Kalabria - zwiedzanie i informacje praktyczne
Można bez większych wątpliwości stwierdzić, że dla polskiego turysty Kalabria to prawdziwa "terra incognita". Większość przewodników poprzestaje na opisaniu najważniejszych miast, a informacje z Sieci często bywają nieaktualne. Dla wszystkich, których znudziły zadeptane przez setki zwiedzających regiony i dla tych co mają duszę odkrywcy Kalabria może stać się miejscem do którego będą chętnie wracać.
Przeczytaj też artykuł: Kalabria - zabytki, atrakcje turystyczne i ciekawe miejsca.
Najważniejsze miasta Kalabrii
Pod względem liczby ludności Kalabria znacznie ustępuje takim włoskim prowincjom jak Lacjum, Emilia-Romania czy Apulia. Choć może to nieco dziwić nie jest to region rolniczy - większa część ludności znajduje zatrudnienie w usługach, handlu, transporcie czy turystyce. Mieszkańcy zmagają się jednak z korupcją, działalnością organizacji mafijnych, nielegalną emigracją z Afryki, ale też sporym odpływem ludzi do bogatszych części kraju.
Stolica Kalabrii to Catanzaro znane z dużego ogrodu botanicznego, zabytkowego wiaduktu Morandi-Bisantis, starych kościołów i rezerwatu archeologicznego Scolacium.
Inne duże miasta regionu to:
- Cosenza (starówka oraz wystawione pod gołym niebem rzeźby m. in. Salvadora Dali i Giorgia de Chirico),
- Lamezia Terme (ruiny zamku Normanów i klasztoru),
- Tropea (piękne plaże, katedra i starówka na klifach),
- Diamante (kalabryjskie miasto murali),
- Crotone (stare miasto oraz rezerwat przyrodniczy obejmujący część wybrzeża),
- Reggio di Calabria (zabytki z czasów Wielkiej Grecji w tym słynne posągi z Rialo).
Poza nimi region skrywa też wiele niewielkich miasteczek i wiosek urzekających swym pięknem (jak chociażby Gerace z katedrą, Capo Colonna z resztkami świątyni Hery czy piękna Scilla gdzie niegdyś miał żyć legendarny potwór).
Wielka Grecja i Rzym
Szybki rozwój miast greckich oraz ciągłe udoskonalanie okrętów to jedne z przyczyn rozpoczęcia szeroko zakrojonej akcji kolonizacyjnej. Często zdarzało się też, że klęski suszy zmuszały Greków do poszukiwania nowych siedzib. Kwestią czasu stało się więc założenie nowych osad w południowej Italii. Najważniejszą z nich był spartański Tarent, ale wkrótce zaczęły powstawać kolejne.
W toku dalszej kolonizacji, sojuszy, a czasem też wojen zasiedlono Kalabrię i założono dużą osadę nad cieśniną Messyńską o nazwie Rhegion (dziś Reggio di Calabria). Ze względu na wysoki poziom życia, łączność z założycielskimi polis oraz aktywny współudział w greckiej kulturze i sztuce tereny te nazywano Wielką Grecją. Kres ich świetność powiązany był z agresją innych państw i plemion oraz upadkiem Grecji kontynentalnej. Do dnia dzisiejszego nie zachowało się wiele pozostałości po tym okresie. Turyści odwiedzają przylądek Colonna ze słynną kolumną oraz Muzeum Wielkiej Grecji (Museo Nazionale della Magna Greci) w Reggio di Calabria. To właśnie w nim zgromadzono większość zabytków archeologicznych z tamtej epoki. Oczkiem w głowie mieszkańców miasta są dwa greckie posągi z brązu znalezione na dnie morza. Można je oglądać w wyżej wymienionym muzeum.
Kalabria dość późno stała się częścią Republiki Rzymskiej. Jej mieszkańcy (Brucjowie) długo stawiali opór najeźdźcom m. in. popierając Hannibala (to na terenie tej krainy słynny wódz kartagiński miał swoją bazę operacyjną w Italii). Jednak po klęsce punijczyków przejście pod panowanie Rzymu stało się kwestią czasu. Pozostałości po budowlach rzymskich możemy zobaczyć w Parku Archeologicznym Scolacium koło Catanzaro (Scolacium Archaeological Park).
