Islandia - informacje praktyczne. Wszystko co warto wiedzieć przed wyjazdem
W ostatnich latach Islandia stała się popularnym kierunkiem wśród Polaków - i to zarówno emigracyjnym, jak i turystycznym. Wciąż jednak to położone w północnej części Oceanu Atlantyckiego państwo pozostaje dla wielu zagadką.
W naszym artykule zebraliśmy jak najwięcej praktycznych informacji, które mamy nadzieje przydadzą się turystom planującym wypad do krainy lodu i ognia. Niestety, nasz tekst nie przyda się raczej tym czytelnikom, którzy chcą udać się do Islandii w celach zarobkowych.
Informacje podstawowe:
- Waluta: Korona islandzka (ISK, symbol: kr)
- Numer alarmowy: 112
- Język urzędowy: islandzki
- Kod domeny krajowej: is
Gniazda elektryczne w Islandii są takie same jak w Polsce i nie będą nam potrzebne żadne przejściówki.
- Stolica oraz inne miasta Islandii
- Język urzędowy, znajomość języka angielskiego i… język polski
- Islandia - państwo czy wyspa? Jedziemy na Islandię czy do Islandii?
- Waluta oraz płatności
- Płatność kartą
- Czy w Islandii można płacić polską kartą?
- Zwiedzanie Islandii
- Parki narodowe, rezerwaty przyrody, plaże oraz inne atrakcje naturalne
- Skanseny oraz domy torfowe
- Urokliwe miasteczka z drewnianą zabudową
- Gorące źródła
- Muzea
- Pogoda w Islandii
- Jakie ubrania zabrać ze sobą na wyjazd?
- Woda pitna
- Białe noce
- Sklepy w Islandii
- Godziny otwarcia sklepów
- Zakup alkoholu
- Jak poruszać się po Islandii? Komunikacja miejska, publiczna i prywatna
- Wynajęcie samochodu
- Połączenia autokarowe
- Rejsy
- Samoloty
- Sieć komórkowa i roaming
- Bezpieczeństwo
Stolica oraz inne miasta Islandii
Stolicą kraju jest Reykjavík. W mieście tym oraz w sąsiednich miejscowościach regionu stołecznego mieszka ponad połowa wszystkich mieszkańców wyspy. Panuje tu spory ruch samochodowy, a sam Reykjavík można uznać za europejską metropolią średniej wielkości. Stolica, podobnie jak pozostałe islandzkie miasta i miasteczka, charakteryzuje się niską i kolorową zabudową.
Największym miastem znajdującym się poza regionem stołecznym jest położone na północy Akureyri. Z perspektywy polskiego turysty będzie to raczej miasteczko - wszakże zamieszkuje je zaledwie niecałe 20 000 osób.
Pozostałe miasta oraz miasteczka poza regionem stołecznym i Akureyri są już małe lub bardzo małe, i zamieszkuje je od kilkuset do czterech tysięcy osób.
Ma to swoje implikacje dla podróżnych. Najwięcej supermarketów i obsługowych stacji benzynowych znajdziemy na zachodzie lub północy, podczas gdy na wschodzie pozostanie nam poszukać stacji samoobsługowych oraz mniejszych sklepików.
Język urzędowy, znajomość języka angielskiego i… język polski
Językiem urzędowym w Islandii jest język islandzki, który należy do grupy języków nordyckich. Co warte podkreślenia - język ten przez ostatnie 1000 lat praktycznie się nie zmienił. Dzięki temu wszyscy Islandczycy mogą bez problemu zapoznawać się z publikacjami nawet sprzed kilkuset lat.
Interesujący jest natomiast sam proces powstawania nowych słów, które opisują nowinki techniczne lub nieznane wcześniej produkty. Zajmuje się tym specjalna komisja rządowa nazywana Islandzkim Instytutem Językowym. Nowe słowa są z reguły neologizmami, czyli wykorzystuje się w nich istniejące już elementy języka.
Telefon na ten przykład został nazwany istniejącym już słowem sími, które używano do opisania długiej pogawędki. Czasami w celu utworzenia nowej nazwy łączy się istniejące już słowa czy określenia. Stało się tak w przypadku komputera, który nazwano tölva. Określenie to powstało z połączenia dwóch słów: tala (pol. cyfra) oraz völva (pol. wieszczka).
