Zamek Frydlant - zwiedzanie, historia, zwiedzanie, informacje praktyczne

Tuż obok granicy polsko-czeskiej na skraju Gór Izerskich znajduje się piękny zamek Frydlant posiadający wieloletnią i fascynującą historię. Przez jego komnaty przewinęło się wiele ważnych dla tego regionu postaci, a w murach odcisnęło swe piętno co najmniej kilka stylów architektonicznych.

Warto dotrzeć tu podczas odkrywania największych atrakcji Czech. Tutejsze wnętrza pałacowe niczym nie ustępują wspaniałym rezydencjom znanym z zachodniej Europy.

Zamek Frydlant i jego historia

Początki

Trudno powiedzieć kiedy na tych terenach powstał pierwszy zamek. Powszechnie uważa się, że miało to miejsce w XIII wieku i spowodowane było zagrożeniem tatarskim, brak jednak ku temu bezpośrednich dowodów. Według innej tezy warownia miała ochraniać przebiegające tędy szlaki kupieckie. Pewne jest to, że pierwszymi właścicielami zamku była rodzina Ronovci. Król Przemysł Ottokar II zaczął podejrzewać ród o zdradę i pozbawił ich wszystkich posiadłości, w tym właśnie zamku Frydlant (Frýdlant).

Religijne niepokoje

Warownię odkupił od władcy Rudolf Biberštejn. W rękach tej rodziny zamek rozrósł się i został przystosowany do obrony z użyciem artylerii. Okazało się to niezwykle przydatne podczas wojen husyckich, kiedy to właściciele Frydlantu opowiedzieli się przeciwko herezji. Wojska Jana Žižki kilkukrotnie najechały okolicę, a nawet spaliły miasto.

Co ciekawe, żadne źródła nie donoszą o zdobyciu zamku - można więc domniemywać, że fortyfikacje oparły się najeźdźcom. Po Biberštejnach posiadłość przejęła rodzina Redenów. Postanowili oni uczynić z Frydlantu godną siebie siedzibę i przystąpili do budowy wielkiego pałacu, który połączyli ze średniowiecznym zamkiem.

Redenowie poparli reformację i rozpoczęli prześladowanie katolików na tych obszarach (m.in. blokując ruch pielgrzymów do sanktuarium w Hejnicach). Jednocześnie ożywili gospodarkę zyskując dla miasta kilka przywilejów. Podczas wojny trzydziestoletniej stanęli po stronie buntowników i po bitwie pod Białą Górą stracili swe dotychczasowe posiadłości.

Albrecht von Wallenstein

Zamek kupiony został przez zwycięzcę spod Białej Góry, wybitnego wodza Albrechta Wallensteina. Wprawdzie ów książę rezydował w pobliskim Jiczynie, a w zamku bywał sporadycznie, jednak dzięki jego śmiałym decyzjom politycznym rozpoczął się okres szybkiego i gwałtownego rozwoju tych ziem (księstwo frydlanckie było wtedy nazywane "terra felix" czyli ziemia szczęśliwa). Nie prowadzono w tym okresie żadnych zakrojonych na szeroką skalę prac budowlanych, ale naprawiono zamkowe fortyfikacje. Niestety Albrecht zaangażował się w spisek przeciwko cesarzowi i został zamordowany przez oficerów. Frydlant przejął Maciej Gallasa. W rękach Gallasów i Clam-Gallasów pozostawał do 1945 roku.

W tym czasie zamek był wielokrotnie niszczony przez wrogie wojska (m. in. Sasi i Szwedzi), ale też rozbudowywany. Pojawiły się obronne bastiony, a w kolejnych wiekach nowe skrzydłowe pałacowe i historyzujące budowle.

Zwiedzanie zamku Frydlant

Jak większość zamków i pałaców w Czechach także zamek Frydlant posiada kilka tras po których oprowadzani są zwiedzający.