Bizantyjskie kościoły i arabskie najazdy
Wraz z najazdami barbarzyńców Italia znalazła się w samym środku gry o nowy kształt świata. Ciekawostką jest fakt, że to właśnie w Kalabrii (w mieście Cosenza) zmarł jeden ze zdobywców Rzymu - Alaryk. Jego wypełnionego skarbami grobu nigdy nie odnaleziono. Po upadku cesarstwa na półwysep wkroczyły wojska bizantyjskie rozpoczynając tu swoje wieloletnie panowanie. Wkrótce jednak wyrósł im nowy rywal - Arabowie. Zdobyli oni Sycylię i wielokrotnie najeżdżali Kalabrię oraz resztę Italii. Do naszych czasów dotrwały bizantyjskie kościoły w Gerace, la Cattolica w Stilo, Rossano, ale też zamek w Simeri. Arabskie najazdy na Kalabrię miały typowo grabieżczy charakter dlatego po wyznawcach islamu nie przetrwały żadne istotne zabytki. Pamięć o tamtych czasach pozostała m. in w nazwach. Jak chociażby w przypadku niewielkiej wioski Saracena i znajdujące się w jej okolicy Grotta del Saraceno.
Zamki Normanów
Niebawem w Kalabrii pojawił się trzeci bardzo groźny gracz - Normanowie. Ci bitni potomkowie Wikingów przybyli na półwysep w poszukiwaniu nowych terenów do życia. Pod wodzą wybitnych władców (w tym słynnego Roberta Guiscarda) rozbili armie bizantyjskie i arabskie. Pokonali wojska papieskie i… zawarli sojusz z biskupem Rzymu kierując się przeciw Konstantynopolowi. Ich władanie trwało ponad sto lat. Pamiątką po tych dzielnych wojownikach są liczne zamki, które możemy dziś zwiedzać. Gorzej lub lepiej zachowane twierdze znajdziemy w Lamezia Terme, Stilo, Arena czy Cosenzie.
Wieże i zamki Królestwa Neapolu
Na skutek wielu zmian dynastycznych, walk, powstań czy interwencji obcych wojsk teren południowych Włoch przechodził z rąk do rąk. Do czasu rewolucji Garbialdiego i zjednoczenia Włoch Kalabrią władało kilka dynastii. Pozostałością po tych trudnych czasach są między innymi wieże i zamki budowane wzdłuż wybrzeża. Aby stworzyć sieć fortec i punktów obserwacyjnych wykorzystywano często starsze budowle. Ich pozostałości możemy znaleźć w: Praia A Mare, San Nicola Arcella, Lamezia Terme (wieża Zakonu Kawalerów Maltańskich), zamek Ruffo w Scilla czy okazały la Castella na wschodnim wybrzeżu. Aragońska twierdza jest też dumą miasta Reggio di Calabria.
Albańczycy
Ciekawostką historyczną i etniczną jest mieszkająca tu od wieków mniejszość albańska. Przedstawiciele tego narodu przybyli do Włoch po powstaniu Skanderbega. Umierający na zarazę wódz polecił swojemu synowi zebrać ludzi, wsiąść na statki i płynąć do Włoch. Wiedział bowiem, że zarówno papież jak i władcy Neapolu popierają jego sprawę. Zgodnie z tymi przewidywaniami, włoscy władcy pozwolili osiedlić się Albańczykom na południu. Przedstawicieli tej zanikającej mniejszości, nazwanych Arboreszami, możemy spotkać np. w miejscowości Civita.