Mimo że puryzm oraz tradycyjne podejście do języka islandzkiego są warte uznania, to polskim turystom będzie bardzo ciężko dogadać się z miejscowymi w ich języku. Na szczęście w całej Islandii trudno spotkać kogokolwiek, kto chociaż w stopniu podstawowym nie włada językiem angielskim. Dotyczy to także opisów atrakcji - nie spotkaliśmy się z miejscem, gdzie tablica informacyjna chociaż w stopniu podstawowym nie została przetłumaczona na język Szekspira.
Islandia - państwo czy wyspa? Jedziemy na Islandię czy do Islandii?
Państwo Islandia leży na wyspie Islandia oraz na kilku mniejszych okolicznych wysepkach. Może to powodować pewne problemy z poprawnym używaniem przyimków przed nazwą kraju. W tym miejscu warto zacytować prof. Jana Miodka, który w artykule w Gazecie Lubuskiej przystępnie to wytłumaczył:
W tej sytuacji nieuchronny jest stan wariancji normy odnoszącej się do związków składniowych z nazwą Islandia: gdy mamy na myśli państwo, lecimy do Islandii, jedziemy do Islandii, jesteśmy w Islandii, mamy rodzinę w Islandii; gdy chodzi nam o wyspę, lecimy na Islandię, jedziemy na Islandię, jesteśmy na Islandii, mamy rodzinę na Islandii.
Więcej można przeczytać tutaj.
W naszych artykułach odnosimy się do państwa Islandia, a nie tylko do samej wyspy, stąd częściej używamy określenia w Islandii zamiast na Islandii.
Waluta oraz płatności
Narodową walutą Islandii jest Korona islandzka (ISK, symbol: kr). W obiegu funkcjonują banknoty o nominałach 500, 1000, 2000, 5000 i 10000 oraz monety o nominałach 1, 5, 10, 50 i 100.
Aktualne banknoty oraz monety będące w obiegu można sprawdzić tu oraz tu.
Gdzieniegdzie w obiektach turystycznych (np. hotelach) może być akceptowana waluta Euro, ale nie jest to w żaden sposób normą, a do tego kurs może być niekorzystny.
Płatność kartą
Na terenie Islandii niemal wszędzie zapłacimy kartą, dlatego z reguły nie musimy mieć ze sobą całej gotówki potrzebnej na wyjazd. Określenie niemal wszędzie nie jest wcale przesadą - terminale płatnicze znajdują się także w części toalet publicznych. Kartą zapłacimy również za parkingi oraz na bezobsługowych stacjach paliw.
W niektórych przypadkach płatność kartą może nie być jednak możliwa. Nie w każdej toalecie zamontowane są terminale (zdarza się, że monety wrzucamy bezpośrednio do skrzynki), czasami kartą nie zapłacimy też w food trucku. Raz zdarzyło się nam, że terminal w obiekcie położonym dalej od miasta nie działał - po prostu nie łapał zasięgu i za nocleg musieliśmy zapłacić gotówką. Biorąc pod uwagę nasze doświadczenia sugerowalibyśmy mimo wszystko mieć ze sobą pewien zapas gotówki na niespodziewane wydatki. Zawsze warto sprawdzić wcześniej warunki noclegu, czy na pewno gospodarz przyjmuje płatności bezgotówkowe.
Czy w Islandii można płacić polską kartą?
W przypadku kart kredytowych, tzw. kart wypukłych oraz nowszych kart nie powinnismy mieć żadnych problemów. Warto jednak wcześniej upewnić się w jaki sposób wyliczany jest kurs, aby znacznie nie przepłacić. Najczęściej korzystaliśmy z kart Revolut i nie mieliśmy z nimi żadnych problemów.
Zwiedzanie Islandii
W tej części artykułu opisaliśmy różne rodzaje islandzkich atrakcji. Informacje o konkretnych miejscach znajdziecie w naszym przewodniku: Islandia: atrakcje, zabytki i ciekawe miejsca. Co warto zobaczyć?
Parki narodowe, rezerwaty przyrody, plaże oraz inne atrakcje naturalne
Gros osób wybierających się do Islandii pragnie przede wszystkich zapoznać się z wytworami i cudami natury: czarnymi plażami, wodospadami, klifami i formacjami skalnymi oraz głębokimi kanionami.
