Lublin atrakcje - 33 miejsca i zabytki, które warto zwiedzić i zobaczyć
Lublin, jedno z największych miast położonych we wschodniej części kraju, szczyci się pięknym Starym Miastem, licznymi zabytkami i niezłą ofertą turystyczną. Może więc warto zboczyć nieco z uczęszczanych szlaków i wybrać się tu na weekend, lub dłużej?
W naszym artykule opisaliśmy zarówno największe atrakcje Lublina, jak i te mniej znane. Dotychczas odwiedziliśmy "Kozi Gród" kilkukrotnie i uważamy,ż że należy do tych miast, gdzie zawsze jest coś nowego do odkrycia.
- Jak zwiedzać Lublin?
- Co warto zobaczyć w Lublinie? Największe atrakcje oraz zabytki
- Stare Miasto i lubelski Rynek
- Trybunał Główny Koronny
- Lubelska Trasa Podziemna
- Zamek Lubelski: muzeum, kaplica św. Trójcy oraz średniowieczny donżon
- Piwnica pod Fortuną oraz Teatr Imaginarium
- Brama Krakowska: Muzeum Historii Miasta Lublina
- Archikatedra św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty
- Wieża Trynitarska: muzeum oraz najlepszy punkt widokowy w Lublinie
- Kamień Nieszczęścia
- Plac po Farze i punkt widokowy na Wzgórze Zamkowe
- Brama Grodzka
- Muzeum Zakładu Historii Farmacji (Muzeum Aptekarstwa Cefarm)
- Kamienica z grafikami Andrzeja Kota
- Bazylika św. Stanisława Biskupa Męczennika w Lublinie
- Krakowskie Przedmieście
- Ogród Saski w Lublinie
- Centrum Spotkania Kultur z tarasami ogrodowymi na dachu
- Muzeum Wsi Lubelskiej
- Browar Perła
- Atrakcje w Lublinie poza utartym szlakiem
- Państwowe Muzeum na Majdanku
- Tarasy Zamkowe - punkt widokowy na dachu centrum handlowego Vivo!
- Wzgórze Czwartek - śladami wielokulturowego Lublina
- Kościół Matki Bożej Zwycięskiej - dziękczynne wotum po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem
- Ogród Botaniczny oraz Dworek Kościuszków
- Murale
- Co i gdzie zjeść w Lublinie?
- Mandragora
- Zielony Talerzyk
- Bliższe i dalsze okolice Lublina: wycieczki poza miasto
- Krótka historia miasta i ciekawostki
Jak zwiedzać Lublin?
Lublin należy do miast, które zwiedza się dobrze zarówno podczas krótkiego, nawet kilkugodzinnego wypadu, jak i dłuższego pobytu. Dla wielu przyjezdnych zwiedzanie Lublina jest równoznaczne wizycie na Starym Mieście oraz sąsiadującym z nim Wzgórzu Zamkowym, ale pamiętajcie, że wiele ciekawych miejsc znajduje się także poza najstarszym obszarem.
Według nas do Lublina warto przyjechać przynajmniej na weekend, a idealnie zostać na dwie noce. Przy przedłużonym pobycie będziecie mieć czas na wybranie się do skansenu oraz zwiedzenie najważniejszych muzeów.
Najstarsza część Lublina jest na tyle niewielka, że bez większego wysiłku obejdziemy ją w całości pieszo. Właściwie to do większość opisanych przez nas miejsc dotrzecie spacerem. Wyjątkiem jest Muzeum Wsi Lubelskiej - lubelski skansen, oraz Państwowe Muzeum na Majdanku. Do obu z nich dojedziecie samochodem, rowerem lub transportem publicznym.
Osoby przyjeżdżające do Lublina koleją powinny wiedzieć, że Dworzec Główny oddalony jest o około 2 km od Starego Miasta.
Co warto zobaczyć w Lublinie? Największe atrakcje oraz zabytki
Stare Miasto i lubelski Rynek
Naszą wizytę w Lublinie najlepiej rozpocząć od Starego Miasta - dzielnicy obejmującej dawną część lokacyjnego Lublina oraz okolice rzek Czechówki i Bystrzycy, która mieści wiele starych kamienic i zabytków architektury sakralnej.
Najpiękniejsze z lubelskich kamienic odnajdziemy na Rynku, stanowiącym serce historycznego Lublina. Część z tutejszych zabudowań oraz elewacji została zrujnowana w trakcie bombardowań II wojny światowej, a swój obecny wygląd zawdzięczają one powojennej odbudowie i restauracji. Wiele z podziwianych dziś zdobień wykonanych w technice sgraffito powstało w latach 50. poprzedniego stulecia.
Trybunał Główny Koronny
Stojący na lubelskim Rynku charakterystyczny żółty budynek to dawny Stary Ratusz, w którym mieścił się Trybunał Główny Koronny. Tutaj odbywały się sprawy sądowe szlachty małopolskiej. Sprzyjało to rozwojowi miasta i nawet w czasach upadku Trybunału (magnateria obsadzała stanowiska swoimi ludźmi aby uzyskiwać korzystne wyroki) ściągało do Lublina wielu przyjezdnych. Dziś w budynku mieści się Sala Ślubów, a także Lubelska Trasa Podziemna.
Według legendy to właśnie tu miał się odbyć sąd diabelski. Jak mówi jedna z wersji pogłosek, diabelski sędzia na słynnym stole przypieczętował wydany na korzyść skarżonej kobiety wyrok, opierając się dłonią o stół i wypalając w nim ślad. Dziś mebel ten można podziwiać w muzeum na Zamku w Lublinie.
Lubelska Trasa Podziemna
W Lublinie, podobnie jak na przykład w Sandomierzu, możemy wybrać się na wycieczkę podziemiami prowadzącymi pod ulicami Starego Miasta. Lubelska trasa podziemna ma długość około 280 m i powstała dzięki połączeniu ze sobą dawnych piwnic, z których najstarsze datowane są początek XVI wieku.
