Katedra (Münster) w Bazylei - historia, zwiedzanie, ciekawostki
Zbudowana na planie bazyliki bazylejska katedra (niem. Münster) jest jednym z najbardziej charakterystycznych symboli miasta. Budowla już z daleka wyróżnia się ścianami z czerwonego piaskowca oraz kolorowymi płytkami dachowymi.
Historia
Wcześniejsze świątynie
Historia tej chrześcijańskiej świątyni jest jednak burzliwa i pełna zwrotów. Pierwsza miejska katedra powstała na początku IX wieku i znajdowała się w okolicy dzisiejszej świątyni. Przy IX-wiecznym kościele wzniesiono również pałac, który był siedzibą urzędującego biskupa. Kres wczesnośredniowiecznej zabudowy przypadł na najazd Węgrów w pierwszej połowie X wieku, którzy zostawili po sobie tylko zgliszcza.
Nową katedrę zbudowano na początku XI wieku. Jej fundatorami byli cesarz niemiecki Henryk II Święty oraz jego żona Kunegunda. Świątynię konsekrowano w obecności pary cesarskiej 11 października 1019 roku. Henryk w 1146 roku został kanonizowany i po jakimś czasie został trzecim patronem katedry, po Maryi oraz biskupie męczenniku Bazylei, św. Pantalusie. Jego postać możemy wypatrzyć również na miejskim ratuszu, gdyż wybrano go także na patrona miasta. Wczesnoromańska świątynia w tym kształcie istniała niecałe 200 lat, do momentu, gdy pod koniec XII wieku strawił ją pożar.
Obecna katedra
Niedługo później rozpoczęto odbudowę w stylu romańskim, a prace budowlane zakończono już w 1225 roku. Nowa konstrukcja wyróżniała się pięcioma wieżami. 121 lat po zakończeniu przebudowy miasto nawiedziła najstraszniejsza z klęsk żywiołowych w tej części Europy. 18 października 1356 roku mocne trzęsienie ziemi zburzyło dach oraz wszystkie wieże. Władze miejskie po raz kolejny podjęły się trudu odbudowy świątyni. Prace trwały do XV wieku. Architektura przebudowanej świątyni znacznie odbiegała od pierwowzoru. Dziś można ją uznać za połączenie stylu romańskiego z gotykiem. Ostatecznie odbudowano tylko dwie frontowe wieże, a po południowej stronie dobudowano późnogotyckie krużganki.
Reformacja
Ostatnim burzliwym okresem w historii katedry była reformacja. W lutym 1529 roku popierający religijny przewrót rebelianci wkroczyli do świątyni i niemal doszczętnie ją spustoszyli. Nie zachowały się żadne motywy związane z kultem maryjnym oraz świętymi. Niszczono ikony oraz wszystko to, co atakujący kojarzyli z katolicyzmem. Na szczęście udało się zachować wiele artefaktów z katedralnego skarbca, które znajdują się dziś w Muzeum Historycznym Barfuesserkirche oraz w innych muzeach świata. Niestety, wiele bezcennych skarbów, takich jak kielichy czy monstrancje, przetopiono na monety lub rozkradziono.
Katedrę po raz ostatni odrestaurowano w XIX i XX wieku.
Architektura katedry i jej fasada
Przednia fasada wyróżnia się dwoma wieżami, na ścianach których umieszczono imponujące statuy ich patronów. Patronem lewej wieży jest św. Jerzy (niem. Georgsturm), a prawej św. Marcin (niem. Martinsturm). Dwuczęściowa statua umieszczona na lewej wieży przedstawia postać świętego na koniu walczącego ze smokiem. W odróżnieniu od wielu innych interpretacji tego starcia, na ścianie bazylejskiej katedry masywny rycerz atakuje skulonego i nieruchomego stwora, który przebity włócznią wygląda na pogodzonego z losem oraz wyższością napastnika.
Za ostateczny projekt wieży św. Jerzego odpowiadał prawdopodobnie architekt Ulrich von Ensingen, który zasłynął jako projektant wież katedralnych w Ulm i Strasburgu oraz w kościele Frauenkirche w Esslingen.
