Podróże po Europie

Gdzie spać w Brukseli? Najlepsze dzielnice i polecane noclegi

Ostatnia aktualizacja: 26 lutego 2025

Bruksela w ostatnich latach stała się popularnym kierunkiem na krótkie wypady, na co wpływ miała oferta tanich lotów na lotnisko Bruksela Charleroi, położone około godzinę drogi od stolicy Belgii.

Tanie bilety lotnicze mogą nieco uśpić naszą czujność, gdyż koszt pobytu znacząco podbije nam zakwaterowanie. Z drugiej jednak strony, większość turystów wpada do stolicy Belgii na krótko, więc noclegi nie powinny nas zrujnować.

Nam w ostatnich latach udało się wielokrotnie odwiedzić Brukselę i bardzo się z tym miastem polubiliśmy. W naszym przewodniku, korzystając z osobistych doświadczeń, odpowiadamy na pytanie gdzie nocować w Brukseli i na jakie dzielnice uważać.

Bruksela jest miastem specyficznym - z jednej strony stanowi jedno z biznesowych centrów Europy oraz jest sercem unijnej administracji, które chętnie odwiedzają turyści z całego świata. Jednocześnie należy też do najbardziej różnorodnych metropolii naszego kontynentu i już po krótkim spacerze z historycznego centrum na zachód dojdziemy do mniej zadbanych dzielnic imigranckich, o których świat usłyszał dopiero po atakach terrorystycznych.

Dziś śladem po tych tragicznych wydarzeniach są zwiększone kontrole na lotniskach, większa ilość policji oraz wojska z bronią długą na ulicach. Oprócz tego Bruksela żyje tak samo jak żyła wcześniej, jako pędząca metropolia.

W jakich dzielnicach spać w Brukseli?

Historyczne centrum miasta - nocleg w samym sercu Brukseli

Jeśli pozwala nam na to budżet, nasze poszukiwania noclegu warto skierować w stronę historycznego centrum miasta, czyli obszaru w odległości krótkiego spaceru od Wielkiego Placu (Grand Place). Historyczne centrum skupia największe atrakcje Brukseli i dodatkowo jest dobrze skomunikowane z pozostałymi obszarami.

Niestety, ceny w tej okolicy są najczęściej bardzo wysokie, a standard w najtańszych obiektach pozostawia wiele do życzenia. W przypadku sporej ilości pensjonatów utworzonych w starych budynkach minusem bywa brak windy - jeśli macie problemy z mobilnością lub podróżujecie z wózkiem dziecięcym, koniecznie to zweryfikujcie!

Wskazówka praktyczna: Warto pamiętać, że nie wszystkie obiekty zadowolą wybrednych turystów. Niskie oceny (około 6-7,4 w skali do 10) mogą sugerować, że warunki na miejscu będą łagodnie mówiąc kiepskie.

Gdzie spać w Brukseli - historyczne centrum

  • Zaczniemy od Sleep Well Youth Hostel, chyba najbardziej budżetowej opcji w centrum, jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie obiekty z wyższą średnią ocen i poprawnym standardem. Sami zatrzymaliśmy się tam podczas jednego wyjazdu i byliśmy zadowoleni zarówno z czystości, jak i lokalizacji. Hostel posiada prywatne pokoje - także dla małych grup, oraz sale wieloosobowe. Nie oczekujcie jednak luksusów, ponieważ całość przypomina zagraniczny akademik. W cenę wliczone jest śniadanie.
  • Świetnym wyborem przy nieco wyższym budżecie jest Happy guesthouse - Grand Place - pensjonat położony niedaleko głównej części brukselskiej starówki, a także w odległości spaceru od głównego dworca kolejowego. Wadą jest brak windy!
  • Oryginalnym pomysłem na nocleg jest położony obrzeżach starego miasta jest B&B DRUUM, gdzie czasem można trafić niezłą promocję. W cenę noclegu wliczone jest dobrze oceniane śniadanie. Sprawdźcie jednak wcześniej zdjęcia (zwłaszcza łazienki i jej połączenia z pokojem) oraz opinie gości, bo wystrój jest surowy i nie każdemu przypadnie do gustu. Innym minusem jest brak wind, a niektórym gościom przeszkadzał ogólny hałas. To jest jednak przywara drogich miast - nawet płacąc duże pieniądze, musimy liczyć się z różnymi niedogodnościami.
  • Podobną średnią ocen posiada hotel Marivaux. W tym przypadku w podstawowej opcji śniadanie nie będzie wliczone w cenę. Obiekt również znajduje się na obrzeżach starego miasta, choć wciąż blisko najciekawszych miejsc. A ponieważ warunki są lepsze, bywa tu nieco drożej niż w poprzedniej propozycji.
  • tu znajdziecie więcej noclegów w historycznym centrum
Dość popularną opcją w Brukseli jest śniadanie wliczone w cenę noclegu. I choć ceny artykułów spożywczych w stolicy Belgii nie są aż tak wysokie, zwłaszcza gdy udamy się do jednego z dyskontów, zawsze jest to zauważalna oszczędność.