Dla odwiedzających przygotowano wystawy przybliżające historię miasta. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje ruchoma makieta przedstawiająca wydarzenia z czasów wielkiego pożaru, który nawiedził Lublin w 1719 roku.
Informacje praktyczne
Trasa zwiedzania rozpoczyna się przy Trybunale Koronnym i kończy przy Placu po farze. W trakcie wizyty schodzimy na głębokość nawet 12 m.
Wycieczka trwa około 40 minut. Aktualne godziny i dni otwarcia, ceny biletów oraz zasady zwiedzania znajdziecie na tej stronie.
Zamek Lubelski: muzeum, kaplica św. Trójcy oraz średniowieczny donżon
Ze Starym Miastem sąsiaduje Wzgórze Zamkowe, na szczycie którego stoi zamek wprowadzający w stan zdumienia turystów odwiedzających Lublin po raz pierwszy. Ta nietypowa neogotycka budowla powstała dopiero w XIX wieku (po wcześniejszym rozebraniu historycznej królewskiej rezydencji) i z założenia miała służyć jako więzienie. W obrębie założenia przetrwały jednak dwa bezcenne zabytki z okresu średniowiecza.
Pierwszym z nich jest stojąca na dziedzińcu okrągła wieża mieszkalno-obronna (zwana donżonem) z XIII stulecia. Była ona pierwszym murowanym obiektem wzniesionym na wzgórzu. Dziś na jej szczycie utworzono punkt widokowy. Budowla jest wysoka na około 30 m, a grubość jej murów osiąga 3 m.
Miłośników historii sztuki zachwyci z kolei kaplica Świętej Trójcy ze wspaniałymi malowidłami ściennymi z pierwszej ćwierci XV wieku (są one jednym nielicznych przykładów sztuki bizantyjsko-ruskiej w Polsce). Stworzone na specjalne zamówienie króla Władysława II Jagiełły szczęśliwe przetrwały zawirowania dziejowe. Podczas budowy więzienia (dawny kościół zmieniono wtedy w więzienną kaplicę), częściowo uszkodzone malowidła pokryto warstwą tynku. Ponowne ich odsłonięcie rozpoczął w 1899 roku Józef Smoliński, a prace konserwatorskie trwały prawie 100 lat!
Mimo że przy tworzeniu fresków pracowało kilku twórców to ich program ikonograficzny jest jasny i czytelny. Możemy w nim wyróżnić następujące wątki: Starotestamentalny (postacie proroków), Ewangeliczny (sceny z życia Chrystusa i bohaterów Nowego Testamentu), Hagiograficzny (święci szczególnie popularni w prawosławiu i kościołach wschodnich) oraz Fundatorski (tutaj zachowały się dwa wizerunki króla Władysława Jagiełły - jeden konny przy ścianie północnej prezbiterium, drugi w postawie klęczącej umieszczony w nawie). Zwróćcie też uwagę na wydrapane na freskach napisy. To dzieło XVII-wiecznych wandali, którymi okazali się… posłowie sejmu z 1569 roku!
W pozostałych pomieszczeniach zamkowych działa Muzeum Narodowe w Lublinie. Oprócz wystaw historycznych na odwiedzających czeka warta polecenia Galeria Malarstwa Polskiego z pracami takich artystów jak: Jan Matejko, ("Unia lubelska" i "Przyjęcie Żydów do Polski"), Jacek Malczewski, Władysław Podkowiński, Olga Boznańska czy Stanisława Wyspiański ("Nasturcje").
Informacje praktyczne
Wejścia na dziedziniec zamkowy jest darmowe, ale chcąc zwiedzić muzeum, donżon lub słynną kaplicę musimy zakupić bilet wstępu. Dostępne są wejściówki pojedyncze na każdą z atrakcji (w cenie od 10 do 20 zł) lub bilet łączony na wszystkie z nich, kosztujący 40 zł.
Więcej informacji o historii zamku oraz jego zabytkach przeczytacie w naszym artykule Zamek w Lublinie - historia i zwiedzanie.
Piwnica pod Fortuną oraz Teatr Imaginarium
Z zamku wracamy z powrotem na teren Starego Miasta, gdzie czekają na nas dwie z najniezwyklejszych, a do tego dostępnych dla turystów dopiero od niedawna lubelskich atrakcji: Piwnica pod Fortuną oraz Teatr Imaginarium. Obie z nich zajmują sale zespołu renesansowych piwnic winiarskich z unikatowymi malowidłami pochodzącymi z XVI wieku. Zachowane freski to rzadkie dzieło sztuki mieszczańskiej - pełne motywów mitologicznych i nawiązań do filozofii antycznej.
Jest bardzo możliwe, że w piwnicach upijali się pracownicy Trybunału Głównego Koronnego, którzy wymykali się z pracy nieistniejącym już podziemnym przejściem. Może to właśnie oni zniszczyli namalowaną sylwetkę filozofa Demokryta dopisując poniżej: "Jesteś głupi".
Piwnica pod Fortuną to obecnie jedna sala z polichromiami. W kilku innych pomieszczeniach utworzono Teatr Imaginarium - mikroteatr z setkami poruszających się mechanicznie figurek, przedstawiających różne postacie: królów, rycerzy i zwykłych mieszczan.
Informacje praktyczne
Obie atrakcje mieszczą się w kamienicy Lubomelskich przy ulicy Rynek 8.
Piwnicę pod Fortuną można zwiedzić wyłącznie w trakcie wycieczki z przewodnikiem. Wycieczka trwa około 30 minut. Cena biletów: 20 zł normalny, 10 zł ulgowy. Bilety najlepiej zarezerwować na tej stronie.
Teatr Imaginarium również zwiedzamy z przewodnikiem. Wycieczki organizowane są od poniedziałku do soboty o godzinie 13:00. Bilet wstępu kosztuje 70 zł (ulgowy 50 zł). Rezerwacji możecie dokonać na oficjalnej stronie
Gorąco polecamy obie te atrakcje każdemu, kto jest zainteresowany mniej oczywistymi miejscami!