Dobrą wiadomością dla tych osób jest to, że prawie wszystkie atrakcje związane z naturą są darmowe. Przy przeważającej większości z nich przygotowano miejsca parkingowe. Zdarza się jednak często, że przy największych atrakcjach parkingi są płatne. W takich przypadkach opłatę wnosi się z reguły kartą.
Przy parkingach funkcjonują toalety. W przypadku największych atrakcji będą czekać na nas nowoczesne budynki, a innym razem trafimy na zwykłe wolnostojące budki. Toalety czasami są płatne, a za niektóre z nich możemy zapłacić kartą.
Islandczycy z założenia podchodzą do odwiedzających ich gości z całego świata jak do osób rozsądnych i na poziomie. Atrakcje odgrodzone są barierkami lub taśmami tylko wtedy, gdy mogą być naprawdę niebezpieczne. Dotyczy to np. gejzerów czy gotujących się gorących źródeł. W pozostałych przypadkach funkcjonuje wiara w mądrość turystów. Warto więc zachować rozsądek i nie podchodzić do granicy klifów czy kanionów, ani też nie dotykać dymiących się kamieni czy fragmentów podłoża. Ważnym jest też by dbać o środowisko i nie schodzić poza wyznaczone ścieżki. Pamiętajmy, że wystarczy kilku turystów żeby zadeptać to, co natura tworzyła przez dziesiątki czy setki lat.
Skanseny oraz domy torfowe
Na terenie całej Islandii zachowało się przynajmniej kilkanaście charakterystycznych budowli pokrytych torfem (nazywanych po islandzku Torfbær), które aż do XIX wieku stanowiły istotną część lokalnego budownictwa.
Z powodu ograniczonego dostępu do drewna (Islandia była i jest państwem z małą ilością drzewostanu) lokalni mieszkańcy szukali alternatywnych sposobów budowy i ocieplenia swoich domostw oraz kościołów. W efekcie tego powstawały domy, których ściany i dach pokrywano blokami z torfu. Po niedługim czasie dachy porastała trawa, przez co domostwa te przypominają domy Hobbitów z twórczości J. R. R. Tolkiena.
Zabudowa tego typu miała jednak poważną wadę - torf dość szybko się zużywał i po około kilkudziesięciu latach musiał być wymieniany. Obecnie nie zachowało się zbyt wiele budynków tego typu, a te które przetrwały służą jako skanseny i wejście do nich z reguły jest biletowane. Nawet jeśli nie zależy nam specjalnie na wejściu do ich wnętrza, warto przynajmniej zobaczyć niektóre z budynków tego typu od zewnątrz.
Urokliwe miasteczka z drewnianą zabudową
Niektóre z niewielkich islandzkich miasteczek wyglądają niczym wyjęte wprost z kart baśni lub bajki dla dzieci. Kolorowe drewniane filigranowe domki, piękne kościółki, do tego wspaniała natura dookoła - odwiedzenie takiego miejsca może być odprężające i sprawić nam wiele frajdy. Co prawda w miasteczkach tego typu nie spędzimy zbyt dużo czasu - oprócz kawiarni czy marketu znajdziemy tam co najwyżej sklep z pamiątkami oraz malutką wystawę czy muzeum. Mimo to warto czasem zboczyć z trasy i znaleźć się w tak malowniczym miejscu.
Nie bez przyczyny za jedno z najpiękniejszych islandzkich miasteczek uchodzi położone we wschodnich fiordach Seydisfjordur. Musimy jednak ostrzec czytelników, że dojazd tam nie należy do najwygodniejszych. Na miejsce będziemy musieli dostać się szczytem fiordu i czasami jest naprawdę stromo oraz niebezpiecznie. Po drodze możemy za to zatrzymać się przy wodospadzie Gufu oraz ciągle spienionym wodospadzie Fardagafoss.
Gorące źródła
Pośród największych islandzkich atrakcji bez wątpienia znajdują się gorące źródła, czyli otwarte kąpieliska wypełnione naturalną gorącą lub przynajmniej ciepłą wodą.
