Katedra Świętej Trójcy w Dreźnie - zwiedzanie, historia, ciekawostki
Katedra św. Trójcy w Dreźnie (niem. Kathedrale Sanctissimae Trinitatis) to jeden z najlepszych przykładów saskiego budownictwa okresu baroku. Budowla na trwale wpisała się w miejski krajobraz i dziś jest jednym z najchętniej odwiedzanych zabytków w mieście. Jakie tajemnice kryje drezdeńska świątynia?
Katedra Świętej Trójcy w Dreźnie - historia w pigułce
- W 1697 roku August II Mocny przechodzi na katolicyzm (był to jeden z warunków objęcia polskiego tronu). Czyn ten wywołuje niepokój w protestanckiej Saksonii, dlatego władca nie decyduje się na budowę katolickiej świątyni w Dreźnie. Msze odprawiane są w kaplicy zamkowej (umieszczonej w dawnej operze).
- W latach 1739-1755 August III Sas zleca budowę katolickiej świątyni w Dreźnie. Kościół zostaje poświęcony przez nuncjusza apostolskiego w Polsce Alberta Archinto w roku 1751.
- Pomiędzy 1867 a 1868 rokiem przeprowadzono remont wieży (źródła podają, że z zaniedbanej budowli spadały na ulicę fragmenty zdobień).
- W dniach 13-15 lutego 1945 miały miejsce bombardowanie Drezna i zniszczenie zabytku. Bomby spadają na sufit, zawaleniu ulega część ścian i kaplice. Odbudowa potrwa do 1965 roku.
- W 1980 roku kościół zostaje podniesiony do godności katedry diecezji drezdeńsko-miśnieńskiej.
Katedra Świętej Trójcy w Dreźnie - zwiedzanie
Wnętrze barokowej świątyni zaskakuje skromnością i prostotą. Jest to w dużej mierze efekt zniszczeń z okresu II wojny światowej oraz protestanckiego ducha XVIII-wiecznego Drezna. Na zwiedzanie wnętrza (bez krypt) oraz krótki spacer dookoła świątyni powinno nam wystarczyć około pół godziny. Na co zwrócić uwagę?
Na zewnątrz
Zbudowana na planie owalnym świątynia reprezentuje późny barok. Za autora projektu uznaje się Gaetano Chiaveriego. Co ciekawe, Chiaveri opuścił Drezno w 1748 roku - być może zdegustowany poprawkami jakie budowniczowie wznosili do jego koncepcji. Historycy sztuki wskazują, że empora organowa czy loże rodziny królewskiej zupełnie nie pasowały do pierwotnego założenia (ich twórcą był Johann Christoph Knöffel).
Jednym z najciekawszych elementów zdobniczych kościoła są figury świętych umieszczone na szczycie katedry. Do naszych czasów przetrwało 78 posągów o rozmiarach przekraczający wzrost człowieka. Za wybór postaci, które miały zostać uwiecznione odpowiadali architekt Gaetano Chiaveri, królowa Polski Maria Józefa oraz jej spowiednik Ignaz Guarini. Nie wszystkie rzeźby zachowały się do naszych czasów, dlatego ich układ nie jest do końca zrozumiały. Mamy tu więc Ewangelistów i Apostołów, alegorie cnót, świętych z zakonu jezuitów, męczenników pierwszych wieków, Polaków (np. św. Kazimierz, św. Stanisław biskup i św. Stanisław Kostka) oraz wyniesionych na ołtarze władców (np. Ludwik IX Święty czy niezbyt lubiany w Polsce cesarz Henryk II).
Wnętrze
Katedra składa się z trzech naw, z czego dwie nawy boczne wybudowane zostały do odprawiania uroczystych procesji. W protestanckim Dreźnie istniał zakaz publicznych obrzędów religijnych innych wyznań - obowiązywał on nawet samego władcę. Nie chcąc rozdrażnić poddanych król musiał iść na ustępstwa.