Do zamku wchodzi się przez dziedziniec, na którym doskonale widać dwie części architektonicznego założenia: stary średniowieczny zamek i nowszy renesansowy pałac (oraz późniejsze dobudówki). Co ciekawe, część ścian renesansowych komnat pokryto niezwykle szczegółowymi ozdobami wykonanymi w technice sgrafitto (polegającej na nanoszeniu kolejnych warstw tynku i wydrapywaniu wzorów na jeszcze świeżym podkładzie).

W momencie ostatniej aktualizacji naszego artykułu dostępnych było pięć tras zwiedzania zamku.

• Dwie najważniejsze to "Frydlancki zamek (Kasztel Frýdlant)" oraz "Frydlancki pałac (Pałac Frýdlant)" - prezentują one najważniejsze pomieszczenia w każdej części budowli (najstarsze muzeum, sale poświęcone Albrechtowi von Wallenstein, kaplica, pokoje hrabiów, kuchnia itp). Czas trwania każdej z wycieczek to 60 minut.
• Trzecia trasa zwiedzania to Nowa Zbrojownia, gdzie prezentuje się zamkową broń. Najstarsze eksponaty pochodzą z czasów średniowiecza, a zwiedzający obejrzeć mogą zarówno broń wojskową jak i myśliwską. Czas trwania to 45 minut
• Najnowsza trasa zwiedzania to Pałac Clam-Gallas, będący najnowszą częścią kompleksu. Jest to XIX-wieczny apartament, który zwiedzamy w małych grupach. Czas trwania to około 45 minut.
• Ostatnia opcja to Trasa Dziecięca. Najmłodsi oglądają kilka zamkowych sal i poznają historię zamku w przystępny i prosty sposób. Czas trwania to 25 minut

Osobiście polecamy Wam zwiedzenie dwóch głównych tras - zamku i pałacu. Co do reszty, wszystko zależy od Waszych zainteresowań oraz dostępnego czasu. Na pewno na wizytę warto zarezerwować sobie kilka dobrych godzin, aby załapać się na wszystkie interesujące nas atrakcje.

W przypadku żadnej z wycieczek rezerwacja nie jest wymagana.

Zamek Frydlant - co zobaczymy podczas zwiedzania?

Turyści mogą obejrzeć najróżniejsze pomieszczenia, w tym chociażby kuchnię i dwie zbrojownie. Sposób ekspozycji broni i zbroi jest dość interesujący - starano się bowiem zachować dawny układ eksponatów z samego początku muzeum (czyli XIX wieku). Część ekspozycji przypomina najsłynniejszego właściciela Frydlantu czyli Albrechta Wallensteina (np. obraz przedstawiający scenę zamordowania wodza w Chebie).

Z interesujących pokoi pałacowych wymienić należy Wielką Jadalnię i Niebieski Salon oraz pokoje mieszkalne urzędujących tu hrabiów (na przykład interesujący pokój dziecięcy). Jedną z najpiękniejszych zamkowych sal jest wzniesiona podczas renesansowej przebudowy Kaplica świętej Anny.

Przed wejściem do zamku znajduje się parking.

Zamek Frydlant - ciekawostki

• W polskich przewodnikach wielokrotnie pojawia się informacja, że zamek Frydlant został opisany przez Franza Kafkę w powieści "Zamek". Nie ma na to żadnych dowodów, chociaż faktem jest że pisarz podróżował po tych obszarach jako inspektor Zakładu Ubezpieczeń Robotników.
• Rodzina Clam-Glassów już w 1800 roku udostępniła część zamku do zwiedzania. Było to jedno z pierwszych muzeów na tych obszarach.
• Frydlant wskazywany jest jako potencjalne miejsce ukrycia bursztynowej komnaty. Poszukiwacze skarbów twierdzą, że widziało ją dwóch pracowników zamkowej kuchni obecnych tutaj podczas okupacji niemieckiej. Jak do tej pory poszukiwania nie dały żadnych rezultatów.