Skoro wiemy już gdzie nocować w Brukseli jeśli mamy większy budżet i chcemy skupiać się na zabytkach, to czas na inne propozycje.

Ixelles - blisko historycznego centrum i nieco taniej

Obszarem wartym rozważenia przy poszukiwaniu noclegu w Brukseli jest dzielnica Ixelles, która zajmuje wzniesienie na południowy wschód od historycznego centrum. Dzielnica znana jest z Pałacu Sprawiedliwości oraz z Alei Luizy (Avenue Louise) - popularnej arterii handlowej. Aleja Luizy pełna jest modnych sklepów oraz kawiarni, jednak wieczorem niektóre jej fragmenty zamieniają się w niewielką dzielnicę czerwonych latarni. W południowej części dzielnicy mieści się kampus lokalnego uniwersytetu, stąd duża ilość młodych osób w tamtych rejonach.

Warto wiedzieć: W północno-zachodniej części dzielnicy znajduje się obszar nazywany Matongé, który od połowy poprzedniego wieku zasiedlali obywatele afrykańskiego Konga. Nie każdemu miejsce to przypadnie do gustu, choć od jakiegoś czasu ma lepszą reputację niż jeszcze dwie dekady temu. Na terenie dzielnicy w ciągu dnia wyróżniają się sklepy i stoiska z produktami afrykańskimi, a wieczorami jest tam dość gwarnie. W przypadku znalezienia noclegu w tej okolicy warto sprawdzić komentarze innych gości. Okolica wygląda jednak na zaniedbaną i część czytelników, zwłaszcza tych nieprzyzwyczajonych do klimatu stolicy Belgii, może czuć się niepewnie wracając do hotelu. Jeśli wiecie, że możecie mieć takie problemy, lepiej odpuście sobie Matonge. Z drugiej jednak strony, noclegi w tej okolicy są najtańsze, a codziennie śpią tam setki turystów. Sami przechodziliśmy tamtędy o różnych godzinach i nie czuliśmy się specjalnie niekomfortowo.

Osobiście najczęściej zatrzymywaliśmy się właśnie na obszarze dzielnicy Ixelles, w bliskiej odległości Alei Luizy, i zawsze byliśmy zadowoleni. Nigdy też nie czuliśmy się niekomfortowo wracając późnym wieczorem lub wychodząc przed wschodem słońca. Do tego jest tu niemało lokali gastronomicznych nastawionych na miejscowych.

Bruksela - gdzie spać w Ixelles?

  • Do najlepiej ocenianych, jednak droższych cenowo obiektów należy Hygge Hotel, który znajduje się w pobliżu Alei Luizy. W cenie noclegu wliczone jest śniadanie. Nieco ponad 300 m od hotelu znajdziemy stacje metra, a nieco ponad kilometr dworzec Bruxelles-Central. My się tu zatrzymaliśmy, gdy udało się nam trafić na promocję, i był to dotychczas nasz najlepszy nocleg w Brukseli. Miał on oczywiście swoje wady, ale jak na stolicę Belgii i nasz budżet było bardzo dobrze. Nie przestraszcie się ich cenami bazowymi, które są wysokie, ale czasem - zwłaszcza poza sezonem - można trafić na niezłe oferty.
  • Niższe ceny oferuje Aqua Hotel Brussels, który zbiera naprawdę dobre recenzje. Mieści się on jednak na wspomnianym obszarze Matonge.
  • Gorszy standard, ale i zdecydowanie niższą cenę odnajdziemy w hotelu Le Berger - kolejnym obiekcie w Matonge. Do pozostania w nim zachęca lokalizacja - obiekt znajduje się około 250 m od stacji metra Porte de Namur. Każdy z pokoi ma nieco inny wystrój, a cały obiekt ma nietypową historię: dawniej było to luksusowy dom schadzek, gdzie szanowani obywatele mogli w sekrecie spotykać się ze swoimi kochankami... Jest to jednak opcja typowo budżetowo - z małymi i ciemnymi pokojami, jeszcze mniejszymi łazienkami (można mieć problem z ich zamknięciem będąc w środku), bez specjalnych udogodnień. Kto nigdy nie spał w takim miejscu, może doznać szoku - po prostu trzeba wiedzieć, jaki jest koszt alternatywny niższej ceny. Jak mieliśmy nieco ponad 20 lat, często sytuacja zmuszała nas do wyboru takich obiektów, ale prawie dwie dekady później już byśmy się nie zdecydowali.
  • tu znajdziesz więcej noclegów na obszarze dzielnicy Ixelles

