Gdzie spać w Belfaście? Najlepsze dzielnice i polecane noclegi

Na pierwszy rzut oka Belfast jest najmniej imponująca ze wszystkich stolic państw wchodzących w skład Wielkiej Brytanii. Z naszego doświadczenia możemy zaryzykować stwierdzenie, że jest również najtańszą z nich. Nie powinno nas to jednak zmylić - ceny noclegów w najlepszych lokalizacjach z perspektywy polskiego turysty należą do wysokich!

W Belfaście znajdziemy całą gamę różnych typów noclegów. W centralnej części miasta dominują hotele. Dalej od centrum znajdziemy więcej popularnych domów gościnnych (ang. guest house) i apartamentów na wynajem, a niedaleko Uniwersytetu królują hostele z salami wieloosobowymi. Plusem mniej oficjalnych noclegów w stylu B&B jest to, że często zjemy w nich dobre angielskie śniadanie, co z drugiej strony może nie być specjalną zachętą dla osób preferujących lekką kuchnie lub dbających o linię.

Potencjalne problemy z obiektami noclegowymi w Belfaście są podobne jak w innych brytyjskich miastach leżących nad wodą. W starszych budynkach, z których część zamieniono na domy gościnne, potrafi być wilgotno i czasami dość chłodno. Warto spędzić chwilę i sprawdzić komentarze innych gości pod tym kątem.

W jakich dzielnicach spać w Belfaście?

Belfast, mimo swojej unikalnej atmosfery, nie jest miastem typowo turystycznym. Większość miejsc odwiedzanych przez turystów zgrupowana jest w centrum miasta i możemy poruszać się pomiędzy nimi pieszo. Największa grupa najważniejszych atrakcji Belfastu skupiona jest na obszarze od mniej więcej wysokości ratusza (ang. City Hall) aż do Katedry św. Anny (ang. Saint Anne’s Cathedral) oraz po drugiej stronie rzeki - w miejscu dawnych doków i stoczni. Pozostałe zabytki i ciekawe miejsca, takie jak więzienie Crumlin Road, porozrzucane są pojedynczo i nierównomiernie po całym mieście. Z perspektywy turysty nie ma więc lepszego obszaru na nocleg niż szeroko rozumiane centrum miasta.

Pozostała część Belfastu charakteryzuje się niską zabudową i typowo mieszkalną atmosferą. To, co wyróżnia dzielnice Belfastu, to dawny historyczny podział polityczny, który wciąż jest widoczny dzięki wielkim muralom oraz występującym gdzieniegdzie niewielkim cmentarzom poświęconym ofiarom walk. Chociaż konflikt polityczny niemal wygasł, wciąż istnieją Linie Pokoju (ang. Peace lines), czyli mury odgradzające od siebie Republikanów od Lojalistów.

Pomimo istnienia oficjalnego podziału administracyjnego mieszkańcy Belfastu do nazywania dzielnic używają własnych i mniej oficjalnych przydomków, które nawiązują do konkretnych budynków. Stąd np. Dzielnica Katedralna (ang. Cathedral Quarter).

Centrum miasta oraz Dzielnica Katedralna (ang. Cathedral Quarter)

Za ścisłe centrum Belfastu uznaje się obszar otaczający miejski ratusz (ang. City Hall) wraz z terenem ciągnącym się na północ w stronę Katedry św. Anny (ang. St Anne's Cathedral). Kwartał otaczający świątynię nazywany jest Dzielnicą (Ćwiartką) Katedralną (ang. Cathedral Quarter). Generalna zasada jest taka, że czym bliżej katedry, tym mniej turystycznie i oficjalnie, a jednocześnie bardziej imprezowo - Cathedral Quarter słynie z dużego wyboru pubów oraz lokali gastronomicznych.

W tej części miasta znajdziemy większość opcji noclegowych, w tym najważniejsze hotele sieciowe. W centrum działa też sporo pubów i restauracji, w których możemy poczuć wyspiarski klimat i napić się zimnego Guinnessa.

Zatrzymując się w granicach umownego centrum niemal wszędzie i bez problemu dostaniemy się pieszo. Będziemy mieć również blisko do dworca autobusowego.

Dzielnica Królowej (ang. Queens Quarter)

Innym wartym polecenia obszarem na znalezienie noclegu jest leżącą na południe od centrum Dzielnica (Ćwiartka) Królowej (ang. Queens Quarter). Nazwa nawiązuje do znajdującego się tu Uniwersytetu (ang. Queen's University Belfast). Czasem można spotkać się też z nazwą Dzielnica Uniwersytecka (ang. University Quarter).

Jest to największy ośrodek studencki w całej Irlandii Północnej. Obszar ten obecnie w dużej mierze zamieszkują studenci, stąd stosunkowo duży wybór różnorodnych lokali gastronomicznych oraz pubów. Z turystycznego punktu widzenia ważna jest bliska odległość od centrum oraz dostęp do niektórych atrakcji, takich jak np. uniwersytecki ogród botanicznych (ang. Botanic Gardens) czy Muzeum Ulster. Niedaleko wspomnianego muzeum znajdziemy obszar nazywany wśród miejscowych Stranmillis Village, który wyróżnia się szerokim wyborem lokali gastronomicznych. Dla nas Dzielnica Królowej stanowi jeden z ulubionych zakątków Belfastu.

Okolica Queens Quarter jest też miejscem, gdzie możemy znaleźć pojedyncze noclegi w prawdziwie budżetowych cenach. Musimy tylko pamiętać, że warunki sanitarne i czystość w najtańszych obiektach mogą pozostawiać wiele do życzenia. Z drugiej jednak strony, odnajdziemy tu kilka obiektów wcale nie najtańszych, ale oferujących znakomity stosunek ceny do standardu!

Gaeltacht Quarter - dla fanów lokalnej historii

Jeśli chcielibyśmy lepiej zrozumieć miejscowych, możemy zatrzymać się w dzielnicy Gaeltacht, która otacza znaną z politycznych murali słynną ulicę Falls Road. Obszar ten słynie z silnych tradycji irlandzkich, w tym kultywacji języka irlandzkiego oraz kultury. Dawniej okolica ta byłaby odradzana, ale dziś stanowi jedno z najciekawszych miejsc w Belfaście i jest odwiedzana codziennie przez licznych turystów. Sami spędziliśmy tam wiele godzin w poszukiwaniu murali, odwiedzając muzeum irlandzkiej armii republikańskiej oraz poznając tą mniej turystyczną okolicę.

Warto jednak pamiętać, że jest to zwykła dzielnica mieszkalna bez imponujących zabytków czy typowych atrakcji turystycznych. Nie ma tu też wielu opcji noclegowych, a niektóre z nich położone są daleko od centrum.