Za najbardziej popularne baseny termalne uchodzą znajdującą się niedaleko Reykiaviku The Blue Lagoon (Bláa Lónið) oraz mniej zatłoczone źródła przy jeziorze Mývatn, nazwane Mývatn Nature Bath. Obie te opcje należą jednak do drogich lub bardzo drogich. Nie powinno nas to jednak zrażać - na terenie Islandii znajduje się jeszcze wiele mniejszych i tańszych (a nawet darmowych) termalnych źródeł.
Zasady korzystania z gorących źródeł
W tym miejscu warto wspomnieć, że zanim zostaniemy wpuszczeni na basen musimy skorzystać z prysznica, do którego powinniśmy wejść bez żadnych ubrań i dokładnie się umyć (dotyczy to także miejsc intymnych). Pilnują tego pracownicy, którzy skrupulatnie obserwują przebywających w szatni turystów. Jeśli sytuacja taka jest dla nas krępująca, to w gorących źródłach przy jeziorze Mývatn dostępne są pojedyncze prywatne kabiny prysznicowe.
Muzea
Na obszarze całej Islandii znajdziemy też wiele typowych muzeów, choć największe z nich zlokalizowane są w stolicy kraju. Za najważniejszą z placówek uchodzi Muzeum Narodowe (National Museum), w którym wystawiono kolekcję ponad 2000 eksponatów związanych z historią kraju.
Jeśli muzea są naszym konikiem możemy rozważyć zakup specjalnej karty turystycznej Reykjavík City Card, która pozwala odwiedzać za darmo publiczne muzea w stolicy przez 24-,48- lub 72- godziny. Więcej informacji można znaleźć na oficjalnej stronie turystycznej miasta.
Pogoda w Islandii
Nie ma dużej przesady w stwierdzeniu, że pogoda w Islandii zmienia się bezustannie. Na islandzkich stronach internetowych często można spotkać się ze stwierdzeniem, że jeśli trafiliśmy na kiepską pogodę, to nie ma sensu panikować i wystarczy po prostu chwilę zaczekać.
Sami odwiedziliśmy Islandię zarówno w lato, jak i w zimę, i możemy potwierdzić, że w ciągu jednego dnia może na nas czekać kilka najróżniejszych żywiołów: porywisty wiatr, mały deszcz, ulewa, a czasami po prostu... słońce, bezchmurne niebo i brak nawet najmniejszego podmuchu. W okresie zimowym zdarzają się śnieżyce z tak mocnymi opadami, że nie będziemy w stanie dostrzec niczego znajdującego się pół metra dalej.
Pogoda potrafi się zmieniać natychmiastowo i bez większego ostrzeżenia. Tym bardziej powinniśmy mieć świadomość, że podróżując na dłuższych odcinkach mogą na nas czekać najróżniejsze warunki atmosferyczne.
Każdego dnia przed rozpoczęciem podróży warto zapoznać się ze stroną Vedur, na której znajdziemy informacje o warunkach pogodowych oraz prognozy dla całego kraju. Strona ta prowadzona jest przez rządowe Biuro Meteorologii (Icelandic Meteorological Office). Organizacja IMO udostępniła także aplikację mobilną, która ułatwi nam dostęp do aktualnych prognoz.
Ponadto warto zaglądać na stronę Safetravel, gdzie publikowane są najróżniejsze zagrożenia.
Jakie ubrania zabrać ze sobą na wyjazd?
Biorąc pod uwagę specyfikę Islandii warto zabrać ze sobą odpowiedni ubiór i przygotować się na różne warunki pogodowe. Bezsprzecznie przydatne będą ubrania, które dobrze sprawują się podczas dużego wiatru. Zawsze warto mieć ze sobą też ciepłą bluzę lub sweter.
Innymi nieocenionymi elementami garderoby będą nieprzemakalna kurtka oraz nieprzemakalne spodnie (ewentualnie specjalne nakładki na spodnie). Nawet jeśli ominie nas deszcz, to podchodząc do wodospadów możemy zostać nieźle zmoczeni.
Mimo że podczas podróży po Islandii widywaliśmy turystów w zwykłych butach sportowych (a nawet w pantoflach...), to naszym zdaniem lepiej zabrać ze sobą buty trekingowe z dobrą przyczepnością. Wiele atrakcji wymaga podejścia pod górę (na kamienistym podłożu) lub przejścia po nierównym terenie. Bez odpowiedniego obuwa będziemy się ślizgać, a wejście na górę będzie wymagać od nas dużo więcej wysiłku.