Saint-Gilles - secesja oraz... polskie sklepy

Na zachód od Ixelles rozciąga się dzielnica Saint-Gilles, na terenie której znajdują się dwa z najważniejszych miejskich zabytków: dawna brama Porte de Hal oraz przekształcone w muzeum dom i pracownia Victora Horty (Musée Horta). W okolicy znajdziemy też kilka budynków w stylu secesyjnym, a także wiele przystanków tramwajowych.

Warto jednak pamiętać, że Saint-Gilles to dzielnica bardziej mieszkalna. My spacerowaliśmy tamtejszymi uliczkami wielokrotnie i nie czuliśmy się nieswojo, choć raczej wolelibyśmy po zmroku omijać najbliższe okolice stacji metra Porte de Hal. Na pewno przed potwierdzeniem rezerwacji warto przeczytać opinie innych gości odnośnie lokalizacji.

Gdzie nocować w Brukseli - Saint-Gilles

  • Umiarkowane ceny znajdziemy w Citybox Brussels, obiekcie popularnej budżetowej sieci znanej z samodzielnego zameldowania (check-in) w automacie. Ich najtańsze pokoje to opcja typowo minimalistyczna - są małe, surowe, ale schludne, czyste i w rozsądnym standardzie. Ostatnio kilka razy wybieraliśmy obiekty tej sieci i byliśmy naprawdę pozytywnie zaskoczeni. Zaletą jest lokalizacja - do ścisłego centrum dostaniemy się w około 20 minut pieszo lub transportem publicznym. Właściwie to nocleg ten moglibyśmy umieścić równie dobrze przy dzielnicy Ixelles, ponieważ znajduje się kilka kroków od jej granicy administracyjnej.
  • ibis Styles Hotel Brussels Centre Stéphanie - sieciowy hotel, który, choć nie oferuje luksusów, to zapewnia pewien stały i przewidywalny poziom. Obiekt posiada własny parking, ale wiele osób narzeka na to, że jest tam wąska i łatwo porysować auto. Obok hotelu znajduje się przystanek tramwajowy oraz przystanki autobusowe, dzięki którym w około 20 minut dostaniemy się do historycznego centrum.
  • We wschodniej części dzielnicy działa jeden z bardziej budżetowych obiektów noclegowych w Brukseli - Chic Cocoon. Około 500 m dalej znajduje się stacja metra. Pamiętajmy jednak, że łazienka jest tu współdzielona na korytarzu. W niektórych pokojach występuje też prywatna łazienka, jednak znajdująca się poza pokojem. Ogólnie warunki są średnie, ale dzięki niskiej cenie oraz dogodnej lokalizacji jest to jeden z najpopularniejszych obiektów w Brukseli. Do Wielkiego Placu dotrzemy stąd w 20 minut transportem publicznym (autobusem bądź tramwajem) lub w 30 minut pieszo. Okolica też jak na obrzeża centrum jest w porządku.
  • Rozsądne ceny oferuje czasem B&B HOTEL Brussels Centre Gare du Midi, ale jego minusem dla części osób może być bliskie sąsiedztwo dworca. Wieczorem okolica Gare du Midi może być nieco niepokojąca, ale to największy dworzec w Brukseli, więc jest aktywnie patrolowany przez siły porządkowe. Sami jednak nie lubimy spacerować w sąsiedztwie dworca późnym wieczorem ani wcześnie rano.
Ciekawostka: Część Saint-Gilles możemy śmiało nazwać "polską dzielnicą" i znajdziemy tam m.in. sklepy z polskimi produktami.

Budżetowe noclegi w Brukseli

W przypadku historycznego centrum stolicy Belgii i prywatnych pokoi z łazienką trudno mówić o typowych budżetowych opcjach. Dla młodszych turystów pewną alternatywą mogą być łóżka w salach wieloosobowych. Przykładem popularnego obiektu skierowanego do kobiet jest Jacques Brel Youth Hostel, który oferuje zarówno rozsądne cenowo prywatne pokoje, jak i łóżka w salach czteroosobowych lub ośmioosobowych.

