Jezioro Kerkini w Grecji - okolice Salonik
Kerkinitis to mało znane wśród turystów jezioro (niektóre przewodniki nawet o nim nie wspominają), które **jest jednak jedną z ciekawszych przyrodniczych atrakcji północnej Grecji. Wycieczka w to fascynujące miejsce nie zajmie więcej niż jeden dzień jeśli wybierzemy się tam pociągiem z Salonik.

Historia
Samo jezioro jest stosunkowo młode i stanowi najlepszy dowód na to, że czasami człowiek może pomóc naturze. Pobliska rzeka Struma znana była ze swego zamulenia. Nigdy nie zapisała się w szczególny sposób w mitach, choć okoliczni mieszkańcy twierdzą, że nad jej brzegami miał niegdyś odpoczywać Herakles.
Do 1932 roku w tych okolicach istniało kilka większych cieków wodnych. Wtedy władze postanowiły zbudować tutaj zbiornik retencji. Spiętrzone wody zalały obszar o wielkości ponad 50 kilometrów kwadratowych tworząc płytkie jezioro. Duże zamulenie i niewielka głębokość przyciągnęły ptaki. Gatunki wędrowne zatrzymują się tutaj żeby zdobyć pożywienie i odpocząć przed dalszą drogą. Lustro wody ciągle się obniża dlatego ingerencja człowieka jest w tym przypadku niezbędna. Tak było np. w latach 80. kiedy to, aby uratować jezioro, wybudowano drugą tamę i przeprowadzono szereg prac ratunkowych.

Fauna i flora
Jezioro Kerkini (Kerkinitis) to przede wszystkim ptaki. W sezonie ich wędrówek zobaczymy tu najwięcej pelikanów, kormoranów i flamingów. Szacuje się, że nad jeziorem w ciągu roku pojawia się ponad 220 gatunków naszych pierzastych przyjaciół! Jedna trzecia z nich to gatunki wpisane do greckiej czerwonej księgi zwierząt.
Poza tym jezioro jest domem dla licznych ryb oraz prawie 50 gatunków płazów i gadów. Żyją tu też ssaki - w okolicznych lasach spotyka się niedźwiedzie, latem i wiosną pławią się tutaj bawoły.
Wiosną tafla jeziora pokrywa się kwitnącymi liliami wodnymi. Jego północne i wschodnie brzegi porastają wysokie trzciny.

Jak zobaczyć jezioro Kerkini (Kerkinitis)?
W okolicach jeziora swoją siedzibę ma organizacja turystyczna, której pracownicy wskażą nam gdzie można wynająć przewodników. Aby obejrzeć ptaki należy bowiem wynająć łódkę. Koszt takiej wyprawy wynosi ok. 60€ od łódki (jeśli zbierze się więcej niż cztery osoby opłata maleje do 10€ od osoby).
Z Salonik nad jezioro najwygodniej dojechać samochodem, jednak można dotrzeć pociągiem. Należy wysiąść w miejscowości Livadia Kerkinis i stamtąd przejść 4 kilometry drogą w kierunku południowym (nie przechodzimy przez tory kolejowe).
Niestety, do Livadii Kerkinis dziennie kursuje niewiele pociągów. Prawdopodobnie więc będziemy musieli spędzić nad jeziorem większość dnia. Można też spróbować złapać stopa do miejscowości Sidirokastro (ruiny zamku i fortecy z początków XX wieku), a stamtąd autobus KTEL w kierunku południowym. To jest już jednak wyprawa dla naprawdę wytrwałych podróżników ;-)