Ich postacie bezsprzecznie nawiązują do dwóch ważnych rycerskich cnót - odwagi (św. Jerzy) oraz dobroczynności (św. Marcin). Rzeźba na południowej wieży przedstawia jedną z najbardziej znanych scen z życia św. Marcina, który zimą pod bramami miasta Amiens oddał połowę swojego płaszcza zmarzniętemu żebrakowi. To co od razu może rzucić nam się w oczy, to brak rzeczonego biedaka, który otrzymał od świętego okrycie. Prawdopodobnie w trakcie reformacji usunięto tę postać, bez której święty stał się zwykłym rycerzem. Podobną strategię zastosowano na fasadzie miejskiego ratusza, gdzie usunięto dzieciątko z rąk Maryj, umieszczając w jej dłoniach miecz.
Warto wspomnieć, że wiele rzeźb ozdabiających katedrę to jedynie kopie. W XIX wieku najważniejsze z nich były w opłakanym stanie. W tym czasie rozpoczęto prace restauracyjne i wypełniono wiele braków. W XX wieku stworzono nowe kopie wielu z nich, w tym m.in. rzeźb św. Marcina oraz św. Jerzego. Ich oryginały (w formie z przełomu XIX i XX wieku) znajdują się w Muzeum Kleines Kingental po północnej stronie rzeki - jest to jeden z sekretów Bazylei dla miłośników dawnej architektury.
Romański skarb katedry
Spacerując wokół świątyni nie przegapmy znajdującego się po północno-wschodniej stronie XII-wiecznego portalu św. Gallusa (niem. Galluspforte) w kształcie łuku triumfalnego. Jest to jedna z najważniejszych romańskich rzeźb na terenie Szwajcarii, która do dziś zachowała się w praktycznie oryginalnym stanie. Nad portalem góruje okno w kształcie rozety.
Wnętrze
Katedra w środku wydaje się być bardzo surowa. W północnej nawie niedaleko głównego ołtarza umieszczono epitafium Erazma z Rotterdamu, który spoczął w katedrze mimo swojej przeszłości katolickiego duchownego. Pod katedralnym chórem rozciąga się rozległa krypta, gdzie znajdują się groby bazylejskich biskupów (X-XIII wiek, najstarszy grobowiec należy do poległego w trakcie najazdu Węgrów biskupa Rudolfa II). Wejście do krypty znajdziemy przy samym chórze.
Krużganki
Przylegające do katedry gotyckie krużganki wypełnione są pięknie zdobionymi tablicami nagrobnymi bogatych mieszczan, których chowano tu od XVI do XIX wieku. Wśród epitafiów możemy wypatrzyć m.in. barokową płytę nagrobną szwajcarskiego matematyka Jakoba Bernoulliego. Historia samych krużganków jest jednak dłuższa i sięga XV wieku. Będąc na miejscu warto przyjrzeć się lepiej sklepieniom oraz drewnianemu sufitowi, które powstały ponad 500 lat temu i zachowały się w pierwotnym stanie.
Krużganki podzielone są na dwie części - Wielki Krużganek (niem. Grosser Kreuzgang) po stronie zachodniej oraz Mały Krużganek (niem. Kleiner Kreuzgang) po stronie wschodniej. Okna drugiego z nich wychodzą bezpośrednio w stronę Renu i oferują przyjemny widok na drugi brzeg.
Z Małego Krużganka możemy wyjść bezpośrednio na taras widokowy (Pfalz), który znajduje się na tyłach katedry. Obok wyjścia, nieco ukryta i lekko wciśnięta, stoi XIII-wieczna kaplica św. Mikołaja (niem. Niklauskapelle). Niestety, nam nie udało się jej odwiedzić, ale do środka można zajrzeć w trakcie mszy świętej.
Konstrukcja składa się z dwóch pięter. Na parterze mieści się kaplica, a na piętrze pokój zgromadzeń, który służył do organizacji spotkań władz kościelnych. W XV wieku to właśnie tam odbywały się rozmowy podczas soboru bazylejskiego.
Zwiedzanie katedry
Katedrę oraz przylegające do niej krużganki możemy zwiedzić bezpłatnie przez cały rok. Aktualne dni i godziny otwarcia, które różnią się w zależności od sezonu, można sprawdzić na oficjalnej stronie katedry (w języku niemieckim, wystarczy użyć translatora).
Punkt widokowy na wieży
Po zakupie biletu w cenie 6 CHF możemy wdrapać się na katedralną wieżę, skąd rozpościera się widok na Stare Miasto i okolicę.
Wejście znajduje się w wewnątrz katedry. Do pokonania są 242 schody, a sama wieża jest wysoka na około 65 metrów. Atrakcja ta jest dostępna w godzinach otwarcia świątyni.