Zwiedzając świątynię zwróćcie uwagę na:
-
Barokową ambonę - jeden z nielicznych elementów wyposażenia, który został tu przeniesiony z królewskiej kaplicy w Zamku Rezydencyjnym. Autorem tej lekkiej i zwiewnej konstrukcji był Johann Joseph Hackl, a całość polakierowano tak, aby rzeźby przypominały alabaster.
-
Ołtarz główny - wykonany z zielonego marmuru i zdobiony złoceniami dość mocno odcina się od białych ścian kościoła. W nastawie widzimy barokowy obraz Antona Raphaela Mengsa przedstawiający "Wniebowstąpienie Jezusa". Artysta zdecydował się umieścić w niebiosach postać Boga Ojca.
- Ołtarz męczenników - jeden z bocznych ołtarzy (z dziwną rzeźbą przypominającą trzy drzewa) poświęcony został lokalnym księżom zamordowanym przez nazistów. Aloys Scholze, Alojs Andricki i Bernhard Wensch zginęli w obozie w Dachau, a w roku 2011 zostali beatyfikowani. Urny z ich prochami zostały przeniesione do katedry.
- Kaplica Pamięci - bodaj najbardziej kontrowersyjny element wyposażenia kościoła to Pieta, wykonana z miśnieńskiej porcelany przez rzeźbiarza Friedricha Pressa. Rzeźba dość mocno odcina się od tradycyjnych realizacji tematu - zgeometryzowana postać zamiast ciała Jezusa trzyma na rękach gruzy. Kaplica poświęcona została bowiem ofiarom alianckich bombardowań.
- Organy Silbermanna - stworzony przez jednego z najświetniejszych organmistrzów niemieckich instrument, przetrwał do naszych czasów w praktycznie niezmienionej formie. Wszystko to za sprawą niezwykłego zbiegu okoliczności. W roku 1944 stwierdzono, że organy powinny przejść remont w związku z tym przewieziono je do klasztoru St. Marienstern. Podczas bombardowań Drezna zabytek nadal znajdował się w naprawie, w związku z czym ocalał!
Krypty - miejsce pochówku Augusta III oraz serca Augusta II
Jeśli zdecydujemy się na wycieczkę z przewodnikiem będziemy mieli możliwość zejść do królewskiej krypty. Już po poświęceniu kościoła przeniesiono tu trumny ze zwłokami dzieci saskich elektorów. Od tego czasu aż do tragicznej śmierci Jerzego Wettyna (utonął w 1943 roku podczas kąpieli) chowano tu członków rodu. Łącznie ostatni spoczynek w krypcie znalazło 49 Sasów wraz z żonami i dziećmi. W drezdeńskiej krypcie pochowano króla Polski Augusta III wraz z żoną Marią Józefą (ostatnia królowa naszego kraju), oraz serce Augusta II (sam władca spoczął na Wawelu).
Poza władcami spoczywa tu również biskup Drezna Gerhard Schaffran.W 2002 roku krypta została zalana podczas powodzi. Woda uszkodziła większość trumien - jedynie serca Augusta II pozostało nienaruszone.
Katedra Świętej Trójcy w Dreźnie - informacje praktyczne
- Drezdeńskiej katedry nie sposób nie zauważyć. Jej wysoka wieża wznosi się pomiędzy Zamkiem Rezydencyjnym, a pałacem Zwinger. Adres świątyni to Schloßstraße 24.
- Wstęp do katedry jest darmowy, ale jeśli chcemy zobaczyć krypty musimy wykupić bilet na zwiedzanie z przewodnikiem.
- Katedra najpiękniej prezentuje się od strony placu Teatralnego (Theaterplatz) - widać ją wtedy w całej okazałości. Niektórym figurom będziemy mogli przyglądać się z bliska jeśli wejdziemy na wieżę Zamku Rezydencyjnego.