Mafia
Historia regionu związana jest również z działalnością jednej z najsilniejszych włoskich organizacji przestępczych czyli 'Ndrangheta. Jej początków należy szukać w czasach powstania Garibaldiego. Do dziś przetrwało wiele rodów, które trudnią się przestępczym procederem posiadając jednocześnie spore poparcie lokalnej ludności. Wprawdzie pozostałe mafie odmówiły jej członkom równego sobie statusu (decyduje o tym fakt, że do 'Ndrangheta można się dostać najczęściej przez więzy krwi), ale nie przeszkodziło to kalabryjczykom wypracować sobie potężnej pozycji w kraju. Znani są z wymuszania haraczy, handlu narkotykami czy korumpowania polityków. Wielu z nich oskarża się także o napaście na przybyłych z Afryki pracowników sezonowych i emigrantów ekonomicznych. Nie są znane przypadki napaści na turystów. Miejscowość uznawana za siedzibę mafii to San Luca gdzie w niewielkim kościele, przed uznawaną za cudowną figurą Maryi, gangsterzy mieli obierać swojego przywódcę. Najpotężniejsi z nich zostali już aresztowani, ale bossowie poszczególnych klanów ciągle pozostają na wolności.
Poruszanie się po Kalabrii
Wybrzeże Kalabrii oraz najważniejsze miasta są połączone liniami kolejowymi. Na trasie Neapol - Sycylia kolej kursuje dość często (zarówno połączenia intercity jak i pociągi regionalne). Nieco gorzej jest w weekendy i święta kiedy to liczba kursów spada. Autobusy jeżdżą znacznie rzadziej i łączą większe lub okoliczne miasta. Często startują z nieoznaczonych dworców (np. Diamante). Dlatego przed zaplanowaniem wycieczki warto ustalić gdzie zaczyna się dany kurs. Zasady kupowania biletów są podobne jak te obowiązujące we Włoszech (sprawdź też artykuł: Jak podróżować po Włoszech? Pociągi, autobusy i komunikacja miejska). Ceny połączeń nie są wysokie. Wyjątkiem są szybkie pociągi kursujące pomiędzy poszczególnymi regionami i autobusy długodystansowe.
Jeśli planujemy podróż piechotą pamiętajmy, że niektóre włoskie drogi posiadają bardzo wąskie pobocza i taka wędrówka (zwłaszcza na krętych serpentynach) może być niebezpieczna. Pamiętajmy także, że do wielu miejscowości nie dotrzemy inaczej niż piechotą, taksówką bądź własnym transportem. Tyczy się to głównie wiosek położonych w głębi półwyspu.
Przyroda Kalabrii
Region w powszechnej świadomości nie kojarzy się z cudami natury jednak posiada on kilka interesujących pod tym względem miejsc. Wymienić tu należy przede wszystkim trzy parki narodowe: Park Narodowy Aspromonte (tereny górzyste), Park Narodowy Sila (sztuczne jeziora oraz okalające je wzgórza i góry) i Park Narodowy Pollino (również góry - często odwiedzane przez miłośników raftingu). Ci którzy preferują tereny o łatwiejszej dostępności mogą obejrzeć niezwykłe formacje skalne o nazwie Arcomagno (Arco Magno).
Plaże Kalabrii
Południe Włoch wielu turystów wybiera jako cel swej podróży ze względu na ciepły klimat i możliwość wykąpania się w morzu. Trzeba jednak pamiętać, że kalabryjskie plaże znacznie różnią się od bałtyckich. Większość z nich ma kamieniste lub żwirowe podłoże, jeśli więc chcemy zażyć kąpieli bez bólu powinniśmy zabrać ze sobą odpowiednie obuwie. Niestety plaże w mniej popularnych miejscowościach mogą być też zaśmiecone. Plaże piaszczyste znajdują się w miejscowości Tropea (i w jej okolicach) jednak w sezonie są z reguły zatłoczone.
Jak dotrzeć do Kalabrii?
Jak do tej pory polscy turyści, którzy chcieli odwiedzić ten region mogli dostać się tu autobusem z jednego z dużych włoskich miast (np. Rzym czy Mediolan). Inną opcją był lot na Sycylię albo do Neapolu i przesiadka w pociąg.
Od niedawna jednak możemy dotrzeć do Lamezia Terme bezpośrednim lotem. Drugie ważne lotnisko regionu to port lotniczy w Reggio di Calabria (na tą chwilę nie posiada jednak bezpośrednich połączeń z Polską).