Brama Krakowska: Muzeum Historii Miasta Lublina
Brama Krakowska, przez którą wielu turystów wkracza do miasta, była częścią oryginalnych fortyfikacji obronnych zbudowanych w połowie XIV wieku z inicjatywy Kazimierza Wielkiego. Wzniesiono ją w stylu gotyckim, a swój obecny wygląd uzyskała pod koniec XVIII stulecia, kiedy nakryto ją barokowym hełmem.
Dziś mieści się w niej Muzeum Historii Miasta Lublina prezentujące dzieje miasta. Warto zwrócić uwagę na uszkodzony podczas II wojny światowej dzwon zegarowy, który odlano w XVI wieku.
Informacje praktyczne
Muzeum czynne jest od wtorku do soboty. Bilet wstępu kosztuje 6 zł.
Archikatedra św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty
Archikatedra Lubelska należy do najstarszych przykładów wczesnobarokowej architektury w Polsce. Świątynia powstała w latach 1586-1625 na terenach należących do jezuitów, którzy prowadzili w Lublinie kolegium. Za jej projekt odpowiedzialna była dwójka architektów-jezuitów włoskiego pochodzenia: Jan (Giovanni) Maria Bernardoni (znany również z prac przy kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Krakowie) oraz Giuseppe Brizio.
Świątynia w swojej historii przeszła kilka poważnych przebudów. Pierwszą z nich wymusił pożar w 1752 roku, po którym obiekt wymagał gruntownej odbudowy. Na szczęście przetrwały niektóre elementy pierwotnego wystroju, w tym ołtarz główny z połowy XVII stulecia. W trakcie restauracji powstało nowe sklepienie pokryte malowidłami Józefa Meyera (nadwornego malarza króla Augusta III), który ozdobił całe wnętrze kościoła.
W 1773 roku zakon jezuitów został rozwiązany, a ich włości trafiły do trynitarzy. Ci jednak nie mieli odpowiednich środków potrzebnych do utrzymania kompleksu i ostatecznie przejęty przez nich barokowy kościół pod koniec XVIII wieku wykorzystywany był jako... magazyn na zboże. Sytuacja odmieniła się w 1805 roku, gdy utworzono diecezję lubelską, a na jej siedzibę przekazano dawny kościół jezuitów. Niedługo później rozpoczęto przebudowę świątyni, po której zyskała ona cechy klasycystyczne. W tym samym czasie rozebrano jednak pozostałe zabudowania kolegium jezuickiego. Najważniejszym śladem po dawnym kompleksie, oprócz samej katedry, jest Wieża Trynitarska pełniącą w przeszłości funkcję furty oddzielającej Stare Miasto od kompleksu klasztornego.
Podczas zwiedzania katedry warto zwrócić uwagę m.in. na: ołtarz główny, malowidła pokrywające sklepienie autorstwa Meyera, chrzcielnicę z XIV wieku (zabraną z nieistniejącego już kościoła farnego) oraz barokowe obrazy w prezbiterium pędzla Franciszka Lekszyckiego (Ostatnia wieczerza oraz Uczta Heroda). Po wykupieniu biletu możemy zwiedzić też zakrystię akustyczną i krypty. Odbudowana po zniszczeniach wojennych zakrystia charakteryzuje się takim sklepieniem, że głos osoby stojącej w jednym rogu jest doskonale słyszalny w drugim. Można tu też obejrzeć zbiory szat liturgicznych. W kryptach pochowano biskupów lubelskich w tym zmarłego w 2011 roku arcybiskupa Józefa Życińskiego.
Wieża Trynitarska: muzeum oraz najlepszy punkt widokowy w Lublinie
Wieża Trynitarska, we wnętrzu której mieści się dziś Muzeum Archidiecezjalne Sztuki Religijnej, należy do najciekawszych zabytków lubelskiego Starego Miasta. Aż trudno uwierzyć, że konstrukcja ta dawniej była skromną furtą prowadzącą na teren klasztoru jezuitów. Jej obecny wygląd jest efektem przebudowy przeprowadzonej w pierwszych dekadach XIX wieku według projektu Antonio Corazziego, po której zyskała ona swoją obecną wysokości (60 m) oraz neogotycki styl.
Za największą atrakcję wieży uchodzi taras widokowy, naszym zdaniem jeden z najlepszych punktów widokowych w Lublinie, który znajduje się na wysokości około 40 m. Wystarczy tylko pokonać troszkę ponad 200 schodów, żeby naszym oczom ukazała się przyjemna panorama bliższej oraz dalszej okolicy.
Nazwa wieży nawiązuje do trynitarzy, czyli członków Zakonu Trójcy Przenajświętszej, którzy w XVIII stuleciu przejęli zabudowania należące wcześniej do jezuitów. Na szczycie budowli wypatrzymy blaszanego kogucika, z którym związane są różne miejskie legendy. Według jednych ma on po prostu czuwać nad miastem, a według innych obraca się wokół własnej osi, ale tylko wtedy, gdy przechodzi pod nim cnotliwa niewiasta (co podobno ma się zdarzać niezwykle rzadko…).
Informacje praktyczne
Cena biletu wstępu wynosi 15 zł (ulgowy 10 zł). Aktualne dni i godziny otwarcia sprawdzicie na oficjalnej stronie diecezji
Kamień Nieszczęścia
Tuż za wieżą Trynitarską znajduje się dość “niebezpieczna” lubelska ciekawostka czyli tzw. kamień nieszczęścia. Według legendy na tym głazie kat miał ściąć niewinnego człowieka. Od tego momentu kamień przynosił śmierć i zniszczenie. Każdy kto spróbował wmurować go w swój budynek ginął. Podobno niszczycielska rola głazu trwa nadal. Według opowieści miejscowych podczas bombardowań Lublina w 1939 roku najwięcej osób miało zginąć na ulicy Jezuickiej (czyli tam gdzie leży kamień). Zwiedzającym zaleca się dla pewności nie dotykać głazu.
