Klify Moheru, czyli irlandzki cud natury
Mroczna mgła, odgłos równomiernych uderzeń wody o skały brzmiących niczym bębny, w tle ledwo widoczna wieża - to właśnie przywitało nas po przyjeździe nad Klify Moheru, które stanowią jeden z najwspanialszych irlandzkich cudów natury (choć nie przesadzimy też specjalnie pisząc, że niełatwo o bardziej monumentalne miejsce w całej Europie).
Położone nad Oceanem Atlantyckim i po zachodniej stronie Irlandii Klify Moheru (możemy spotkać się też z nazwą Klify Moher lub nawet Moherowe Klify) to ciągnący się kilka kilometrów klif zbudowany z wapieni i piaskowców. Jego średnia wysokość przekracza 120 metrów nad poziomem wody, chociaż w najwyższym punkcie osiąga podobno aż 214 metrów.
Klify Moheru - jedno z najpiękniejszych miejsc w Irlandii
Przed przyjazdem na miejsce mniej więcej wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać - wcześniej udało nam się odwiedzić przylądek Roca w Portugalii, znany jako "najbardziej na zachód wysunięty punkt Europy". Unoszącą się jednak nad irlandzkimi klifami mgła nadała temu miejscu nieoczekiwanej magii, że aż trudno było się od tego widoku oderwać.
Mimo stworzenia wspaniałej atmosfery, sama mgła na początku nas nieco zestresowała - w końcu mieliśmy napięty harmonogram, a naszym celem było zobaczenia Klifów Moheru w całej okazałości. Na szczęście, po około 20 minutach mgła zaczęła powoli zanikać i odsłaniać olbrzymie warstwy skalne.
Po zniknięciu mgły jednym z pierwszych ujrzanych widoków była olbrzymia, wystająca z wody skała Branaunmore. Chociaż niełatwo w to uwierzyć, jest ona zamieszkana przez tysiące morskich ptaków. Nam co prawda się to nie udało z powodu braku czasu, ale organizowane są wyprawy łódkami podpływającymi w jej okolice, podczas których można zobaczyć ten mikroklimat w pełnej okazałości.
Sam klif możemy podzielić na część turystyczną, która jest odgrodzona i bezpieczna dla każdego, a także na część otwartą. Pamiętajmy, że co roku w tym miejscu giną ludzie - dzika część klifu jest bardzo niebezpieczna. Z tego powodu fragment trasy po lewo został odgrodzony specjalnymi betonowymi płytami, jednak można je łatwo obejść i podejść bliżej.
Musimy jednak szczerze przyznać, widok jest niesamowity i ciężko oprzeć się pokusie, żeby podejść jak najbliżej (w granicach rozsądku). Tym bardziej, że różne części klifu różnią się od siebie: niektóre są typowo skaliste, inne porośnięte trawą, a pod kolejną znajduje się kamienista plaża. Ruszając zarówno w lewo, jak i w prawo - czekać na nas będą całkowicie inne widoki.
Jak zwiedzać Klify Moheru?
Klify Moheru stanowią atrakcję turystyczną. Dla odwiedzających przygotowano centrum informacyjne (Visitor Centre) oraz wytyczono długą na około 800 metrów utwardzoną ścieżkę, która zaprowadzi nas blisko krawędzi klifów. Na spokojną wizytę, przy sprzyjającym warunkach pogodowych, wystarczy nam od 90 do 120 minut.
Jeśli przyjeżdżamy na miejsce samochodem musimy liczyć się z tym, że parking jest płatny.
Najlepsza pora na odwiedziny
Jesli będziecie mieć okazję trafić na wschód lub zachód słońca, to widok będzie na pewno magiczny. Wschód słońca może sprawić więcej problemów, ponieważ parking przed oficjalnymi godzinami otwarcia jest nieczynny. Na szczęście możemy bez problemu wyjechać z parkingu po godzinach zamknięcia (szlaban podnosi się automatycznie), więc zobaczenie zachodu jest mniej skomplikowane logistycznie.
Oprócz tego warto omijać godziny szczytu, które przypadają na okres od 11:00 do 16:00.
