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego. Świątynia powstała w XIV wieku, prawdopodobnie podczas budowy miasta. W pierwotnej wersji dzwonnica była niezależnym obiektem i stała obok korpusu - obie budowle połączono dopiero w trakcie z jednej z przebudów.
Budowla była kilkukrotnie niszczona i odbudowywana, przez co zatraciła swój średniowieczny charakter. Swój obecny wygląd zyskała w pierwszej połowie poprzedniego stulecia.
Zabytkowa zabudowa wzdłuż ulicy Władysława Jagiełły
Czytelnicy posiadający zapas czasu mogą udać się na spacer wzdłuż ulicy Władysława Jagiełły, przy której zachowało się kilka zabytkowych budynków.
Jednym z historycznych obiektów jest zabytkowa synagoga z 1874 roku, we wnętrzu której mieści się obecnie sklep. Wnętrze świątyni zostało splądrowane przez Niemców w trakcie II wojny światowej, a po wojnie budynek dostosowano do potrzeb świeckich.
Wśród innych budynków wartych uwagi są m.in.: pochodząca z końca XIX wieku willa pani von Franckenstein (ul. Jagiełły 15), ceglany sąd, szkoła czy więzienie.
Zespół budynków koszarowych
Przy ulicy Grunwaldzkiej (m.in. pod numerami 3 i 5) zobaczymy pozostałości po zespole koszar pruskich, oddanych do użytku w 1886 roku. Aż do czasu I wojny światowej budynki zajmowali żołnierze pruscy, a po włączeniu Działdowa do II Rzeczpospolitej obiekty przeszły w ręce III Batalionu 32 Pułku Piechoty.
W latach 1939-1945 w koszarach utworzono hitlerowski obóz (najpierw jeniecki, potem zagłady), w którym życie straciło kilkanaście tysięcy osób.
Historia Działdowa w pigułce
Pierwszą osadę w miejscu współczesnego miasta założyli członkowie pruskiego plemienia Sasinów. Ziemia Sasinów sąsiadowała z Mazowszem i wielokrotnie była celem wypraw krzyżowych sił polskich. W momencie przybycia Krzyżaków Działdowszczyzna podlegała już książętom mazowieckim, i niedługo później została przekazana zakonowi.
Zakonnicy najpierw, na samym początku XIV wieku, wznieśli strażnicę graniczną, która oddzielała ziemie zakonu od terenów Księstwa Mazowieckiego. Pod koniec pierwszej połowy XIV wieku rozpoczęto budowę murowanego zamku. Lokacja miasta na prawie chełmińskim nastąpiła 14 sierpnia 1344 roku. Akt lokacyjny nadał miastu Wielki Mistrz Ludolf König von Wattzau. Pięć lat później odnowiono przywilej lokacyjny miasta, jednocześnie powiększając jego obszar.
Nowe miasto otrzymało nazwę Soldaw. Obecnie nie ma pewności co do jej etymologii. Jedna z hipotez zakłada, że wywodzi się z języka pruskiego i nawiązywała do słowa "trawa/zielsko". Niedługo później pojawiła się spolszczona nazwa Dzialdof.
W trakcie wojen polsko-krzyżackich w XV wieku Działdowo kilkukrotnie znalazło się w centrum wydarzeń. Niedługo przed bitwą pod Grunwaldem do miasta wkroczyły wojska Władysława Jagiełły. Siły polskie nie nacieszyły się jednak zbyt długo zdobycznym zamkiem - już we wrześniu 1410 roku odbił go szlachcic pruski Piotr ze Sławkowa. W kolejnych dekadach warownia była kilkukrotnie zdobywana przez siły polskie, a następnie odzyskiwana przez zakon lub jego sprzymierzeńców.
Po zawarciu II pokoju toruńskiego (19 października 1466 roku) miasto znalazło się w granicach Prus Zakonnych. Po sekularyzacji zakonu Działdowo pozostało w granicach Prus Książęcych.
Okres od XVII do XIX wieku nie oszczędzał mieszkańców miasta. Działdowo wielokrotnie nawiedzały pożary oraz nieprzyjacielskie wojska. Miasto zdobywano i plądrowano zarówno podczas potopu szwedzkiego, jak i wojen napoleońskich. W trakcie najazdu Szwedów zamek w Działdowie był wykorzystywany przez samego Karola X Gustawa, który spędził w nim zimę, w tym czasie przyjmując w jego murach zagraniczne poselstwa.
Nie lepiej rozpoczął się XX wiek. W trakcie I wojny światowej wojska rosyjskie wielokrotnie zbombardowały miasto.
Decyzją konferencji pokojowej w Paryżu Działdowszczyznę włączono w granice II Rzeczypospolitej. Było to jedynie miasto na Mazurach, które przyłączono do odradzającego się państwa polskiego. Za datę przyłączenia uznaje się 17 stycznia 1920 roku - dzień ten obchodzony jest jako oficjalne święto miejskie.
W trakcie II wojny światowej do miasta szybko wkroczyły siły niemieckie. Już we wrześniu 1939 roku na terenie koszar wojskowych utworzono obóz jeniecki, później przekształcony w obóz zagłady.