Plac po Farze i punkt widokowy na Wzgórze Zamkowe
Plac z odkrytymi fundamentami to pozostałość po lubelskim kościele farnym. Miał go wybudować Leszek Czarny, któremu w tym miejscu przyśnił się anioł wręczający władcy miecz. Książę uznał to za znak od Boga, a po odniesionym zwycięstwie nad Jaćwingami wzniósł w Lublinie kościół. Budowla wielokrotnie niszczona i odbudowywana. Ostatecznie rozebrano ją decyzją władz carskich w 1846 roku, co uzasadniono złym stanem technicznym zabytku. Pozostałe po niej wyposażenie umieszczono w innych świątyniach.
Z dawnej świątyni przetrwał obrys fundamentów, który przekształcono w przyjemny plac. Przy ruinach ustawiono makietę nieistniejącego kościoła odlaną z brązu. Plac po Farze należy również do popularnych punktów widokowych, gdyż z wychodzącego na wschód tarasu możemy podziwiać Wzgórze Zamkowe.
Po opuszczeniu placu schodkami znajdującymi się po wschodniej stronie trafimy na Zaułek Władysława Panasa, który prowadzi w dół (poza obrębem Starego Miasta) wzdłuż odrestaurowanego muru obronnego.
Brama Grodzka
Brama Grodzka, zwana również Bramą Żydowską, była drugim punktem wjazdowym do otoczonego murami miasta. Wzniesiono ją w XIV wieku w trakcie budowy pierwszych murowanych obwarowań Lublina. Dziś wychodzi w stronę mostu łączącego Stare Miasto ze Wzgórzem Zamkowym, ale w przeszłości stanowiła przejście pomiędzy chrześcijańską częścią miasta a nieistniejącą już dzielnicą żydowską.
Spoglądając na górną część obiektu od strony Starego Miasta od razu wypatrzymy monogram SAR (od Stanislaus Augustus Rex, czyli Stanisław August Król) oraz datę MDCCLXXV.
Dziś brama jest siedzibą ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN", który zajmuje się opieką nad dziedzictwem historycznym miasta. Na ich oficjalnej stronie odnajdziecie liczne artykuły przybliżające historię Koziego Grodu oraz jego mniej i bardziej znanych zabytków.
Muzeum Zakładu Historii Farmacji (Muzeum Aptekarstwa Cefarm)
Do mniej znanych atrakcji lubelskiego Starego Miasta należy muzeum farmacji mieszczące się na parterze zabytkowej kamienicy z XVIII wieku (adres: Grodzka 5a). W pomieszczeniach historycznej apteki zobaczymy zabytkowe wyposażenie wnętrz oraz przedmioty wykorzystywane do przechowywania oraz sprzedaży leków (m.in. wagi, pojemniki, księgi).
Zwiedzanie muzeum jest darmowe (sugerowana donacja). W trakcie wizyty pracownik może opowiedzieć nam wiele ciekawostek o dawnej pracy aptekarza. Dni i godziny zwiedzania najlepiej zweryfikować przed przyjazdem, gdy ostatni raz sprawdzaliśmy muzeum było czynne od środy do soboty.
Informacje praktyczne
Muzeum czynne jest od środy do soboty w ograniczonych godzinach. Wstęp jest bezpłatny.
Kamienica z grafikami Andrzeja Kota
Spacerując w stronę Bramy Grodzkiej nie przegapmy elewacji kamienicy znajdującej się pod adresem Grodzka 17, gdzie przerwy pomiędzy piętrami ozdobiono charakterystycznymi grafikami kotów. Nawiązano nimi do twórczości zmarłego w 2015 roku i mieszkającego po sąsiedzku lubelskiego grafika Andrzeja Kota.
Bazylika św. Stanisława Biskupa Męczennika w Lublinie
Znajdująca przy ulicy Złotej Bazylika Ojców Dominikanów sprawia wrażenie nieco wciśniętej między staromiejskie kamienice. Kościół w tym miejscu powstał w połowie XIII wieku, ale obecna świątynia pochodzi z następnego wieku. Przebudowana została w wieku XVI. Warto zwrócić uwagę na znajdujące się w kościele malowidło przedstawiające pożar Lublina z 1719 roku. Żywioł ustał po procesji, w której niesiono relikwie Krzyża Świętego. Znajdowały się one tutaj do 1991 roku, kiedy to zostały ze świątyni skradzione. Niestety nie odzyskano ich do dziś.
Zwiedzając bazylikę warto bez pośpiechu przejść przez liczne kaplice (razem jest ich 11), w których zachowały się różnorodne zabytki oraz dzieła sztuki, w tym: renesansowe nagrobki Mikołaja i Piotra Firlejów w kaplicy Firlejów czy wspomniany już obraz przedstawiający pożar Lublina wywieszony w kaplicy Szaniawskich.
Nie przegapcie skarbca!
Podczas wizyty w bazylice nie zapomnijmy zajrzeć do skarbca, gdzie przechowywany jest m.in. stół, przy którym podpisano akt unii-lubelskiej. Zwiedzanie bazyliki jest darmowe. Aktualne godziny otwarcia i zasady wizyty znajdziecie tutaj.
Krakowskie Przedmieście
Już na dobre opuszczamy lubelskie Stare Miasto. Bezpośrednio za Bramą Krakowską rozpoczyna się Krakowskie Przedmieście, jedna z najbardziej reprezentacyjnych arterii Lublina, częściowo wyłączona z ruchu kołowego. Warto przespacerować nią na zachód, przynajmniej do końca części deptakowej.
Nasz spacer rozpoczniemy od placu Łokietka, który jest idealnym punktem do podziwiania słynnej Bramy Krakowskiej. Po przeciwnej stronie stoi Nowy Ratusz, wzniesiony w pierwszej połowie XIX wieku na pozostałościach spalonego zespołu klasztornego karmelitów. Zabytek ucierpiał w trakcie II wojny światowej, a po wojnie został odbudowany w obecnym kształcie. Codziennie o 12:00 z tarasu ratusza grany jest hejnał Lublina (według oryginalnego zapisu z końca XVII wieku).