W zimę powinniśmy zabrać ze sobą nakładki antypoślizgowe na buty lub raczki turystyczne.
Woda pitna
Odwiedzając Islandię nie musimy martwić się o zapasy czy ceny wody butelkowanej. Zwyczajna zimna woda z kranu idealnie nadaje się do picia, a sami Islandczycy są z niej bardzo dumni. Przede wszystkim nie ma w niej chemicznych wspomagaczy, a sama woda dociera do kranów w stanie niezmienionym wprost ze źródła.
Według samych Islandczyków nie ma również problemu z piciem czystej wody wprost ze strumieni czy rzek, ale tutaj każdy odwiedzający powinien samemu ocenić wygląd wody i podjąć decyzję o ewentualnym spożyciu. My wyszliśmy z założenia, że jeśli wodę wprost ze strumienia pije strażnik parku narodowego (ang. ranger), to jest to wystarczająca rekomendacja. W niektórych miejscach woda zawierała jednak dużo pyłu (miała bardziej "brudny" kolor) i takiej nie ruszaliśmy. Nie piliśmy też wody wprost z szerokich rzek, a bardziej niewielkich strumieni wypływających z obszarów górskich.
Białe noce
W Islandii - od maja do początku sierpnia - występuje zjawisko nazywane białymi nocami. W skrócie jest to okres, kiedy słońce widoczne jest przez całą dobę i przez praktycznie 24 godziny jest jasno. Jest to znakomity czas dla tych turystów, którzy planują bardzo aktywne zwiedzanie. Swój dzień w Islandii możemy zaczynać wcześnie rano i kończyć nawet w nocy, dzięki czemu będziemy w stanie zobaczyć znacznie więcej niż w pozostałych okresach roku.
Nie jest jednak tak, że przez całą dobę jest tak samo jasno. Od około 23:00-24:00 do nawet 2:00-3:00 słońce znajduje się dosłownie kawałek nad horyzontem i panuje lekki półmrok, który sprawia, że wszystko wygląda całkowicie inaczej niż w środku dnia. Osoby zajmujące się fotografią mogłyby nazwać to zjawisko niekończącą się złotą godziną.
Pamiętajmy tylko, że dla naszych organizmów noc jest wciąż nocą i wieczorna jazda będzie męcząca mimo dobrze oświetlonej drogi. Dlatego warto robić przerwy, a planując długie godziny jazdy wyruszyć z większą liczbą kierowców. Minusem nocnych podróży jest też to, że parkingi w niektórych parkach narodowych zamykane są na noc. Z drugiej jednak strony spacerując po Reykiaviku czy Akureyri o 23:00 czujemy się tak, jakby wciąż trwał środek dnia - wiele kawiarni, lokali gastronomicznych czy nawet budek z jedzeniem otwarta jest w trakcie białych nocy do późna.
Sklepy w Islandii
W Islandii działa kilka dużych sieci supermarketów. Za najtańsze uważane są Bonus, Krónan oraz Nettó. Rozmiarem przypominają one występujące w Polsce supermarkety średniej wielkości takie jak np. Biedronka czy Lidl. W środku zakupimy owoce i warzywa, pieczywo oraz typowe produkty spożywcze.
Sklepy tych marek występują na obszarach o największym zagęszczeniu ludności. Łatwiej znajdziemy je w regionie stołecznym i na południowym zachodzie niż na wschodzie. Jeśli zależy nam na tańszych zakupach i ruszamy samochodem dokoła wyspy, to najlepiej zrobić zakup na początku podróży.
W mniejszych miejscowościach spotkamy raczej małe sklepy, w których asortyment jest ograniczony, a ceny dużo wyższe.
Godziny otwarcia sklepów
Wspomniane wcześniej największe supermarkety czynne są przez siedem dni w tygodniu, także w niedzielę, z reguły od około 9:00-10:00 do 18:00-19:00 (w weekendy godziny otwarcia mogą być krótsze).
Sklepy w mniejszych miejscowościach mogą być z kolei otwarte krócej. Czasami też małe sklepy działają tylko od poniedziałku do piątku lub od poniedziałku do soboty.