Wieża O'Briena
Najwyższym punktem na klifie jest wieża O’Briena, na którą można wejść i popatrzeć na okolicę z góry. Swoją drogą wieża sama w sobie jest ciekawym zabytkiem. Została ona wybudowana w 1835 roku przez lokalnego właściciela ziemskiego Cornelliusa O'Briena, i to specjalnie dla setek turystów odwiedzających to miejsce. Trzeba przyznać, że turystyka w Irlandii od dawna traktowana była priorytetowo.
Wieża jest jednym z powodów, dla którego na pewno wrócimy tutaj w cieplejszym miesiącu, podobno widok z niej rozciąga się hen, hen daleko, aż za Zatokę Galway, i można zobaczyć z niej wyspy Aran.
Inne atrakcje
Kolejną atrakcją tego miejsca są pomieszczenia wystawowe i kawiarnie wybudowane... w skale. Uważane są one za jedne z najbardziej "zielonych" budowli w Irlandii. Nie ma jednak co się oszukiwać - mając w zasięgu 20 metrów od nich tak wspaniałe widoki, szkoda na wystawie spędzić więcej czasu niż absolutne minimum.
Ceny biletów
Jeśli przyjeżdżamy na miejsce transportem publicznym i nie planujemy zwiedzać centrum informacyjnego, możemy zobaczyć Klify Moheru za darmo.
Bilety kupujemy przyjeżdżając samochodem (w cenę wliczony jest parking, wejście do centrum informacyjnego oraz wejście na wieżę O’Briena). Ceny biletów zależą od pory dnia oraz sposobu ich zakupu. Najlepiej nabyć bilety online na oficjalnej stronie.
Bilety na miejscu kosztują zawsze 12€. Cena przy zakupie online zależy od pory wizyty. Od 8:00 do 11:00 zapłacimy 7€, od 11:00 do 16:00 zapłacimy 10€, a od 16:00 do zamknięcia 8€.
Dzieci poniżej 12. roku życia mogą wejść za darmo z opiekunem. Dostępne są również bilety ulgowe.
Aktualne dni i godziny otwarcia sprawdzicie na oficjalnej stronie.
Klify Moheru za darmo
W sieci znajdziecie doświadczenia turystów, którzy chcieli ominąć opłatę za bilet przyjeżdżając samochodem. Jedni radzą, by wysadzić niektórych pasażerów wcześniej (aby zapłacić mniej za bilet), inni sugerują pozostawienie w auta w oddalonym o około 9 kilometrów Doolin i ruszenie pieszo wzdłuż klifów (trasa może zając pomiędzy 2 a 3 godziny). My osobiście zdecydowaliśmy się na ścieżkę najprostszą i po prostu kupiliśmy bilety, ale chcieliśmy dać Wam znać, że są lepsze lub gorsze alternatywy.
Jak dostać się na Klify Moheru?
Jest kilka możliwości:
- Możemy wynająć samochód, nie polecamy jednak tego rozwiązaniu nikomu, kto ma zero doświadczenia w jeździe po nierównym terenie oraz w ruchu lewostronnym. Z drugiej jednak strony nie ogranicza nas wtedy czas. Płatny parking znajduje się przy samych klifach.
- Większość osób korzysta z autobusów wycieczkowych z Dublina lub Galway, które przy okazji pozwolą nam odwiedzić kilka innych miejsc. Niestety, w takim przypadku na miejscu będziemy ograniczeni czasem. Wycieczki takie organizuje kilka firm - najlepiej kierować się jednak opiniami turystów, a nie tylko ceną.
- Transportem publicznym - w tym przypadku powinniśmy dojechać do Galway i tam przesiąść się w autobus. W momencie ostatniej aktualizacji naszego artykułu kursowała linia 350.
Dostęp dla osób z ograniczoną mobilnością
Zarówno parking, jak i pawilony informacyjne wraz z toaletami zostały dostosowane do potrzeb osób z ograniczoną mobilnością. W przypadku aktywności na świeżym powietrzu niektóre miejsca są niedostępne, ale nie przeszkodzi to w podziwianiu majestatu klifów. Na miejscu kursują też specjalne elektroniczne pojazdy przeznaczone do transportu osób z ograniczeniami mobilności.