Z ratuszem sąsiaduje kościół Świętego Ducha. Historia świątyni sięga XV stulecia, co czyni ją najstarszym zabytkiem lubelskiego Krakowskiego Przedmieścia. Warto zajrzeć do środka, aby podziwiać wspaniały ołtarz główny.
Podczas spaceru deptakiem nie zapominajmy spoglądać także na mijane kamienice, z których część zachowała zabytkowe zdobienia.
Kierując się dalej dojdziemy po chwili do otoczonego zabytkami placu Litewskiego. Miejsce to ma bardzo bogatą historię - to właśnie tu hołd lenny królowi polskiemu Zygmuntowi Augustowi miał złożyć Albrecht Fryderyk Hohenzollern. Na placu zobaczymy m.in.: fontanny, pomnik Unii Lubelskiej, pomnik Nieznanego Żołnierza czy zdobywający niemałą popularność w mediach portal do Wilna. Po północnej stronie placu stoi kilka zabytkowych pałaców - wśród nich jest Pałac Czartoryskich, wzniesiony w XVII wieku według projektu Tylmana z Gameren (twórcy wielu wspaniałych rezydencji oraz kościołów), który na przestrzeni wieków był jednak wielokrotnie przebudowywany i zatracił pierwotny barokowy rys.
Ogród Saski w Lublinie
Do najpiękniejszych terenów zielonych w mieście należy założony w XIX wieku Ogród Saski - ponad 15 hektarowy obszar zieleni z kilkoma pagórkami, wolierą dla pawi oraz oczkiem wodnym. W środku mieści się też amfiteatr, w którym latem odbywają się imprezy plenerowe. Jest to idealne miejsce na krótki odpoczynek po trudach zwiedzania w słoneczny dzień.
Historia Ogrodu Saskiego sięga 1837 roku, co czyni go jednym z najstarszych miejskich parków publicznych w Polsce. Powstał on w stylu ogrodu angielskiego według projektu inżyniera Feliksa Łodzia-Bieczyńskiego. Przed wejściem do parku stoi neogotycki budynek pełniący w przeszłości funkcję domku strażnika ogrodowego. Budowla dzięki restauracji odzyskała dawny blask.
Obok Parku Saskiego, po jego zachodniej stronie, możemy zobaczyć tzw. Domek Kata (al. Jana Długosza) czyli ośmiokątny budynek który niegdyś był… szubienicą! Budynek pełni funkcję mieszkalną i niestety dziś możemy spojrzeć na niego wyłącznie z pewnej odległości.
Do zobaczenia w okolicy
Na południe od Parku znajduje się najstarsza z zachowanych lubelskich nekropolii czyli tzw. cmentarz przy Lipowej (Lipowa 16). W rzeczywistości są to cztery cmentarze: katolicki, ewangelicko-augsburski, prawosławny i wojskowy - gdzie ostatni spoczynek znalazło wielu znanych lublinian jak chociażby ksiądz Piotr Ściegienny czy poeta Józef Czechowicz.
Centrum Spotkania Kultur z tarasami ogrodowymi na dachu
Tuż obok Ogrodu Saskiego powstała nowoczesna placówka kulturalna nazwana Centrum Spotkania Kultur. W kilkukondygnacyjnym budynku działają m.in. teatr, kino oraz pub należący do warzącego rzemieślnicze piwa Browaru Zakładowego, który swoją siedzibę ma kilkadziesiąt kilometrów od Lublina.
Jednym z najciekawszych elementów kompleksu (z perspektywy turysty) są tarasy ogrodowe utworzone na dachu budynku, gdzie obok roślin i drzew owocowych znalazło się również miejsce na pasiekę z licznymi ulami. Po wjechaniu windą na ostatnie piętro będziemy mogli rzucić okiem na Plac Teatralny, fragment Ogrodu Saskiego oraz panoramę okolicy. Wejście na tarasy ogrodowe jest darmowe. Na górę wjedziemy windą lub dostaniemy się schodami.
Muzeum Wsi Lubelskiej
Największą atrakcją zachodniej części Lublina jest Muzeum Wsi Lubelskiej (aleja Warszawska 96A) czyli jeden z prężniej działających skansenów w naszym kraju. Wyróżnia się on budynkami przeniesionymi z niewielkich miasteczek Lubelszczyzny (odtworzono jedną pierzeję rynku oraz kilka innych budowli).
Lubelski skansen podzielony został na sektory skupiające się na konkretnych regionach Lubelszczyzny (Wyżyna Lubelska, Roztocze, Powiśle, Podlasie) oraz tematach (część dworska oraz miasteczkowa).
Wśród zabytków zgromadzonych na terenie skansenu warto wymienić:
- wiatrak z Zygmuntowa (początek XX wieku), będący pierwszym obiektem przeniesionym na teren skansenu,
- drewniany kościół z Matczyna (XVII wiek),
- drewnianą cerkiew greckokatolicką z Tarnoszyna (XVIII wiek) oraz niezależna dzwonnicę Lubyczy-Kniazie,
- chałupy oraz zagrody,
- dwory i szpichlerze dworskie.
W tzw. części miasteczkowej odwzorowano także pracownie oraz zakłady (m.in. zakład fryzjerski, pracownie krawiecką, sklepy czy piwiarnię).
Informacje praktyczne
Bilety normalny kosztuje 25 zł, a ulgowy 15 zł. Dzieci do 7. roku życia wchodzą bezpłatnie.
Na zwiedzenie Muzeum Wsi Lubelskiej warto zaplanować minimum 90 minut. Na miejscu organizowane są dodatkowo płatne wycieczki z przewodnikiem, które polecamy - ponieważ można dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy.
Planując konkretną datę odwiedzin Lublina, dobrze jest wczesniej sprawdzić harmonogram wydarzeń organizowanych na terenie skansenu. W niektóre dni (przede wszystkim w sezonie letnim) odbywają się pokazy tradycyjnych zawodów lub prac wykonywanych drzewiej na lubelskiej wsi. Interesującą imprezą jest chociażby żniwowanie, ale podczas wizyty w skansenie możemy natrafić też na pokazy: pracy kowala, wyrobu powrozów, młócenia zboża czy wypiekania podpłomyków, żeby wymienić tylko niektóre z możliwych opcji.