Zakup alkoholu
Warto zdawać sobie sprawę, że w normalnym islandzkim supermarkecie nie zakupimy żadnego napoju alkoholowego o zawartości alkoholu większej niż 2.25%. Wszystkie mocniejsze alkohole sprzedawane są w zarządzanej przez państwo sieci sklepów Vínbúðin. W całym kraju istnieje około 50 placówek tego typu. Ceny są tam jednak dużo niższe niż w lokalach gastronomicznych.
Listę wszystkich sklepów Vínbúðin możemy sprawdzić na tej stronie .
Jak poruszać się po Islandii? Komunikacja miejska, publiczna i prywatna
Niestety, podróżowanie po Islandii nie zawsze należy do najprostszych. Chcąc odwiedzić dużą liczbę atrakcji jesteśmy zmuszeni do wynajęcie samochodu i samodzielnej jazdy. Na wyspie działa też komunikacja publiczna oraz prywatna, ale po pierwsze ceny są wysokie, a po drugie podróżowanie autobusami nie pozwoli nam na zobaczenie wszystkich najciekawszych miejsc.
Wynajęcie samochodu
Najwygodniejszym sposobem na odkrywanie Islandii jest wypożyczenie samochodu. Nic nas wtedy nie zatrzymuje i możemy dowolnie modyfikować oraz ustawiać swój plan. Paradoksalnie też samochód dla kilku osób może być tańszy niż korzystanie z komunikacji publicznej bądź prywatnej.
Jazda po Islandii różni się jednak od podróży po kontynentalnej Europie. Warunki pogodowe, cechy dróg specyficzne dla tego kraju, częste podjazdy i zjazdy czy sposób poruszania się po rondzie - wiele rzeczy może zaskoczyć turystów z Polski.
Dla czytelników planujących wypożyczenie auta przygotowaliśmy na bazie naszych doświadczeń obszerny przewodnik po podróżowanie samochodem po Islandii, gdzie poruszyliśmy wiele praktycznych tematów.
Więcej: Podróż samochodem po Islandii - wynajem, drogi, zagrożenia.
Połączenia autokarowe
Połączenia autokarowe na terenie Islandii możemy podzielić na publiczne oraz prywatne. Za komunikacje publiczną odpowiada firma Strætó, która obsługuje m.in. trasę z lotniska Keflavík do Reykiaviku czy połączenie Reykiavik - Akureyri. Niestety, komunikacja publiczna ma dwie poważne wady z perspektywy turysty: wysokie ceny oraz połączenia nastawione na miejscowych, którzy chcą przemieszczać się pomiędzy swoimi miastami, a nie turystów pragnących zobaczyć islandzkie cuda natury.
Więcej o firmie Strætó możemy dowiedzieć się z ich oficjalnej strony. Znajdziemy tam planner podróży, rozkłady jazdy oraz ceny - wszystko w języku angielskim.
Innym sposobem na podróżowanie po Islandii są prywatne autobusy turystyczne, które kursują w sezonie wakacyjnym. Oferują one usługi typu hop-on/hop-off i zatrzymują się przy wielu ważnych atrakcjach. Niektórzy prywatni przewoźnicy sprzedają tzw. paszporty, dzięki którym możemy wygodnie i przez wiele dni podróżować na konkretnej trasie autobusu. Przed decyzją o zakupie paszportu warto sprawdzić dokładnie warunki oraz regulamin. W niektórych opcjach możemy poruszać się tylko w jedną stronę, innym razem mogą istnieć limity na liczbę przejazdów danego dnia.
Istnieje bardzo przyjazna strona z mapą prywatnych i publicznych połączeń autobusowych kursujących po Islandii. Po wejściu na stronę www.publictransport.is wyświetli nam się mapa całego kraju. Po kliknięciu w kółko przy nazwie miasta zobaczymy listę wszystkich połączeń, które przez nie przejeżdżają.
Alternatywną opcją na zwiedzanie Islandii może być wykupienie jednodniowej wycieczki z Reykiaviku, podczas której będziemy przewożeni z miejsca na miejsce i na koniec zostaniemy odstawieni z powrotem do stolicy.
Rejsy
Jeśli zapragniemy wybrać się na leżącą w archipelagu Vestmannaeyjar wyspę Heimaey lub na wyspę Grímsey będziemy musieli skorzystać z połączeń promowych.