Osoby preferujące prywatne pokoje z prywatną łazienką mogą ruszyć dalej poza centrum. Jedne z najniższych cen oferuje Generation Europe Youth Hostel. Ma on dobry standard, zbiera naprawdę niezłe recenzje, niedaleko jest też metro, ale leży w mało ciekawej okolicy, przez co wieczorne powroty mogą stresować część osób.

Naszym zdaniem, jeśli czujecie, że moglibyście odczuwać dyskomfort podczas wieczornych powrotów, warto jednak dopłacić nieco do noclegu i zostać w którejś z opisywanych przez nas centralnych dzielnic, które sa bardziej komfortowe dla turystów nieprzyzwyczajonych do wielokulturowych miast.

Na jakie obszary uważać w Brukseli?

Bruksela od lat nie ma najlepszej prasy i przez niektórych uważana jest nawet za mało bezpieczną. Biorąc jednak pod uwagę suche statystyki, stolica Belgii nie wydaje się być bardziej niebezpieczna niż inne wielkie europejskie metropolie jak Barcelona, Paryż czy Londyn. Jedyną zauważalną różnicą jest to, że niektóre biedniejsze dzielnice zamieszkiwane głównie przez imigrantów znajdują się bliżej centrum, a nie na dalekich obrzeżach miasta.

Spacerując na zachód od historycznego centrum dosłownie w kilkanaście minut dojdziemy do granic dzielnicy Sint-Jans-Molenbeek, która jest raczej negatywnym przykładem integracji. Oczywiście, życie toczy się tu normalnie, działają też muzea, tysiące osób nocuje we wspomnianym Generation Europe Youth Hostel, ale część turystów może czuć się tam niekomfortowo. Na porządku dziennym są grupki młodych mężczyzn przyglądające się w sposób bezceremonialny przechadzającym się zagranicznym turystom. Biorąc pod uwagę komentarze Internautów zdarzają się tam też napady czy kradzieże, ale te mogą przydarzyć się nam nawet w samym centrum miasta.

Negatywne komentarze możemy znaleźć też w odniesieniu do innej dużej dzielnicy - Anderlecht - oraz generalnie do terenów położonych na zachód i południe od historycznego centrum miasta (np. niektóre fragmenty dzielnicy Saint-Gilles).

Na pewno nie są to miejsca, których powinniśmy całkowicie unikać i które są niebezpieczne przez 24 godziny na dobę. Zdarzają się tam jednak niemiłe sytuacje.

Wskazówka praktyczna: Gdy znajdziemy tani nocleg zawsze sprawdźmy: odległość od komunikacji, komentarze odnośnie lokalizacji i bezpieczeństwa oraz zdjęcia okolicy z map Google. Bez względu na lokalizację noclegu warto dobrze zweryfikować sąsiedztwo i możliwe opcje dojazdowe.

Mniej przyjemnymi obszarami w Brukseli są też okolice największych dworców: Gare du Nord i Gare du Midi. Jeśli przyjeżdżamy rano lub wieczorem powinniśmy zachowywać się rozsądnie i unikać pustych bocznych uliczek. Czasami złodzieje wypatrują turystów na dworcach i przemieszczają się za nimi do miejsc z mniejszą ilością kamer, po czym wyrywają im kosztowności i uciekają.

Obszar przy Gare du Nord nie jest też polecany turystom z innego powodu. W jego północno-wschodniej okolicy (m.in. przy ulicach Rue d’Aerschot i Rue de Brabant) funkcjonuje brukselska dzielnica czerwonych latarni. Część pań lekkich obyczajów siedzi za szybą, ale niektóre stoją w uliczkach i okolicznych zakamarkach. Wieczorem miejsce to nie jest polecane do samotnych spacerów lub w bardzo w małych grupach.

Nie przegap!

Cześć!

author

Cieszymy się, że udało Ci się dotrzeć do końca naszego artykułu i mamy nadzieję, że okazał się przydatny. Więcej informacji o naszym blogu znajdziesz na podstronie o nas.

W przypadku natrafienia na nieaktualne dane lub błędy prosimy o wiadomość - dane adresowe dostępne są w zakładce kontakt.

Aśka i Sławek - autorzy bloga Podróże Po Europie (podrozepoeuropie.pl)

Reklama