Aktualny kalendarz wydarzeń można sprawdzić na oficjalnej stronie.
Browar Perła
Jednym z najbardziej znanych produktów kojarzonych z regionem jest bez wątpienia piwo Perła. Nie każdy z odwiedzających Lublin zdaje sobie sprawę, że od 1846 do 2001 roku warzono je dosłownie kilka minut spacerem od murów Starego Miasta. Twórcą browaru był Karol Rudolf Vetter. Jego zakład początkowo mieścił się w przebudowanych obiektach dawnego klasztoru Ojców Reformatorów. W 1875 roku rozbudowano go o samodzielny, nowoczesny budynek warzelni.
Po przeniesieniu produkcji dawna fabryka pozostała w lubelskim krajobrazie i stanowi jeden z najważniejszych zabytków lokalnego przemysłu. Dziedziniec dawnego browaru jest ogólnodostępny, podobnie jak pomieszczenie warzelni, gdzie obok zabytkowych kadzi oraz kotła warzelnego na odwiedzających czekają pojedyncze tablice informacyjne przybliżające historię browaru.
Dla osób pragnących dowiedzieć się więcej o działalności browaru i zobaczyć niedostępne na co dzień pomieszczenia organizowane są płatne wycieczki po podziemiach kompleksu. Ostatnim etapem zwiedzania jest degustacja przeprowadzana w dawnej leżakowni. Więcej szczegółów (wraz z datami i godzinami wycieczek) można znaleźć tutaj.
Będąc na miejscu warto też zajrzeć do Perłowej Pijalni Piwa, wyróżniającej się fantastycznym wystrojem z butelek.
Pałac Sobieskich - okoliczna perła architektury
Tuż obok browaru stoi zaniedbany Pałac Sobieskich. Budynek może pochwalić się bogatą historią. Zbudowano go w XVI w., następnie przebudowano w kolejnym stuleciu, a swój obecny wygląd uzyskał w XIX wieku. Obiekt przez pewien czas był własnością króla Jana III Sobieskiego. Budynek należy obecnie do Politechniki Lubelskiej, ale z powodów formalnych został opuszczony i obecnie niszczeje. Warto zwrócić uwagę na centralną wieżę.
Atrakcje w Lublinie poza utartym szlakiem
Państwowe Muzeum na Majdanku
Innym z leżących poza centrum i wartych odwiedzenia miejsc jest Państwowe Muzeum na Majdanku, prezentujące historię działającego tu niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Lublin.
Z dawnego obozu koncentracyjnego przetrwała część budynków z lat 1941-44. W otwartych do zwiedzania barakach przedstawiono dzieje zagłady lubelskich Żydów oraz innych więźniów Majdanka (ul. Droga Męczenników Majdanka 67). Wśród najbardziej poruszających wystaw należy wymienić buty odebrane zgładzonym więźniom oraz "Okno Życia", przez które zobaczymy odcinek drogi wybrukowany macewami zabranymi z lubelskich cmentarzy żydowskich.
Informacje praktyczne
Wstęp na teren dawnego obozu jest bezpłatny. Na miejscu organizowane są dodatkowo płatne wycieczki z przewodnikiem. Muzeum oddalone jest od Starego Miasta o ponad 4 km, więc na miejsce najlepiej dojechać komunikacją publiczną, rowerem lub samochodem (na miejscu pobierana jest niewielka opłata za parking).
Tarasy Zamkowe - punkt widokowy na dachu centrum handlowego Vivo!
Od jakiegoś czasu w okolicach zamku działa centrum handlowe Vivo! (nazywane też Tarasami Zamkowymi). Samo centrum handlowe zapewne nie brzmi jak najlepsza atrakcja Lublina, ale na jego pokrytym trawą dachu czeka na nas przyjemny widok na Stare Miasto oraz Wzgórze Zamkowe.
Wzgórze Czwartek - śladami wielokulturowego Lublina
Po przeciwnej stronie Alei Tysiąclecia, za dworcem PKS i niewielkim bazarem widać wzgórze Czwartek, jeden z najstarszych obszarów miasta, którego nazwa wywodzi się od organizowanych właśnie w czwartki jarmarków. Niestety, wzgórze było wielokrotnie niszczone i do naszych czasów nie przetrwało praktycznie nic z jego historycznej zabudowy.
Na szczycie pagórka wznosi się niewielki, pochodzący z XVI wieku kościół św. Mikołaja, z okolic którego rozpościera się widok z oddali na panoramę Starego Miasta oraz Wzgórza Zamkowego (której podziwianie psuje nieco zabudowa położonego poniżej bazaru).
U stóp wzgórza stoi Sobór Przemienienia Pańskiego (czyli prawosławna katedra), będący kolejnym świadectwem wielokulturowego Lublina. Jego wnętrze skrywa ikonostas z początków XVII wieku pochodzący z okresu budowy świątyni. Ściana oddzielająca wiernych od kapłana wyróżnia się nie tylko pięknymi zdobieniami, ale też niemałym rozmiarem - jej długość to około 9,5 m przy wysokości zbliżonej do 5,7 m.
Na wschód od wzgórza znajdują się dwa cmentarze żydowskie (stary i nowy) z grobem Cadyka Widzącego Jakuba Izaaka Horowica. Jeśli chcielibyśmy spróbować wejść na teren nekropolii powinniśmy udać się do recepcji Hotelu Ilan, gdzie dotychczas za niewielką opłatą (10 zł) można było wypożyczyć klucze.
Przy ulicy Kalinowszczyzna 13 zwiedzimy pochodzący z XIX wieku klasycystyczny dwór Wincentego Pola, który został uwieczniony na jednej z grafik Napoleona Ordy. Dziś mieści się w nim oddział Muzeum Literackiego, gdzie oprócz eksponatów powiązanych z życiem artysty zobaczymy również meble z epoki oraz kolekcję globusów i map.