Najczęściej odwiedzaną z wysp jest Heimaey, na którą dostaniemy się z portu w Landeyjahöfn. Podróż trwa niecałe 40 minut, a w jej trakcie będziemy mogli podziwiać malownicze i niezamieszkane wysepki archipelagu. Określenie niezamieszkane nie jest jednoznaczne z niezabudowane, ponieważ na niektórych z nich postawiono pojedyncze domy.
Za połączenie na wyspę Heimaey odpowiada firma Herjólfur. Uwaga! W sezonie zdarza się często, że bilety na niektóre z kursów są już wyprzedane w dniu rejsu. Dla pewności miejsca dobrze jest zakupić bilet wcześniej na stronie internetowej.
Trudniej dostać się na wyspę Grímsey. Rejsy startują z portu Dalvik niedaleko Akureyri, a sam rejs trwa aż 3 godziny w jedną stronę. Za obsługę trasy odpowiada firma Sæfari.
Więcej informacji o rejsach na wyspy Islandii można znaleźć na tej stronie.
Samoloty
Alternatywą dla długich przejazdów autokarowych są podróże samolotem. Najważniejsze z tras obsługuje przewoźnik Air Iceland Connect, który kursuje z Reykjavíku m.in. do Akureyri, Egilsstadir czy Isafjordur. Linia Air Iceland Connect lata również na Wyspy Owcze.
Czy lot samolotem może się nam opłacić? Wszystko zależy od momentu zakupu biletu. Dla przykładu w momencie ostatniej aktualizacji artykułu na trasie Reykiavik - Akureyri udało nam się znaleźć najtańszy bilet w cenie około 600 zł. Jest to oczywiście znacznie więcej niż koszt przejazdu na tej trasie autokarem, ale podróż trwa 45 minut zamiast niemal 7 godzin. Niestety, była to najtańsza opcja sprawdzana z dużym wyprzedzeniem; bilety kupowane nawet miesiąc wcześniej potrafią być droższe.
Innym przewoźnikiem latającym na trasach krajowych jest Eagle Air. Obsługuje on połączenia z Reykjavíku m.in. na archipelag Vestmannaeyjar (na wyspę Heimaey) oraz do kilku miast takich jak Höfn czy Húsavík. Ceny podróży są jednak wysokie.
Uwaga! Loty krajowe obsługiwane są z lotniska przy samej stolicy (Reykjavík Airport), a nie z międzynarodowego lotniska Keflavík.
Sieć komórkowa i roaming
Okrążając Islandię drogą numer 1 natrafimy na niewiele miejsc, gdzie stracimy zasięg lub nie będziemy w stanie skorzystać z przynajmniej podstawowego dostępu do internetu mobilnego. My sieć traciliśmy dosłownie kilka razy i to na chwilę na pojedynczych odcinkach na południowym wschodzie oraz czasami jadąc do atrakcji bliżej środka wyspy.
O dobrym pokryciu Islandii siecią komórkową może świadczyć mapa przygotowana przez firmę Vodafone, którą można znaleźć tutaj.
Drugą ważną informacją dla turystów z Polski jest fakt, że Islandia należy do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (ang. EEA) i objęta jest programem Roam Like At Home (RLAH). Oznacza to, że połączenia komórkowe w Islandii oraz korzystanie z internetu mobilnego będzie nas kosztować tyle samo co połączenia lokalne.
Bezpieczeństwo
Chcąc opisać poziom bezpieczeństwa w Islandii warto zacytować informacje dostępne na stronie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych: "Islandia jest krajem bezpiecznym, w którym nie istnieje szczególne zagrożenie przestępczością. Do największych zagrożeń na wyspie należą katastrofy naturalne, takie jak: trzęsienia ziemi, erupcje wulkanów i sztormy."
I trudno się z tym nie zgodzić. Islandia jest stosunkowo małym krajem, a większość populacji zamieszkuje stolicę kraju. Największymi zagrożeniami dla turystów są pogoda (o czym napisaliśmy więcej we wcześniejszej części artykułu) oraz potencjalne problemy na drodze: wychodzące na ulicę owce oraz sposób poruszania się po dwupasmowych rondach.
Więcej o zagrożeniach podczas podróży samochodem napisaliśmy w oddzielnym artykule. Więcej: Na co powinniśmy uważać na islandzkich drogach?