Kościół Matki Bożej Zwycięskiej - dziękczynne wotum po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem
Do mniej znanych atrakcji Lublina należy kościół Matki Bożej Zwycięskiej. Gotycka świątynia powstała w latach 1412-1426 z fundacji króla Władysława Jagiełły, który chciał w ten sposób uczcić zwycięską bitwę pod Grunwaldem. Jest to jedyny kościół, który polski król wzniósł w podzięce za tę wiktorię.
Przy budowie gmachu wykorzystano niemieckich jeńców. Pierwotnie świątynia nie posiadała wieży, którą dobudowano w pierwszej połowie XVI wieku, oraz posiadała płaski strop (zastąpiony później sklepieniem krzyżowo-żebrowym). Kościół położony jest kawałek od Starego Miasta, przez co na przestrzeni wieków kilkukrotnie padał łupem najeźdźców - z tego powodu większość oryginalnego wyposażenia pochodzi z ostatnich dwóch stuleci.
Mimo to świątynia skrywa w sobie wiele skarbów. Są to m.in.: gotyckie krypty, najstarszy obraz w Lublinie (z XV wieku, przedstawiający św. Brygidę, która miała przewidzieć klęske Krzyżaków) oraz cenne polichromie z końca XV wieku (jedne z najstarszych malowideł o tematyce świeckiej w Polsce). W trakcie zwiedzania możemy mieć też szansę na wejście na wieżę, skąd rozpościera się widok na panoramę okolicy. Chcąc odwiedzić świątynie warto zapoznać się z godzinami otwarcia oraz zasadami wizyty na tej stronie.
Bezpośrednio przy świątyni stoi drugi, znacznie skromniejszy pomnik przypominający o grunwaldzkim zwycięstwie. Jest to niewielka kolumna o wysokości około metra, postawiona w 1910 roku z okazji 500-lecia wielkiej bitwy. Były to czasy przed odzyskaniem niepodległości, a rosyjski zaborca nie zezwolił na postawienie bardziej imponującego monumentu - zastosowano więc fortel i postawiono skromny pomnik umieszczając na nim dedykację poświęconą samemu kościołowi.
Jeśli jednak znamy historię świątyni (której budowa rozpoczęła się w 1412 roku), to od razu zauważymy, że daty są błędne i odwołują się do słynnej bitwy, a nie kościoła. Pomysłodawca całej akcji, ksiądz Jan Władziński, trafił z jej powodu na kilka miesięcy do więzienia.
Ogród Botaniczny oraz Dworek Kościuszków
Po przeciwnej stronie ulicy Warszawskiej odnajdziemy Ogród Botaniczny Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej (Sławinkowska 3), który warto odwiedzić w porze kwitnienia róż! Bilety nie należą do drogich (aktualne ceny sprawdzicie tutaj), a wejście znajduje się od ul. Willowej.
Na terenie ogrodu stoi zabytkowy Dworek Kościuszków. Historia obiektu, który był dawniej częścią folwarku Sławinek, sięga przynajmniej pierwszych dekad XVIII wieku. Jego właścicielem był starosta krzemieniecki Jan Nepomucen Kościuszko (nazwisko nieprzypadkowe, gdyż Jan był stryjem Tadeusza Kościuszki).
Mimo że obecny wygląd dworku jest efektem rekonstrukcji, to wzniesiono go na zachowanych piwnicach pierwotnego budynku, z wykorzystaniem budulca przetrwałego z rozbiórki oryginalnej budowli. Zabytek jest udostępniony do zwiedzania za dodatkową (niewielką) opłatą, o ile w danym momencie nie są w nim organizowane wydarzenia związane z działalnością uniwersytetu.
Murale
Może Was to zaskoczy, ale Lublin to także wiele ciekawych murali. Wyróżniają się przede wszystkim te będące zapisem tekstów literackich np. wiersz "Koleżanki" Julii Hartwig przy ul. Kowalskiej 4 czy "Jonasz" Macieja Świetlickiego przy pl. Wolności 4. Warto obejrzeć też bardziej klasyczne przykłady street artu jak chociażby odsłonięty w 2017 roku "Wjazd generała Zajączka do Lublina" przy ulicy Zamojskiej.
Co i gdzie zjeść w Lublinie?
Lubelszczyzna posiada kilka unikalnych potraw, których będziemy mogli spróbować podczas wizyty w najważniejszym mieście regionu. Na pewno niemal każdy kojarzy słynny cebularz lubelski, który co ciekawe otrzymał nawet status produktu regionalnego! W Lublinie odnajdziemy nawet muzeum poświęcone temu przysmakowi - Regionalne Muzeum Cebularza. Z innych produktów wymienić należy także słynny forszmak lubelski (rodzaj gulaszu). Wyróżnia się też schabowy po lubelsku panierowany w jajku i mące gryczanej.
Te i inne miejscowe potrawy zjemy w pubie regionalnym u Świętego Michała (Grodzka 16). Z innych wartych polecenia lubelskich lokali wymienić można: Pijalnię Piwa Perłową (Bernardyńska 15A), Browar Restaurację Grodzka 15, restaurację Biesy (Rynek 18) czy restaurację Sielsko Anielsko (Rynek 17).
Mandragora
W samym sercu Starego Miasta, w kamienicy wzniesionej w 1521 roku, mieści się restauracja Mandragora serwująca dania kuchni żydowskiej. Miejsce to należy do tych droższych, ale jeśli chcielibyście cofnąć się w czasie i skosztować kuchni lubelskich Żydów, trudno o lepszy wybór. Wśród oferowanych dań dużą popularnością cieszą się podroby. My stołowaliśmy się tam dwukrotnie na przestrzeni lat i za każdym razem byliśmy bardzo zadowoleni.
Zielony Talerzyk
Czytelnikom poszukujących mniej tradycyjnej kuchni, lecz z wykorzystaniem także lokalnych składników, możemy polecić niewielką restaurację Zielony Talerzyk, którą znajdziecie w jednym z dziedzińców nieopodal Bramy Krakowskiej.
Miejsce to wyróżnia się nie tylko pysznym jedzeniem przyrządzanym z ekologicznym składników w nurcie slow food, ale też zachęcającym wystrojem wnętrza. Zanim przejdziemy do dania głównego warto zamówić przekąskę w formie talerzyka z lokalnych produktów, wśród których znajduje się słynny cebularz lubelski (w wersji mini).
Bliższe i dalsze okolice Lublina: wycieczki poza miasto
Lublin to kapitalny punkt do wycieczek po okolicy. Znajdziemy tu praktycznie wszystkie rodzaje atrakcji turystycznych:
- stare miasta (Chełm, Kazimierz nad Wisłą, Zamość),
- uzdrowiska (Nałęczów),
- zabytki sakralne (Kraśnik),
- zamki i pałace (Gardzienice, Kozłówka, Lubartów, Puławy),
- ruiny pałaców (Krupe, Janowiec),
- dziką przyrodę (Zwierzyniec, Okuninka, Poleski Park Narodowy, Roztoczański Park Narodowy),
- czy judaika (Bychawa, Wojsławice, Kraśnik).
Możemy też zjeść nietypowe produkty regionalne jak np. szynkę z karpia w Opolu Lubelskim czy pieróg biłgorajski w okolicach Roztoczańskiego Parku Narodowego.
Krótka historia miasta i ciekawostki
Nazwa Lublina, podobnie jak wielu innych polskich miast, wywodzi się od imienia. Trudno powiedzieć czy chodziło o mężczyznę czy kobietę (przyrostek -in może sugerować żeńską formę) ale pochodzenie dzierżawcze lub patronimiczne jest niemal pewne.
Najstarsze osadnictwo na terenie współczesnego miasta związane jest ze wzgórzem Czwartek oraz dzielnicą Sławin. Archeolodzy odnaleźli cmentarzyska, pozostałości osad i prawdopodobne miejsca kultu. Jeśli jednak mówimy o ciągłości osadniczej to należałoby wskazać na VI wiek naszej ery i wzgórze Czwartek oraz wzniesienia Grodzisko i Staromiejskie.
ZDJĘCIA: 1. Centrum Spotkania Kultur z tarasami ogrodowymi na dachu; 2. Kamień Nieszczęścia.
Według legendy to właśnie na Czwartku powstała pierwsza w mieście świątynia, kiedy to Mieszko I nakazał zburzyć pogański chram, a w jej miejscu wystawić kościół. Opowieść ta nie znajduje jednak potwierdzenia w źródłach. Pierwsza wzmianka pisana na temat miasta pochodzi z Kroniki Wincentego Kadłubka i związana jest z opowieścią o córce Cezara, która miała założyć Lublin (część badaczy sugeruje jednak, że zapisaną przez kronikarza nazwę należy łączyć z… Wolinem). Mimo częstych najazdów wrogich wojsk (Tatarów, Jaćwingów czy Rusinów) Lublin rozwijał się szybko, otrzymując 15 sierpnia 1317 roku przywilej lokacyjny z rąk księcia Władysława Łokietka.
ZDJĘCIA: Brama Krakowska w Lublinie - widok od Placu Łokietka
Złote lata dla Lublina to wiek XV i XVI. Uwagę na gród zwrócił już Władysław Jagiełło (być może dlatego, że było to pierwsze polskie miasto w jakim zatrzymał się jadąc do Krakowa po koronę). Szereg przywilejów, napływ kupców, bogacenie się mieszczaństwa sprawiły że Lublin rozrastał się z roku na rok. Z ważnych wydarzeń wymienić należy Unię Lubelską (unię realną między Polską i Litwą) oraz ustanowienie Trybunału Koronnego dla Małopolski. Rozwijała się też społeczność żydowska. Lubelscy Żydzi posiadali jesziwę, synagogę i drukarnie hebrajską - w mieście odbywał się też Sejm Czterech Ziem (ustalający podatki i rozpatrujący problemy tej społeczności).
ZDJĘCIA: Muzeum Wsi Lubelskiej - Skansen w Lublinie
Upadek przyszedł w wieku XVII. Spowodowały go najazdy Kozaków, Szwedów, Rosjan oraz klęski żywiołowe. Do historii przeszedł pożar Lublina z 1719 roku, który według relacji współczesnych ustał po procesji z relikwiami Krzyża Świętego. Mimo pewnych prób odbudowania potęgi miasta (np. przywilej Augusta II), pogrążało się ono w stagnacji wraz z całym krajem. Na zmianę tego stanu rzeczy trzeba było czekać dopiero do wieku XIX i znalezienia się Lublina w zaborze rosyjskim. Rozpoczęto budowę nowych manufaktur i budynków użyteczności publicznej, utworzono również połączenie kolejowe z Warszawą. Na rozwoju korzystali Polacy, ale też gmina żydowska, która należała do najprężniej działających w kraju.
U progu niepodległości w mieście powstał Ludowy Rząd Republiki Polskiej pod przewodnictwem Ignacego Daszyńskiego. Szczególnie brutalna okazała się dla mieszkańców Lublina okupacja hitlerowska. Podczas łapanek, publicznych egzekucji czy akcji AB śmierć ponosili przedstawiciele inteligencji, księża, działacze społeczni, ale też zwykli mieszkańcy miasta. W położonym na Majdanku obozie, śmierć poniosło prawie 80 tysięcy ludzi (głównie Żydów). Wobec zmian na froncie wschodnim i zbliżania się do miasta Armii Czerwonej Niemcy wymordowali ok. 300 więźniów lubelskiego zamku. Od 1 sierpnia 1944 roku działał w Lublinie marionetkowy Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego. Miasto znacznie rozwinęło się od czasów wojny zyskując nowe instytucje i budynki użyteczności publicznej. Liczba turystów przekracza 700 tysięcy osób rocznie i ciągle wzrasta.
Dziękujemy zespołowi Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej za sprawdzenie merytoryczne naszego artykułu i cenne wskazówki.